Jakiś czas temu postanowiłem pobawić się trochę z felgami do Corsy dziewczyny, kupiłem za grosze bo wyglądały tak:




Z racji mega złego stanu zaczynałem od papieru 90, potem wodny od 120 do 2500, potem filc na wiertarkę z pastą Autosol, wykończenie końcówka z bawełny na wiertarkę + Autosol

Efekty prac:




Zdjęcia robione kartoflem, nie oddają efektu lusterka rantów