[8L] Notlauf

[Pavlos2]

Ok dzieki za sugestie ,w takim razie zaczne od vagowania

[djzaq]

Witam z tego co wywnioskowałem wystąpił kilka razy u mnie Notlauf błąd 17965 Ciśnienie doładowania - przekroczona granica regulacji brak osprzętu / nie związany ze sprzętem Teraz tylko moje pytanie wymienić czujnik N75 czy konieczna wymiana turbiny lub czyszczenie Silnik ALH nie wiem czy ze zmienną geometria czy zwykła ??

[Pawel_yu]

Silnik ALH nie wiem czy ze zmienną geometria czy zwykła ??

zmienna

[petertom]

djzaq zacznij od zrobienia logow dynamicznych i statyczny grupy 011. Sprawdz stan wężyków podciśnienia, możesz podmienić N75 z N18(zawor z czarna główką) i sprawdzić czy nadal wystepuje tryb awaryjny.
Zwykłe turbo czyli bez zmiennej geometrii ma silnik AGR wiec Paweł odpowiedział Ci na pytanie.

[soyer]

Witam wszystkich , podepnę się pod temat chodź mam troszkę inny problem. Mam, A3 ; 1.9 tdi, (ASZ) 96kW z 2001r . Przez 2 lata użytkowania ,nic sie nie działo,regularna wymiana olei ,filtrów płynów. Po odpaleniu silnika rano , za ok 10 sec ,szarpnęło silnikiem i auto zgasło. Po podpięciu pod VAG-a wyskoczył błąd : 17552 - Mass Air Flow Sensor (G70): Open or Short to Ground ,P1144 - 35-00 - -. Wiec kupiłem przepływkę, założyłem ,po czym podpiełem auto pod VAG i odpaliłem.Vag nie pokazał już ani jednego błędu.Więc z uśmiechem udałem się na przejażdzke i po kilku km. zaczęły się problemy. Auto jechało i przyśpieszało jak wcześniej,ale kiedy trzymałem stałą predkość : 60km/h na 3 biegu,100km/h na 4 biegu , 80km/h na 3 biegu,po próbie przyśpieszenia w okolicy zaworu EGR wydobywał sie dziwny dzwięk i wyłaczał na chwile tak jakby turbo ,tak jakby gruzlik "charknął", i po tym charknięciu auto przyśpieszało bez żadnego oporu,do momentu kolejnej stałej predkości ,pózniej charknięcie i przyśpieszenie. To charknięcie trwało raz 1 sec , raz 2 czasem dłużej i po 2 dniach również zaczęło szarpać po charknięciu ale przed przyśpieszeniem . Więc zacząłem szukac usterki. Vag nic nie pokazywał,wszystko wydawało sie ok.Szukałem na forum ,w opisach dosłownie wszedzie. Więć postanowiłem zrobic remont kapitalny ,biorac pod uwage ze troche grosza miałem i po 2 latach bez szwanku trzebaby ja odswieżyc a zwłaszcza ze coś zgrzytało w EGR i zaczęły sie problemy . W, troche grzebałem w silnikach ale z wyjęciem tego turba powiem miałem problem ale udało sie. Kupiłem nowa gruszke przy turbo,bo wyczytałem ze może sie zacinac,mimo to ze Vag podnoszac obroty silnika do 1400rpm,ruszał nią bez oporu i załaczał turbo ,czyli kierownice wydawały sie nie zapieczone ,ale może przy