Pytania do naszego prawnika klubowego

[Orgazmus]

Teraz temat bardziej z grubej rury
Otóż pewien typek dostal ode mnie troche po ryju(o coz innego moglo pojsc jak nie o kobiete ),no i juz doszly do mnie sluchy ze ma w planach mi szyby w aucie powybijac,i teraz jak to wyglada? Załóżmy,ze powybija,zglosze sprawe na policjie i co wazne ODRAZU sie przyznam do tego ze fakt,wszcząłem bójke z nim,no ale on poszedl o krok dalej i zostalem stratny na mieniu i jak to sie wszystko potoczy?Bede mial jakies duze nieprzyjemnosci z tytulu ów.strzałów w ryj i czy mam szanse wytargac odszkodowanie za szyby?

[henieQ]

Sprzedalem towar na seriwsie tablica.pl
Wysylka kurierska pbraniowa kwota 160zloty.
Kupujacy twierdzi, ze towar jest niezgodny z opisem.
W swietle prawa powinienem mu zwrocic koszt za przedmiot plus wysylke czy tylko za przedmiot bez wysylki?

[Robax]

A sprzedałeś jako firma czy osoba prywatna?

[pomocnik]

A sprzedałeś jako firma czy osoba prywatna?

Według mnie nie ma to znaczenia, nie jest to odstąpienie od umowy jakie przysługuje klientowi podczas zakupów poza siedzibą firmy, bez podania powodu, tylko zwrot ze względu niezgodności przedmiotu z opisem.

[henieQ]

Jako osoba prywatna.

Wg mnie towar zgodny z opisem, po prostu nie mam sily uzerac sie z nim i chce pozwolic mu zwrocic, tylko nie wiem jak to dobrze rozegrac w swietle prawa, czy musze mu oddac cala kwote, czy kwote bez KW

[Marcin_BP]

Jeżeli towar nie był zgodny z opisem, sprzedający ma obowiązek zwrócić koszty przesyłki towaru. W przeciwnym wypadku koszty przesyłki pokrywa kupujący.

[Daniel86]

Cześć
słuchajcie potrzebuję może nie tyle porady co odpowiedzi w stylu tak śmiało czy nie odpuść.

Sprawa tyczy się mojego brata. Miał ostatnio wypadek. Jego ubezpieczonym OC autem jechała narzeczona on jako pasażer, na autostradzie zarzuciło ją i wpadli do rowu. Ona dwa siniaki on jeden siniak i niestety zgruchotany kręg lędźwiowy, przeszedł operacje i na szczęście będzie chodził ale czeka go długa i mozolna rehabilitacja. Jako że jest to dość poważny uszczerbek na zdrowiu Policja wystawiła świstek do prokuratury o tym że Pani ta i ta (jego narzeczona) nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze czego skutkiem był ten wypadek.... On będzie pisał że nic od niej nie rości itp itd, prokuratura powinna to umożyć.

Dziś do naszej matki zapukał Pan z kancelarii prawno -medycznej Legeartis. Przedstawił ofertę kancelarii. Chcą pełnomocnictwa do sądzenia się z ubezpieczycielem auta (samo OC) gościu mówił że ubezpieczyciel powinien pokryć wszystkie koszta związane z wypadkiem (holowanie auta, parking) oraz z leczeniem poszkodzowanego (dojazdy rodziny do szpitala, leki, sprzęt medyczny, ewentualna utrata pracy itp). Kancelaria działa na zasadzie prowizji, nie pobierają gotówki od poszkodowanego.
Powiedzcie mi czy ktoś z Was miał z czymś takim do czynienia? Czy bawić się w to? Jest możliwe uzyskanie takiego odszkodowania?
Ważne tu jest aby ubezpieczyciel nie ścigał czasem potem sprawcy wypadku czyli jego narzeczonej... pijana nie była, prawko miała, auto ich nie kradzione i ubezpieczone więc chyba podstaw nie mają? Jeśli takie odszkodowania istnieją to czy na pewno sprawca w tym momencie nie dostanie po dupie?

