Wyremontuje to pojezdzi a na uzywce moze za jakis czas miec ten sam problem pytanie najważniejsze czy planuje dalsza przyszlosc z autem czy w nie.dalekiej przyszlosci zmiana
Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka
Wyremontuje to pojezdzi a na uzywce moze za jakis czas miec ten sam problem pytanie najważniejsze czy planuje dalsza przyszlosc z autem czy w nie.dalekiej przyszlosci zmiana
Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka
|
nie no chce nim jeszcze pojezdzić, nie stać mnie na drugie auto narazie
to prosta kalkulacja jest, poszukaj ile masz za słupek w stanie pewnym a ile musiałbyś zapłacić za remont, ja myślę że jak w normalnej kasie kupisz słupek to wyjdzie to zdecydowanie korzystniej niż remont który jeśli zrobi Ci jakiś paproch niewiele może pomóc i sprawności póżniej pełnej i tak nie będzie.
Pozdrówki
Marcin
Zadowolenie klientów bezcenne
Najniższe ceny na części oraz oleje motul gg 347504, tel 663 962 604 , Rabat dla A3-club!
A jak sprawdzisz blok, zalejesz nafta na noc a zacznie silnik pracowac to uszczelniacze olejowe i tak moga puscic naprzekladalem sie silnikow i jest to jak w lotto albo wygrasz albo nie , nie zaleznie jakie numery dasz
Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka
Dokładnie jak Misiek pisze. Dla mnie jeśli auto ma zostać jeszcze kilka lat to warto się pokusić o remont, bo znaleźć 1.6, które będzie OK to ciężki wyczyn niestety..
A możesz to rozwinąć, dlaczego ten olej u kolegi jest zły?
Oto normy:
ACEA Standardy: ACEA A3/B4
API Standardy: API SERVICES SL/CF
Dopuszczenia producentów : VW 501 00 / 505 00 ; MB-Approval 229.1
Doradzone miał bardzo dobrze, a głupie sugestie tylko mogą mu narobić problemów. I nic mu nie umilknie w tym silniku, bo standardowo leciały w tych głowicach prowadnice, które jak wiadomo są odpowiedzialne za utrzymani trzonka zaworu w odpowiedniej pozycji. Kasator na to nic nie pomoże. Jakim więc cudem ma mu się poprawić na mniej lepkim oleju? Skoro zapewne są tam niezłe szpary. Olej 15W50 spowoduje przynajmniej, że nie będzie tracił fortuny na dolewki oleju i nie zatruje dookoła sąsiadów. Ten Motul jest specjalnie tak zaprojektowany aby lepkość obniżała się wraz ze wzrostem temperatury w silniku już zużytym, stąd parametry SAE. Nadal jest jednak pompowalny w temperaturach, których minerał już stoi, dlatego że to właśnie półsyntetyk i to dobrej jakości.
@Rytel
Kolego Rytel, nie zaglądam tu za często, może się to niedługo zmieni ale trzymaj się tego co Ci powiedziałem. Niech sobie dzwoni i dopóki się nie zwiększy zużycie na tym oleju, to jeździj. Potem remont głowicy ale samej najprawdopodobniej. Nie ma co szaleć z wymianą silnika, bo każdy z tego modelu, jak i 1.8 cierpiał na tą samą przypadłość - kiepskiej jakości prowadnice zaworowe. Dół zapewne jest dobry. Ostatecznie wątpliwości rozwieje, nie wróżenie na forum, przez ludzi, którzy nie widzieli na oczy tego silnika ale próba olejowa i prawidłowy pomiar kompresji.
Dobry remont głowicy plus cylindry możesz wykonać do 2500 ze wszystkim (dół i góra) - to wariant pesymistyczny. Optymistyczny to około 1200-1500 PLN za głowicę. Jeżeli będzie spoko, to nawet w 800 PLN plus eksploatacja się zamkniesz. Ocenę tego co trzeba zrobić wykonuje się po otwarciu silnika. Wtedy widać w jakim stanie są zawory, wałki, gniazda, sprężyny, szklanki, czy nie są porysowane gładzie i nie ma w nich wyczuwalnych rowków itp. Są dobre zakłady, poszukaj na forach z Twoich okolic. Warto też sobie pewne rzeczy zrobić na zaś, nawet jak nie są zużyte ale to trzeba już by pomierzyć co i jak z nią.
Głowicę zwalić możesz sam, tak samo jak wyjąć silnik. Jest instrukcja krok po kroku co robić, nawet na tym forum. Jak masz klucz dynamometryczny, to i sam założysz. Dostęp jest bardzo dobry i jeżeli postąpisz zgodnie z instrukcjami to to ogarniesz w jeden weekend. Jeżeli miałbyś problem to napisz na priva wyślę Ci skan z książki odpowiednich stron. Potem transport do zakładu na przyczepce, jak wszystko albo w bagażniku autem taty jak sama głowica. Dużo dzięki temu zaoszczędzisz.
Gdyby okazało się że trzeba robić również dół, to warto po prostu to zrobić, niż bawić się w nowy silnik, który też nie wiadomo w jakim może być stanie. Są zestawy naprawcze do audi i przy dobrze wykonanej robocie, spokojnie drugie tyle km ten silnik przejedzie.
Na razie jednak bym się za to nie brał, bo moim zdaniem to wywalanie pieniędzy w błoto, ponieważ spalanie jest w normie, zwłaszcza że z tego co pamiętam to śmigasz na lpg.
Ostatnio edytowany przez cosmo-pl - 04-06-14 o 20:52
oto rozwiniecie:
Zalanie 15W40 nie rozwiaze problemu tylko odwlecze go w czasie
Nie potrzeba do tego pisac kilku stron A4
No ale ja mu nie naprawiałem silnika olejem i nie jest tu mowa o 15W40 tylko 15W50, który jest półsyntetykiem dodatkowo, nie minerałem i który się normalnie użytkuje. Przeczytaj jeszcze raz post kolegi. Moim i jego celem było aby mu mniej zużywał i żeby nie bankrutował na dolewki. Olej bardzo dobrej klasy, w sam raz do nieszczelnych konstrukcji, które go przepalają. Nie wiem dlaczego miałby być zły i nadal się nie dowiedziałem w sumie tego.
moj blad
faktycznie mowa o 15W50 co zmienia postac rzeczy
Darekpb dobrze pisze mialem tosamo litr na 500km to kasa szła na olej zrobiłem to co wyzej kolega napisał i jest spokój .Delikatnie coś tam łyknie ,ale mam już 6 tys po remoncie i dolałem może z 50 gram ,i to tylko dlatego ,że mam gaz a z tego co słyszałem przy gazie ma prawo brać delikatnie
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)