Nie mówimy tu o turbinie ze stałą geometrią i zaworem WG gdzie jest zrzut ciśnienia tylko o turbinie ze zmienną geometrią więc zły przykład dałeś. Odpowiedz mi na moje poprzednie pytanie skoro tak dobrze znasz budowę sprężarki wirnikowej.
Nie mówimy tu o turbinie ze stałą geometrią i zaworem WG gdzie jest zrzut ciśnienia tylko o turbinie ze zmienną geometrią więc zły przykład dałeś. Odpowiedz mi na moje poprzednie pytanie skoro tak dobrze znasz budowę sprężarki wirnikowej.
Audi A3 1.9 TDI ASV powered by CARSOFT Przemyśl: 140KM <-- modyfikacje sterowników promocje dla forumowiczów!
|
zapieczone lopatki- podcisnienie jest tylko w gruszcze ktora steruje lopatkami .w tym przypadku nie steruje wiec sterownik sam przechodzi w tryb awaryjny w tym przypadku notlauf,cisnienie wytworzone w dolocie jak i wylocie napedza wiatraczek jak wicher na odpuscie i sie kreci , prosciej sie nie da. nic nie da wylaczenie N75 w tym przypadku i koniec, ew wylaczenie turbo to jego wykrecenie
i jak sie zakonczyla sprawa z turbo?
Turbo poszło do regeneracji ja popłynąłem z kasy, Rzekomo się "wys.ała gorąca część", plastik się wtopił w wirnik po stronie gorącej, i mosiądz złapał temperaturę.
Jako takich fizycznych nie widać zniszczeń na wirniku.
Choć na mój gust podczas czyszczenia można było wyskrobać ten stopiony plastik , przeczyścić kierownice i dalej jeździć, myślę że ludzie mają gorsze turbiny i jeżdzą .
Obadajcie sami ...
http://www.imagebam.com/image/bb7ea0236359645
http://www.imagebam.com/image/b843c8236359652
no zgadza sie , ale wiesz ze zanim sie przetopil ten element co ci wpadl to mogl delikatnie lopatki podkrzwic(nie wiadomo co sie tam stalo) ,nie widac tego jak patrzysz a juz moga byc odchylenia i przy obrotach jaka dostaje turbo to bicie ktore powstalo od niewywazenia zuzylo by lozsko slizgowe i by moglo olej pozerac, wiec mysle ze nic straconego ,nie ma co zalowac.
Dokładnie tak jak mówi przedmówca. Na oko to chłop w szpitalu umarł. A po za tym wielkim błędem było odpalenie auta po tym jak plastik wpadł do turbawy. Bank pewne uszkodzenie. Jak coś takiego by mi się stało nie ma mowy o jakimkolwiek włączaniu silnika a tym bardziej o jeździe. Więc powyższe dywagacje o odpinaniu i kombinowaniu z zaworem N75 są nie na miejscu i tu macie przykład kolegi Kadłubka. Niestety kolega Kadłubek sam załatwił sobie turbawę bo nie pomyślał![]()
PICTURE UNDER CONSTRUCTION
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)