Mam ciekawy przypadek z hamulcami ATE:
założone przód + tył komplet tarcze klocki 30 tys km wstecz, oryginał z hologramami , przód tarcze made in italy, tył made in china. Montaż prawidłowy, z czyszczeniem piast, zgodnie ze sztuką w dobrym warsztacie. Po tym dystansie przód minimalne zużycie wygląd idealnie, tył klocki grube może 1-1.5 mm zużycia a tarcze wygląd tragiczne, zjechane, z bruzdami wyglądają jakby miały 10 lat i 100 tys nalotu. O co chodzi ? kiepski materiał tarczy, niejednorodny ? Podróbkę wykluczam, sprawdzałem numery na stronie producenta z pudełka, wszystko ok, zresztą zakup w pewnym sklepie - pro choice - całość. Wychodzi na to że jednak , mimo szyldu ATE, china to china i stal jest do kitu. Na ogół tarcze powinny wytrzymać 2 komplety klocków, a u mnie akurat jest na odwrót, na klockach zrobiłbym drugie tyle jeszcze ale muszę wymienić komplet na tył. Ciekawe czy ktoś się z tym spotkał już..