Dziękuję za wszelkie info

[adii]

@Daniel86

Ja miałem taką sytuacje i firma (nie pamiętam nazwy) rzeczywiście uzyskała dla mnie pieniążki za samochód i za uszczerbek na zdrowiu chociaż nic mi się nie stało, byłem tylko na kontrolnych badaniach. Wzięli sobie 25% z tego co udało się uzyskać. Sprawdź czy ta Twoja firma jest zaufana.

[wojt]

Mam problem z reklamacją butów w sklepie HD heavy duty.

Po 10 miesiącach mało intensywnego użytkowania w obu butach rozerwały się podeszwy przy pięcie. Złożyłem reklamację z tytułu niezgodności towaru i otrzymałem taką odpowiedź:

Decyzja sprzedawcy: reklamacja niezasadna.
Uzasadnienie: Biorąc pod uwagę okres użytkowania obuwia zgodnie z art. 4.1 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego „sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem 6 miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania”. W związku z powyższym należy domniemywać iż wada nie istniała w momencie wydania towaru.
Brak podstaw do uznania reklamacji, wymiany na nową parę. Reklamację uważam za niezasadną.

Złożyłem odwołanie, mniej więcej takiej treści:

Zgodnie z art. 10.1 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego, sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową przez okres dwóch lat od daty zakupu.

W związku z powyższym wada mojego towaru została stwierdzona i zgłoszona w terminach uprawniających mnie do żądania wymiany towaru lub zwrotu jego kosztu zakupu.

Powyższe określa również:
Art. 8.1 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego.

Przytoczony przez Państwa art. 4.1 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego, nie podważa w żaden sposób zasadności mojej reklamacji. Określa jedynie, że wada wykryta do 6-ciu miesięcy jest uważana jako istniejąca w momencie zakupu. Nie zmienia to faktu, że mogę zasadnie reklamować wady powstałe do dwóch lat od daty zakupu, oraz mam dodatkowo jeszcze 2 miesiące na poinformowanie o tym sprzedawcy.

Powstała wada ewidentnie wynika z niskiej jakości kleju łączącego gumową podeszwę z gumowymi obwódkami. Potwierdza to sposób rozerwania podeszwy, jest dokładnie w tym samym miejscu w obu butach. Jeśli myśleć Państwa tokiem, to można nawet uznać, że wada (niska jakość kleju) istniała już w momencie zakupu obuwia.

Odpowiedź na odwołanie była dokładnie taka sama jak za pierwszym razem.

Odrzucenie reklamacji wynika nie ze stwierdzenia uszkodzenia z mojej winy (z tyką odpowiedzią bym nie polemizował, bo nie chciałoby mi się krążyć po rzeczoznawcach, itp), ale jedynie z powołania się na 6-cio miesięczny okres. Na mój rozum nie mogą odrzucać reklamacji z tego powodu. Oznaczałoby to, że prawo do reklamacji trwa tylko 6 miesięcy. Dodatkowo na obuwie nie ma gwarancji, w grę wchodzi tylko niezgodność towaru z umową.

Ktoś miał taką sytuację? Warto w tym przypadku prosić o pomoc Rzecznika Praw Konsumenta?

[fitness]

Siemanko mam pytanko w zeszłym roku dostałem mandat i go nie zapłaciłem dzisiaj przyszło mi pismo o nazwie ZAWIADOMIENIE O ZAJĘCIU PRAWA MAJĄTKOWEGO STANOWIĄCEGO WYNAGRODZENIE U DŁUŻNIKA ZAJĘTEJ WIERZYTELNOŚCI BĘDĄCEGO PRACODAWCĄ oznacza to że mi z wypłaty ściągną mandat tak ? ja nigdzie łazić i załatwiać nic nie muszę ??