wyższych obrotach zacinała sie i dlatego tak sie robiło. Palec w gruszce ustawiłem co do setnej milimetra tak jak było w starej,wyczysciłem turbo ,biorac przykład z filmiku na YouTube,tytułu nie pamiętam,jak coś to podesle,ale Ziomus pracujący w servisie turbospręzarek w Ameryce nagrał filmik dla znajomego w PL, jak to sie robi. Zmieniłem i dalej ten sam problem nową turbosprężarkre, nie po regeneracji tylko nową wraz z zaworem regulacji kierownic ustawiona fabrycznie do tego modelu. Wyczysciłem cały układ dolotowy wraz i IC,kupiłem nowy wąż wraz z plastykiem łaczący turbo z IC i rurke górną z plastyku do EGR-u, bo stary były wyrobione na szybkozłączkach w turbie i EGR. IC był zawalony olejem,bo jak sie okazało turbina sporo puszczała,ale wyczyściłem go płynem do mycia silników i wygladał na sprawny.Także cały układ jest szczelny. Założyłem więc i dalej to samo . Wiec zabrałem sie za wężyki podcisnienia i kupienie zaworu N75, nic to nie dało. Znalazłem na forum aby zamienic te zawory,zamieniłem zawór N18 z N75 , dało to tyle ze auto dalej szarpało,charknięcie również objawiało sie ,a za autem było tyle czarnego dymu jakby zapalił sie stos opon i po zwolnieniu pedału gazu już nie kopciło. Pod podpieciu pod Vag i w katalogu sprawdzania EGR , Vag nic nie robił i nie testował EGR -ON ,EGR OFF . Więc kupiłem nowy EGR. Niestety problem dalej był ,tylko ze na Vag ,zero błedów, wszystkie testy ok, EGR chodzi, ale nadal charczy i wyłacza turbo. Miałem dośc i po postach na forum, zaslepiłem EGR ,w wezyk gumowy kołeczek + izolacja ,a na rurke spalin oryginalna blaszka zaślepiająca.Teraz auto jedzie bez problemu,po odpaleniu czekam ok 5 min na to aby sie nagrzał, bo nie ma EGR i szkoda turba,pózniej ruszam i wszystko chodzi ok. Tylko ,dlaczego występuje objaw not lauf ?? raz przy 160km/h, raz przy 140km/h, przy 190km/h, zawsze powyzej 100km/h wyłacza mi turbo???? mimo tego ze wszystko co mozliwe zostało wymienione na nowe . Panowie pomóżcie , bo nie wiem co robić Wydałem juz ponad 4,5tyś, walcze z nia juz 2 miesiace i przeznaczony budżet przerósł mnie troche,ale trudno bede walczył czy to wina jakiegos czujnika, czy może komputer?? czy instalacja?? U mnie w jeleniej, byłem juz prawie wszedzie Nikt nie potrafi pomóc. Jak tu nic nie znajde, to pozostanie Wrocław,serwis Audi, a to już pewnie gruby milion i nie wiem czy podołam Panowie ,opiszcie mi po kolei ,co jest lub może być powodem wyłączania turbiny,mimo ze nie ma EGR-u ???. O czym jeszcze zapomniałem Z góry dziękuje i przepraszam za moją długą litanie wybaczcie,ale juz brakuje mi pomysłów . Pozdrawiam .

