Witam, w dniu dzisiejszym mialem nieprzyjemne zdarzenie otoz facet wlaczajac sie do ruchu nie zauwazyl mnie czego nastepstwem bylo uszkodzenie mojego auta. Uszkodzeniu uległo: zderzak, dokladka zderzaka, lewa lampa, kratka halogena, kolo lewe. Z mechanicznych rzeczy prawdopodobnie zostal pogiety wahacz (auto sciaga w lewo), uszkodzony ic oraz zerwany przewod paliwowy. Oczywiscie na miejscu spisalismy oswiadczenie. Gosc posiada oc z firmie Interisk, poczytalem na necie opine i zlapalem sie za glowe otoz ta firma ma wszystkich za oszustow i wyludzaczy. Nie mam zadnego doswiadczenia z TU, licze na jakies podpowiedzi jak z nimi rozmawiac i w ktora strone isc czy wybrac naprawe bezgotowkowa czy samemu robic. Druga sprawa jest taka ze moj zaklad pracy oddalony jest o 50 km od mojego miejsca zamieszkania czy nalezy mi sie auto zastepcze i jak je zalatwic