
Oryginalnie napisane przez
beryl
Moim skromnym zdaniem nie trzeba zadnych maszynek.
Dobry wosk w pascie - sorki ale nie pamietam nazwy, duzo cierpliwosci, ladny dzien i gotowe. Faktycznie reka troche bolala. Zwracam uwage na jedna sprawe. Jesli ktos uzyje maszynki nieumiejetnie to moze poprzecierac lakier, zwlaszcza na rogach. Wiec jesli juz mechanicznie to delikatnie.