- - - Aktualizacja postu - - -

Witam wszystkich, przeczytajcie ten problem , z gory przepraszam za ten długi opis Podepnę się pod temat chodź mam troszkę inny problem. Mam, A3 ; 1.9 tdi, (ASZ) 96kW z 2001r . Przez 2 lata użytkowania ,nic sie nie działo,regularna wymiana olei ,filtrów płynów. Po odpaleniu silnika rano , za ok 10 sec ,szarpnęło silnikiem i auto zgasło. Po podpięciu pod VAG-a wyskoczył błąd : 17552 - Mass Air Flow Sensor (G70): Open or Short to Ground ,P1144 - 35-00 - -. Wiec kupiłem przepływkę, założyłem ,po czym podpiełem auto pod VAG i odpaliłem.Vag nie pokazał już ani jednego błędu.Więc z uśmiechem udałem się na przejażdzke i po kilku km. zaczęły się problemy. Auto jechało i przyśpieszało jak wcześniej,ale kiedy trzymałem stałą predkość : 60km/h na 3 biegu,100km/h na 4 biegu , 80km/h na 3 biegu,po próbie przyśpieszenia w okolicy zaworu EGR wydobywał sie dziwny dzwięk i wyłaczał na chwile tak jakby turbo ,tak jakby gruzlik "charknął", i po tym charknięciu auto przyśpieszało bez żadnego oporu,do momentu kolejnej stałej predkości ,pózniej charknięcie i przyśpieszenie. To charknięcie trwało raz 1 sec , raz 2 czasem dłużej i po 2 dniach również zaczęło szarpać po charknięciu ale przed przyśpieszeniem . Więc zacząłem szukac usterki. Vag nic nie pokazywał,wszystko wydawało sie ok.Szukałem na forum ,w opisach dosłownie wszedzie. Więć postanowiłem zrobic remont kapitalny ,biorac pod uwage ze troche grosza miałem i po 2 latach bez szwanku trzebaby ja odswieżyc a zwłaszcza ze coś zgrzytało w EGR i zaczęły sie problemy . W, troche grzebałem w silnikach ale z wyjęciem tego turba powiem miałem problem ale udało sie. Kupiłem nowa gruszke przy turbo,bo wyczytałem ze może sie zacinac,mimo to ze Vag podnoszac obroty silnika do 1400rpm,ruszał nią bez oporu i załaczał turbo ,czyli kierownice wydawały sie nie zapieczone ,ale może przy wyższych obrotach zacinała sie i dlatego tak sie robiło. Palec w gruszce ustawiłem co do setnej milimetra tak jak było w starej,wyczysciłem turbo ,biorac przykład z filmiku na YouTube,tytułu nie pamiętam,jak coś to podesle,ale Ziomus pracujący w servisie turbospręzarek w Ameryce nagrał filmik dla znajomego w PL, jak to sie robi. Zmieniłem i dalej ten sam problem