Audi A3 2009 rok, kolizja i wycena auta

[szkoda24]

Witaj,
Dzięki Keko. za polecenie.
W przypadku szkód AC proszę pamiętać że rozliczenia pomiędzy poszczególnymi "identycznymi" szkodami mogą być zupełnie inne wynika to tylko i wyłącznie z warunków OWU, a więc tego za lekturę czego zabieramy się dopiero po szkodzie.
patrykch daj znać na czym stoisz to coś Ci doradzę, szkody AC są na tyle trudne że każdą trzeba analizować indywidualnie, zanim wpompujesz kasę w indywidualne wyceny warto sprawdzić czy jest rzeczywista szansa.
Gdyby była to szkoda OC, można by wyjść na duży plus, w AC raczej minimalizuje się stratę.
Pozdrawiam

[buzz-astral]

warto sprawdzić czy jest rzeczywista szansa.

no tego, to się chyba tylko dowiesz, robiąc taką niezależną wycenę... chyba że sam jesteś rzeczoznawcą

[patrykch]

Dowiedziałem się, że niestety nie mam co liczyć, na niższą cenę wykupu wraku, więc spróbowałem i napisałem dzisiaj pismo, bardziej prośbę o to by naprawa odbywała się na "wysokiej klasy" częściach zamiennych, może przejdzie, czekam na odpowiedź
Szkoda24, może najlepiej byłoby gdybym się z Tobą skontaktował telefonicznie niż rozpisywał zaistniałą sytuacje tutaj, może wtedy byś mi coś doradził jak to dalej postępować Napisz na PW kontakt do Ciebie i kiedy można dzwonić. No i z góry dziękuję za porady oczywiście każdemu.

[buzz-astral]

i napisałem dzisiaj pismo, bardziej prośbę o to by naprawa odbywała się na "wysokiej klasy" częściach zamiennych, może przejdzie, czekam na odpowiedź

to raczej nie przejdzie, bo oni sobie robią kosztorys na cenach z ASO i czesciachz ASO, tylko po to aby się ubezpieczyć na wypadek gdybyś chciał oddać auto do naprawy w ASO....

[patrykch]

Auto stoi pod ASO w tym momencie, tak wycena już jest z części oryginalnych i z kosztów robocizny i dlatego takie kosmiczne kwoty wyszły. Niestety albo stety na umowie z ubezpieczalnią mam zaznaczony wariant serwisowy czyli, że naprawa po wypadku odbywa się na częściach oryginalnych, ale zawsze warto spróbować, bo jak na razie nic innego nie widzę co może by coś pomogło, a zawsze to kilka dni od napisania maila do dostania odpowiedzi mam więcej czasu na manewry

[czaro10]

pytanie co pod spodem uszkodzone. z niewymienionych do wymiany chlodnice (pewnie obie), lampa, pas, poduszki, deska, pewnie slizg lampy. ciekawe co z fartuchem. mysle, ze wycena min skrzypula jest zdecydowanie za niska. IMO 12k minimum z blacharzem i lakiernikiem szacuje po tych fotkach.

[patrykch]

pytanie co pod spodem uszkodzone. z niewymienionych do wymiany chlodnice (pewnie obie), lampa, pas, poduszki, deska, pewnie slizg lampy. ciekawe co z fartuchem. mysle, ze wycena min skrzypula jest zdecydowanie za niska. IMO 12k minimum z blacharzem i lakiernikiem szacuje po tych fotkach.

W kosztorysie nic nie zostało ujęte, że jakaś część pod silnikiem jest Uszkodzona. Podejrzewam że może poduszka silnika być do wymiany ale też niekoniecznie. A jeśli chodzi o chłodnice to mam wypisane, że są 3 uszkodzone nawet. Tak na części liczę, że tak 8k przynajmniej będzie trzeba dać, jeśli patrzę z części z kosztorysu (nie ceny).

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[patrykch]

Odkupuje swój temat, może bardziej dla potomnych, ale też podziękować chciałem za dobre rady oraz że zdecydowałem się na pozostawienie auta. Szczególne podziękowania za pomoc, udzielenie ważnych informacji należą się Skrzypulowi, od którego także odkupiłem zderzak i lampy co mi bardzo pomogło w odbudowie auta

Po długich zatargach z ubezpieczalnia i leasingiem, podjęta została decyzja odkupu auta i naprawy we własnym zakresie. Później szukanie części - kierunek Łódź do wyżej wymienionego kolegi (miałem okazję widzieć jego potworka, bardzo ładnie rzuca się w oczy ), a po drodze jeszcze znalazłem w bardzo dobrym stanie maskę od S3. Resztę części to już u siebie na miejscu zakupiłem także w nienagannym stanie. Chłodnica klimy oraz ślizg lampy nowe. W tym tygodniu dopiero odebrałem autko od mechanika, za długo nie miałem czasu go testować, ale jak na razie spisuje się dobrze. Od spodu silnika wszystko sprawne. Nawet wentylatory po wyjęciu okazało się, że uda się je uratować Niestety jeszcze do wymiany został środek, tzn poduszki, deska, ale to już się zrobi w najbliższym czasie. Do wyceny Skrzypula jeszcze nie dobiłem, tak jak pisał 7-8 tyś starczy, nawet spokojnie.
Cieszę się, że auto zostało, myślę, że to będzie dobra decyzja i teraz tylko więcej uwagi poświecić co się dzieje przed maską

Dzięki raz jeszcze wszystkim!

Poniżej zdjątko aktualnie wyglądającej A-trójeczki

[Koniec69]

Widzę że kolega też z Rzeszowa .. dużo daje taki temat bo przynajmniej się można troche podszkolić w takich tematach.. fajnie że auto zostało i je odratowałeś ale co do napraw to chyba troszke inny odcień zderzaka ?
Co do deski to zdarzają się w bdb stanie na allegro także na pewno uda się coś przyzwoitego znaleźć skoro juz przeszedłeś największe trudności z odbudową powodzonka

[skrzypul]

Ciesze się, że moje części znalazły dobre lokum
Najgorsze za Tobą, choć z wymianą deski też będzie zabawy.
I nie oszczędzaj na bezpieczeństwie. Pasy, napinacze, poduszki, sterowniki. Nie muszą być nowe bo to się nie zużywa ale ważne, by były i działały. Nie idź na skróty bo nigdy nie wiadomo kiedy powtórnie Ci życie uratują

Tapnięte z S6Edge