Witam
Mam pewien problem (chyba). Wczoraj przy odpaleniu samochodu cały wpadł w takie wibracje jakby zaraz miał się rozpaść :/
Nie znalazłem nic podobnego, nie chodzi o silnik bo ładnie i równo pracuje.
Zawsze odruchowo odpalam na sprzęgle i wydaje mi się że wczoraj też tak robiłem.
Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu już tego nie było. Próbowałem jeszcze kilka razy ale już się to nie powtórzyło.
Nie mam pojęcia co się mogło stać i czego jeszcze mogę się spodziewać.
Ostatnio mam wrażenie że zawieszenie zrobiło się bardzo sztywne i zęby szczekają na każdej większej nierówności jezdni. Może to jest z tym związane?