nową turbosprężarkre, nie po regeneracji tylko nową wraz z zaworem regulacji kierownic ustawiona fabrycznie do tego modelu. Wyczysciłem cały układ dolotowy wraz i IC,kupiłem nowy wąż wraz z plastykiem łaczący turbo z IC i rurke górną z plastyku do EGR-u, bo stary były wyrobione na szybkozłączkach w turbie i EGR. IC był zawalony olejem,bo jak sie okazało turbina sporo puszczała,ale wyczyściłem go płynem do mycia silników i wygladał na sprawny.Także cały układ jest szczelny. Założyłem więc i dalej to samo . Wiec zabrałem sie za wężyki podcisnienia i kupienie zaworu N75, nic to nie dało. Znalazłem na forum aby zamienic te zawory,zamieniłem zawór N18 z N75 , dało to tyle ze auto dalej szarpało,charknięcie również objawiało sie ,a za autem było tyle czarnego dymu jakby zapalił sie stos opon i po zwolnieniu pedału gazu już nie kopciło. Pod podpieciu pod Vag i w katalogu sprawdzania EGR , Vag nic nie robił i nie testował EGR -ON ,EGR OFF . Więc kupiłem nowy EGR. Niestety problem dalej był ,tylko ze na Vag ,zero błedów, wszystkie testy ok, EGR chodzi, ale nadal charczy i wyłacza turbo. Miałem dośc i po postach na forum, zaslepiłem EGR ,w wezyk gumowy kołeczek + izolacja ,a na rurke spalin oryginalna blaszka zaślepiająca.Teraz auto jedzie bez problemu,po odpaleniu czekam ok 5 min na to aby sie nagrzał, bo nie ma EGR i szkoda turba,pózniej ruszam i wszystko chodzi ok. Tylko ,dlaczego występuje objaw not lauf ?? raz przy 160km/h, raz przy 140km/h, przy 190km/h, zawsze powyzej 100km/h wyłacza mi turbo???? mimo tego ze wszystko co mozliwe zostało wymienione na nowe . Panowie pomóżcie , bo nie wiem co robić Wydałem juz ponad 4,5tyś, walcze z nia juz 2 miesiace i przeznaczony budżet przerósł mnie troche,ale trudno bede walczył czy to wina jakiegos czujnika, czy może komputer?? czy instalacja?? U mnie w jeleniej, byłem juz prawie wszedzie Nikt nie potrafi pomóc. Jak tu nic nie znajde, to pozostanie Wrocław,serwis Audi, a to już pewnie gruby milion i nie wiem czy podołam Panowie ,opiszcie mi po kolei ,co jest lub może być powodem wyłączania turbiny,mimo ze nie ma EGR-u ???. O czym jeszcze zapomniałem Z góry dziękuje i przepraszam za moją długą litanie wybaczcie,ale juz brakuje mi pomysłów . Pozdrawiam .

