Jak bym miał benzynę to przy pół litra bym się niepokoił a nie przy litrze, poza tym nie liczę na całkowity brak zużycia oleju tylko jego ograniczenie co jest realne z doświadczeń innych po zastosowaniu innego(lepszego) oleju. Powtórzę że robię bardzo krótkie odcinki i to też ma wpływ na zużycie, po jednej trasie(1 tyś) nie ubyło nic, a ten tysiąc rozłożony w czasie na krótkie odcinki potrafi zrobić swoje.
|
|
Jak tak jeździsz, to ja bym raczej celował w olej 504.00 i robił wymiany co 20 000 km, ale jak chcesz tak często, to spokojnie wybierz dobry 502.00 - np Motul X-clean i rób co 12000 km. Lepkość sobie sam dostosuj 5W40 to trochę lepsza ochrona silnika w sytuacjach gdy jedziesz mocno-szybko, ale moim zdaniem 5W30 u Ciebie wystarczy.Oryginalnie napisane przez Pawliko
Zużycie żadne, na czym Ci zleży w przypadku oleju i jak jeździsz?
EDIT: ok nie doczytałem drugiego postu. Ja bym się szarpnął na coś fajnego, jeżeli auto jest zadbane - np Motul X-max 0W40. Na krótkie trasy będzie idealny. Jeżeli za drogo, to wybierz Motul Specific 502.00/505.01 5W40. Oba dadzą radę, powodzenia
Ostatnio edytowany przez cosmo-pl - 21-10-14 o 18:13
To nie jest tak, że chcę wymieniać ten olej tak często, jednak w każdym aucie wymieniałem co 10-12kkm. Jeżeli w moim silniku spokojnie moge bezpiecznie jeździć do 20 tys to wiadomo, że koszty się w jakiś sposób zmniejszają
A jesteś kolego w stanie podać mi konkretne oleje które spełniają normę dla tego silnika? Byłem teraz w dobrym sklepie w Szczecinie i proponowali mi Liqui Moly TOP-TEC 5W40 w ilości 5l za cenę 135zł po rabacie - cena bdb moim zdaniem, olej pewny i oryginalny, lałem go do moich BMW, jednak jest to technologia syntetyczna a nie pełen syntetyk z tego co wiem. Co uważasz?
Carmar, a co to za zużycie litra na ROK? Nie wiem ile jeździsz ale ja w roku zrobię... z 60 000km, to litr zużyty byłby fest wynikiemale nawet od wymiany do wymiany litr to przecież znikome zużycie.
Kolego normy są dwie do tego silnika odpowiednie - 502.00 i 504.00. Ten olej, który podajesz to norma 502.00 i tutaj wymiany musisz robić maks co 15 000 km. Olej o wyższej normie 504.00 pozwala na LL i wymiany nawet co 30 000 km, ale rozsądnym jest robić maks 20 000, 22 000. Oleje LM są spoko, ale te są raczej zwyczajne, tzn mają spory dodatek bazy niesyntetycznej, powyżej 20% i dlatego nie są pełnymi syntetykami. Spełniają normy i na pewno są ok. Ja Ci poleciłem, żebyś śmigał na lepszym oleju i rzadziej robił wymiany, bo jak sporo jeździsz i normalnie, to będzie to miało wymierny efekt w postaci oszczędności, bez szkody dla silnika. Olej Ci poleciłem, kupić go możesz też on-line spokojnie z pro-choice.pl albo oil-land.pl
z normą 504.00 - Motul X-clean+ 5W30, z normą 502.00 Motul X-clean i 5W30 lub 5W40 - tutaj sobie sam dobierz, który i czego oczekujesz, na pierwszym będzie oszczędność na paliwie niewielka, na drugim lepsza ochrona silnika odrobinę. Jak śmigasz 60 000 rocznie, to sobie od razu dwa zestawy zamów
Dzięki wielkie kolego!
Boję się że jak przejdę z 10W40 na 5W40 rozszczelnię silnik, nie mówiąc o "wodzie" 0W40
to żart czy palnąłes głupotę ???
To nie jest żart, zdania są podzielone, jednym pociekło, innym nie. Mechanicy na ogół są przeciwni takim zabiegom ponieważ może wypłukać się nagar, a później w związku z tym zmniejszyć się kompresja. Gdybym wiedział że na 10-tce silnik jeździł tylko sezon to nie miał bym problemu a tak nie wiem ile tego nagaru mogło się nazbierać przez x lat. Bazuję wiedzą wyłącznie od mechaników, dlatego jeśli się mylę to proszę mnie poprawić. Proszę o opinię osób które zrobiły taki zabieg w podobnym silniku i śmigają już chwilę
Kolego zmień mechaników
Lepkość oznaczona jako W nie ma najmniejszego znaczenia, bo olej jak się rozgrzeje, to jest i tak dużo mniej lepki! Jakie więc ma to uzasadnienie co napisałeś? Jeżeli ciekłby jak jest zimny, to po rozgrzaniu lałoby się z niego strumieniami. Oczywiście lepkość normalnej temp pracy w przypadku 10W40 i 0W40 jest dokładnie taka sama - 40
Co do przechodzenia między olejami, to to z czego teraz korzystasz to jest mieszanina oleju syntetycznego w około 60% i oleju mineralnego albo rekombinowanego. Prawda jest jednak taka, że spełnia na pewno odpowiednią normę, co oznacza że ma odpowiedni poziom środków dyspergująco-myjących, nie gromadzi się więc Ci żaden nagar! A już na pewno nagar nie poprawia kompresji!
To tyle. Pytasz, dostajesz konkret odpowiedź - weź sobie to do serca. Na tym forum ludzie już o takich podstawach od dawna wiedzą. Pomiędzy olejami możesz dowolnie przechodzić, bez żadnych obaw. Zaleca się jedynie przepłukanie silnika, po oleju gorszej jakości, żeby nie zabrudzić od razu nowego, ale w przypadku półsyntetyka raczej twoje auto tego nie wymaga. Ja osobiście, gdyby mi zależało na aucie, to co 3-4 wymianę tą płukankę bym zrobił, zwłaszcza w dieslu, a nie liczył, że mi się nagar zbierze
Gdybym siedział na forum to pewnie bym się tutaj nie pytał o takie "podstawy", nie uważasz?
Zmienię "fachowców" bo teraz wszystko jasne. Wielkie dzięki!
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem