[Rafal_94]

Witam, po znalezieniu poradnika o adaptacji przepustnicy chciałem to wykonać, zadanie wykonałem i wartości się różniły przed i po adaptacji, więc udany zabieg.
Samochód miał temperaturę silnika wg wskaźnika początkowo 60-70 stopni wg wskaźnika. Samochód zapaliłem i chodził kilka minut i tak sprawdzałem sobie po kolei bloki danych i zmiany wartości względem dodawania gazu. Samochód ma silnik AGN z plastikowym kolektorem, 98r, posiada sekwencyjną instalację LPG i w momencie pomiarów cały czas na niej pracował. Dodam, że samochód jeździ w pełni dobrze, nie narzekam na nic i ta moc 125KM wydaje mi się, że będzie. Jedynie co mnie trochę dziwi, to że gdy zapalę auto i chodzi na ssaniu na wolnych obrotach to mam wrażenie, jakby nierówno pracował i czasem mocniej uderzył silnik, lecz obroty są prawidłowe. Do tego trochę czuć na siedzeniach drżenie.




Pytania:
1. kąt wyprzedzenia zapłonu ; czy nie jest zbyt duży? podczas dodawania gazu raczej się nie zmieniał.

2. zużycie paliwa na wolnych obrotach - wahało się co chwilę regularnie pomiędzy tymi dwoma wartościami - czy to jest w porządku?

3. Napięcie akumulatora - alternator powoli się kończy? podczas dodawania gazu powyżej 14V nie wskakiwało raczej

4. Czujnik antystukowy na cylindrze 2: kilka dni temu podczas przyspieszania na 2 biegu delikatnie mi szarpło autem, wtedy prawdopodobnie wyskoczył też błąd silnika: Czujnik antystukowy 2 strona 2 - niskie napięcie

5. auto miało przez chwilę wg wskaźnika temperatury 90 stopni, czujnik antystukowy 1 jest za gorący? o co chodzi? gdy za 1x włączyłem ten kanał, to wartość jakaś była pokazała, a po chwili przeszła na "gorący" i tak została

Proszę o wyjaśnienie mi tych problemów oraz porady czy coś mogę sprawdzić by zweryfikować jakieś podstawowe problemy. Kabel mam od Viakena KKL, programy które mam na komputerze: Polski VAG 4,9 , 2,5. VAG-COM 311, VAG K+CAN COMMANDER 1.4 FULL.

Pozdrawiam

[xoslox]

Lepiej użyj VAGa 311 Zapewne będą w dymkach podpowiedzi co do danych wartości. Ja tam w PL Vaga nie wierze

ELSA podaje za normę:

Kąt - 3...12°before TDC
Zużycie - 0.5...1.5 ltr/h
Kontrola Zapłonu - 0.4...2.0 V
Napięcie 10 - 14,5 V

Zobacz sobie korekcje w grupie 008 Ale na VAGu

[Rafal_94]

Wykonałem ile mogłem w 311, reszta podglądowa z 409.
Tylko mój błąd znów, o czym się zorientowałem później: robiłem to, gdy auto pracowało na gazie...



Temperatura jest ok?
Wartości lambdy w niektórych pozycjach wahały się od ujemnych typu -1,6 do 2,4 (początkowe któreś bloki)
Jest coś niepokojącego?
Ostatnie zdjęcie - napięcie lambdy jest trochę mieszane - o co chodzi z tym?

[xoslox]

Temperatura OK.

MAF na postoju OK (żeby zobaczyć czy sprawny 100% trzeba by dynamicznie zalogować, czyli jaka max. wartość przy pełnym obciążeniu).

Czas wtrysku na jałowych OK.

Korekcje sondy - i tu masz graniczne wartości. Ale, żeby to dobrze sprawdzić, trzeba by zrobić tak, by najpierw wykasować błędy (nawet jak ich nie ma), wtedy korekcje się wyzerują. Przełączasz na PB i obserwujesz (ok 5 min) w grupie 008 pole wskazań 2 na jałowych - ma być najlepiej +-5%

Potem to samo na gazie.

Znowu kasujesz błędy, by wyzerować korekty. I teraz jeździsz jeden dzień tylko na PB - po jeździe sprawdzasz grupę 008 - kanał 3. Też ma być najlepiej +-5%.

Potem jeden dzień na LPG i kontrola. W ten sposób sprawdzisz czy poprawnie wystrojona instalacja LPG.

Kąt zapłonu OK. Konsumpcja na jałowych OK.

Napięcie z czujników spalania sutkowego na jałowym OK.

Z sondą lambda poczytaj jak ma działać Muszą być ciągłe zmiany ze stanu niskiego na wysoki. Na wykresie ma powstawać piękna sinusoida w zakresie 0,3 - 0,7 V

Na jałowych masz korekcję na - ,czyli Ci przylewa a na częściowym obciążeniu na +, czyli za ubogo trochę. Ale to jest zapewne wina LPG.

No i na koniec, żeby w pełni ocenić sprawność auta nie wystarczą screeny z VAGa na postoju.Do tego wykonuje się komplet logów statycznych i dynamicznych

[Rafal_94]

Za logi się wezmę za kilka dni jak będę miał chwilę czasu i zrobie komplet ale co do dynamicznych to poczekają do roztopów i dobrej pogody, co prawda mogę robić ale po co ryzykować zdrowiem lub życiem, gdy ślisko

Dziękuje za porady