- - - Aktualizacja postu - - -

Witam wszystkich, przeczytajcie ten problem , z gory przepraszam za ten długi opis Podepnę się pod temat chodź mam troszkę inny problem. Mam, A3 ; 1.9 tdi, (ASZ) 96kW z 2001r . Przez 2 lata użytkowania ,nic sie nie działo,regularna wymiana olei ,filtrów płynów. Po odpaleniu silnika rano , za ok 10 sec ,szarpnęło silnikiem i auto zgasło. Po podpięciu pod VAG-a wyskoczył błąd : 17552 - Mass Air Flow Sensor (G70): Open or Short to Ground ,P1144 - 35-00 - -. Wiec kupiłem przepływkę, założyłem ,po czym podpiełem auto pod VAG i odpaliłem.Vag nie pokazał już ani jednego błędu.Więc z uśmiechem udałem się na przejażdzke i po kilku km. zaczęły się problemy. Auto jechało i przyśpieszało jak wcześniej,ale kiedy trzymałem stałą predkość : 60km/h na 3 biegu,100km/h na 4 biegu , 80km/h na 3 biegu,po próbie przyśpieszenia w okolicy zaworu EGR wydobywał sie dziwny dzwięk i wyłaczał na chwile tak jakby turbo ,tak jakby gruzlik "charknął", i po tym charknięciu auto przyśpieszało bez żadnego oporu,do momentu kolejnej stałej predkości ,pózniej charknięcie i przyśpieszenie. To charknięcie trwało raz 1 sec , raz 2 czasem dłużej i po 2 dniach również zaczęło szarpać po charknięciu ale przed przyśpieszeniem . Więc zacząłem szukac usterki. Vag nic nie pokazywał,wszystko wydawało sie ok.Szukałem na forum ,w opisach dosłownie wszedzie. Więć postanowiłem zrobic remont kapitalny ,biorac pod uwage ze troche grosza miałem i po 2 latach bez szwanku trzebaby ja odswieżyc a zwłaszcza ze coś zgrzytało w EGR i zaczęły sie problemy . W, troche grzebałem w silnikach ale z wyjęciem tego turba powiem miałem problem ale udało sie. Kupiłem nowa gruszke przy turbo,bo wyczytałem ze może sie zacinac,mimo to ze Vag podnoszac obroty silnika do 1400rpm,ruszał nią bez oporu i załaczał turbo ,czyli kierownice wydawały sie nie zapieczone ,ale może przy wyższych obrotach zacinała sie i dlatego tak sie robiło. Palec w gruszce ustawiłem co do setnej milimetra tak jak było w starej,wyczysciłem turbo ,biorac przykład z filmiku na YouTube,tytułu nie pamiętam,jak coś to podesle,ale Ziomus pracujący w servisie turbospręzarek w Ameryce nagrał filmik dla znajomego w PL, jak to sie robi. Zmieniłem i dalej ten sam problem nową turbosprężarkre, nie po regeneracji tylko nową wraz z zaworem regulacji kierownic ustawiona fabrycznie do tego modelu. Wyczysciłem cały układ dolotowy wraz i IC,kupiłem nowy wąż wraz z plastykiem łaczący turbo z IC i rurke górną z plastyku do EGR-u, bo stary były wyrobione na szybkozłączkach w turbie i EGR. IC był zawalony olejem,bo jak sie okazało turbina sporo puszczała,ale wyczyściłem go płynem do mycia silników i wygladał na sprawny.Także cały układ jest szczelny. Założyłem więc i dalej to samo . Wiec zabrałem sie za wężyki podcisnienia i kupienie zaworu N75, nic to nie dało. Znalazłem na forum aby zamienic te zawory,zamieniłem zawór N18 z N75 , dało to tyle ze auto dalej szarpało,charknięcie również objawiało sie ,a za autem było tyle czarnego dymu jakby zapalił sie stos opon i po zwolnieniu pedału gazu już nie kopciło. Pod podpieciu pod Vag i w katalogu sprawdzania EGR , Vag nic nie robił i nie testował EGR -ON ,EGR OFF . Więc kupiłem nowy EGR. Niestety problem dalej był ,tylko ze na Vag ,zero błedów, wszystkie testy ok, EGR chodzi, ale nadal charczy i wyłacza turbo. Miałem dośc i po postach na forum, zaslepiłem EGR ,w wezyk gumowy kołeczek + izolacja ,a na rurke spalin oryginalna blaszka zaślepiająca.Teraz auto jedzie bez problemu,po odpaleniu czekam ok 5 min na to aby sie nagrzał, bo nie ma EGR i szkoda turba,pózniej ruszam i wszystko chodzi ok. Tylko ,dlaczego występuje objaw not lauf ?? raz przy 160km/h, raz przy 140km/h, przy 190km/h, zawsze powyzej 100km/h wyłacza mi turbo???? mimo tego ze wszystko co mozliwe zostało wymienione na nowe . Panowie pomóżcie , bo nie wiem co robić Wydałem juz ponad 4,5tyś, walcze z nia juz 2 miesiace i przeznaczony budżet przerósł mnie troche,ale trudno bede walczył czy to wina jakiegos czujnika, czy może komputer?? czy instalacja?? U mnie w jeleniej, byłem juz prawie wszedzie Nikt nie potrafi pomóc. Jak tu nic nie znajde, to pozostanie Wrocław,serwis Audi, a to już pewnie gruby milion i nie wiem czy podołam Panowie ,opiszcie mi po kolei ,co jest lub może być powodem wyłączania turbiny,mimo ze nie ma EGR-u ???. O czym jeszcze zapomniałem Z góry dziękuje i przepraszam za moją długą litanie wybaczcie,ale juz brakuje mi pomysłów . Pozdrawiam .

- - - Aktualizacja postu - - -

Witam wszystkich, przeczytajcie ten problem , z gory przepraszam za ten długi opis Podepnę się pod temat chodź mam troszkę inny problem. Mam, A3 ; 1.9 tdi, (ASZ) 96kW z 2001r . Przez 2 lata użytkowania ,nic sie nie działo,regularna wymiana olei ,filtrów płynów. Po odpaleniu silnika rano , za ok 10 sec ,szarpnęło silnikiem i auto zgasło. Po podpięciu pod VAG-a wyskoczył błąd : 17552 - Mass Air Flow Sensor (G70): Open or Short to Ground ,P1144 - 35-00 - -. Wiec kupiłem przepływkę, założyłem ,po czym podpiełem auto pod VAG i odpaliłem.Vag nie pokazał już ani jednego błędu.Więc z uśmiechem udałem się na przejażdzke i po kilku km. zaczęły się problemy. Auto jechało i przyśpieszało jak wcześniej,ale kiedy trzymałem stałą predkość : 60km/h na 3 biegu,100km/h na 4 biegu , 80km/h na 3 biegu,po próbie przyśpieszenia w okolicy zaworu EGR wydobywał sie dziwny dzwięk i wyłaczał na chwile tak jakby turbo ,tak jakby gruzlik "charknął", i po tym charknięciu auto przyśpieszało bez żadnego oporu,do momentu kolejnej stałej predkości ,pózniej charknięcie i przyśpieszenie. To charknięcie trwało raz 1 sec , raz 2 czasem dłużej i po 2 dniach również zaczęło szarpać po charknięciu ale przed przyśpieszeniem . Więc zacząłem szukac usterki. Vag nic nie pokazywał,wszystko wydawało sie ok.Szukałem na forum ,w opisach dosłownie wszedzie. Więć postanowiłem zrobic remont kapitalny ,biorac pod uwage ze troche grosza miałem i po 2 latach bez szwanku trzebaby ja odswieżyc a zwłaszcza ze coś zgrzytało w EGR i zaczęły sie problemy . W, troche grzebałem w silnikach ale z wyjęciem tego turba powiem miałem problem ale udało sie. Kupiłem nowa gruszke przy turbo,bo wyczytałem ze może sie zacinac,mimo to ze Vag podnoszac obroty silnika do 1400rpm,ruszał nią bez oporu i załaczał turbo ,czyli kierownice wydawały sie nie zapieczone ,ale może przy wyższych obrotach zacinała sie i dlatego tak sie robiło. Palec w gruszce ustawiłem co do setnej milimetra tak jak było w starej,wyczysciłem turbo ,biorac przykład z filmiku na YouTube,tytułu nie pamiętam,jak coś to podesle,ale Ziomus pracujący w servisie turbospręzarek w Ameryce nagrał filmik dla znajomego w PL, jak to sie robi. Zmieniłem i dalej ten sam problem nową turbosprężarkre, nie po regeneracji tylko nową wraz z zaworem regulacji kierownic ustawiona fabrycznie do tego modelu. Wyczysciłem cały układ dolotowy wraz i IC,kupiłem nowy wąż wraz z plastykiem łaczący turbo z IC i rurke górną z plastyku do EGR-u, bo stary były wyrobione na szybkozłączkach w turbie i EGR. IC był zawalony olejem,bo jak sie okazało turbina sporo puszczała,ale wyczyściłem go płynem do mycia silników i wygladał na sprawny.Także cały układ jest szczelny. Założyłem więc i dalej to samo . Wiec zabrałem sie za wężyki podcisnienia i kupienie zaworu N75, nic to nie dało. Znalazłem na forum aby zamienic te zawory,zamieniłem zawór N18 z N75 , dało to tyle ze auto dalej szarpało,charknięcie również objawiało sie ,a za autem było tyle czarnego dymu jakby zapalił sie stos opon i po zwolnieniu pedału gazu już nie kopciło. Pod podpieciu pod Vag i w katalogu sprawdzania EGR , Vag nic nie robił i nie testował EGR -ON ,EGR OFF . Więc kupiłem nowy EGR. Niestety problem dalej był ,tylko ze na Vag ,zero błedów, wszystkie testy ok, EGR chodzi, ale nadal charczy i wyłacza turbo. Miałem dośc i po postach na forum, zaslepiłem EGR ,w wezyk gumowy kołeczek + izolacja ,a na rurke spalin oryginalna blaszka zaślepiająca.Teraz auto jedzie bez problemu,po odpaleniu czekam ok 5 min na to aby sie nagrzał, bo nie ma EGR i szkoda turba,pózniej ruszam i wszystko chodzi ok. Tylko ,dlaczego występuje objaw not lauf ?? raz przy 160km/h, raz przy 140km/h, przy 190km/h, zawsze powyzej 100km/h wyłacza mi turbo???? mimo tego ze wszystko co mozliwe zostało wymienione na nowe . Panowie pomóżcie , bo nie wiem co robić Wydałem juz ponad 4,5tyś, walcze z nia juz 2 miesiace i przeznaczony budżet przerósł mnie troche,ale trudno bede walczył czy to wina jakiegos czujnika, czy może komputer?? czy instalacja?? U mnie w jeleniej, byłem juz prawie wszedzie Nikt nie potrafi pomóc. Jak tu nic nie znajde, to pozostanie Wrocław,serwis Audi, a to już pewnie gruby milion i nie wiem czy podołam Panowie ,opiszcie mi po kolei ,co jest lub może być powodem wyłączania turbiny,mimo ze nie ma EGR-u ???. O czym jeszcze zapomniałem Z góry dziękuje i przepraszam za moją długą litanie wybaczcie,ale juz brakuje mi pomysłów . Pozdrawiam .

[Stacho]

Proponuje zrobić komplet logów i wrzucić na forum wtedy będziemy widzieli co dzieje się niedobrego z autem.

[soyer]

Witam, Stacho, dzięki kolego za zainteresowanie się moim problemem jak tylko miną Święta, zrobię wszystko co potrzebne i umieszczę tutaj. Tylko nasuwa się jeszcze jedno pytanie. Jak zrobić te logi i w co wejść w Vag-u, bo co prawda trochę grzebałem w nim, ale nie chce niczego zepsuć i namieszać,czy lepiej podjechać do renomowanej stacji diagnostycznej i zlecić im zapis wszystkiego co znajdą???, bo mi niestety wyczerpała się wiedza Będę bardzo wdzięczny za kawałek instrukcji obsługi jak to się robi . Jeszcze raz wielkie dzięki . Życzę wszystkim Forumowiczą Wesołych Świąt i pozdrawiam.

[TOMA1]

logi robi sie miejwiecej tak
jeśli sobie nie poradzisz a wspominałeś o wrocławiu podjedz do chłopaków z Ecu Projekt http://www.ecuproject.pl/ oni napewno coś poradzą

[Siwus90]

kolego, a co z uszczelką pod kolektorem dolotowym? A, widze, że mamy podobnie (ja również wsio powymieniałem) problemem okazały się u mnie lejące wtryskiwacze, które powodowały osadzanie syfu, przez niedopalony olej napędowy, warto sprawdzić i tak bo koszt 40 zł, a lejące wtryski mogą narobić bigosu... No, ale co z tym charczeniem... Tzn.. chodzi jak traktor? To wtedy nieszczelność... achaa... czyli po zaślepieniu EGR nie charczy? Notlauf też może spowodować też rura dolotowa powietrza z filtra, gdy dziurawa, czy coś. No, ale trza specom na forum logi pokazać przede wszystkim... powiedzą co i jak. Ale napisałeś, że zmieniałeś przepływkę, więc sprawdź, czy nie ma w jej okolicach nieszczelności, czy nie do końca podpiętej rury.

[TDI POWER]

Witam nie chce zakładać nowego tematu mianowicie z Moja a3 męcze sie już troche czasu i nie wiem co może być przyczyna wchodze w tryb awaryjny przy predkosci 110-120 km/h. Tak wiec do tej pory wymieniłem gruszke od turbiny, turbina byla czyszczona i chodzi ok. Na komputerze pokazuje blad 553 i 575 ;/ przepływomierz wymieniłem niby też na używany ale czuć różnice że auto lepiej przyspiesza i nie trzesie buda jak dam gazu do 4 tys na biegu jałowym no i spalanie spadło. Zamieniłem zawroki N18 z N75 i nie dało to żadnego rezultatu, czyściłem N75 i też nic :/. Sprawdzałem węzyki podcisnienia i wszystkie sa szczelne. Nie mam pojecia co teraz robić ;/ czy kupic nowy n75 ? może to własnie on jest przyczyna notlaufu
POzdrawiam