W jakich sytuacjach następuje regres ubezpieczenia OC? Czy np brak ważnego przeglądu sprawcy, to jest podstawa, do regresu OC?
W jakich sytuacjach następuje regres ubezpieczenia OC? Czy np brak ważnego przeglądu sprawcy, to jest podstawa, do regresu OC?
|
Istnieją pewne sytuacje, w których ubezpieczyciel fakt, wypłaci odszkodowanie poszkodowanemu, bo ten nie może zostać bez kasy, ale później to co wypłaci ściągnie od sprawcy. Jakie są to sytuacje? Nie ma ich wielu, ale istnieje wiele możliwości aby podciągnąć.
Z pewnością takim wyjątkiem jest wina umyślna. Czyli sprawca, specjalnie doprowadził do zdarzenia drogowego, bo miał taki zamiar i zrobił to z pełną świadomością i premedytacją. Drugi wyjątek, to rażąca nieodpowiedzialność. Czyli mimo, sygnałów ostrzegawczych, mimo znaków zakazu wjeżdżamy z byt wysokim autem pod wiadukt lub wjeżdżamy na zamknięte przejście kolejowe, bo myślimy, że nam się uda.
Ostatnio edytowany przez Miro - 31-12-18 o 09:09 Powód: spam, reklama
Witam,
Regres ogólnie zachodzi w kilku podstawowych przypadkach, a mówiąc luźno wtedy, gdy kierowca z moralnego punktu widzenia powinien sam zapłacić za szkody a bardziej na poważnie, to m.in. wtedy gdy spowodował kolizję czy wypadek będąc pod wpływem alkoholu czy środków odurzających lub oddalił się z miejsca zdarzenia. Sporo informacji można znaleźć na stronach firm odszkodowawczych. W sumie to lepiej zawsze dmuchać na zimne i pilnować wszystkich formalności. Łatwo powiedzieć, że można jeździć na ryzykanta bez ważnego ubezpieczenia (co w sumie i tak wypatrzy UFG i nałoży karę), ale w przypadku gdy dojdzie do uszkodzenia luksusowego auta, to koszty naprawy mogą sięgać wielu tysięcy złotych. Wtedy każdy sprawca będzie pluł sobie w brodę że pożałował tych kilkuset złotych na wykupienie ubezpieczenia
Ostatnio edytowany przez Miro - 31-12-18 o 09:08 Powód: spam, reklama
Z ta kara to niekoniecznie nawet po kontroli i mandacie za brak OC.jeździć na ryzykanta bez ważnego ubezpieczenia (co w sumie i tak wypatrzy UFG i nałoży karę
Nie mam fejsa ani androida!
Z tego co mi wiadomo to UFG ostatnio bardzo sprawnie radzi sobie z takimi "ryzykantami". Coraz trudniej jest się ukryć aczkolwiek osobiście z takim problemem się nie spotkałem (nie żebym nie miał ubezpieczenia hehe). No ale to już leży w kwestii gustu takich ryzykantów czy mają stalowe nerwy na taka ruletkę z UFG. Kara za jeden dzień bez OC nie jest jakaś tragiczna ale za dłuższy czas można zabulić chyba ponad 4 tysiące jeśli dobrze pamiętam. Za 4 tys. to można mieć OC na 4 lata tak więc... no co kto lubi
Sprawnie to działa bo każdy dzień przerwy w ubezpieczeniu system teraz wyłapuje.
Gorzej jak auto nie przerejestrował nowy nabywca, i kara leci na poprzedniego właściciela, widniejącego jeszcze w bazie. Wiadomo, że mając umowę sprzedaży - idzie to odkręcić ale wiadomo, kłopotów i czasami kosztów trochę jest przy tym. Tym bardziej jeśli już wystawią tytuł wykonawczy i przeslą już do egzekucji a egzekucja Urzedu Skarbowego dokona czynności egzekucyjnych...
Było: A3 8L 1.9 TDI 110KM,
Było: A3 8P 2.0 TDI 140KM, BKD
Było: A4 B6 Avant 1.9TDI 170KM i 380Nm AVF+
jest: A3 8P 2.0 TDI 170KM BMN
jest: A4 B7 2.0 TDI 170KM BRD
Skąd możecie wiedziec takie rzeczy skoro z tego co piszecie, stronicie od przerw w ubezpieczeniu. Może od tego roku to działa bo w zeszłym żaden system sprawnie niczego nie wyłapywał.
Nie mam fejsa ani androida!
Niektórzy mają taki charakter pracy a nie inny. Także wiem z autopsji.
Było: A3 8L 1.9 TDI 110KM,
Było: A3 8P 2.0 TDI 140KM, BKD
Było: A4 B6 Avant 1.9TDI 170KM i 380Nm AVF+
jest: A3 8P 2.0 TDI 170KM BMN
jest: A4 B7 2.0 TDI 170KM BRD
A dajcie spokój z takimi "ryzykantami"... Trafił mi się jeden - skasował auto, mnie też trochę pokiereszowało, a on ubezpieczenia nie miał! Miałem w życiu jeszcze ze dwie stłuczki, ale to zawsze oświadczenie wystarczyło i dwa-trzy telefony z ubezpieczalnią. I po problemie! Po to właśnie jest OC. Naprawdę nie wierzę, że są ludzie, którzy świadomie wyjeżdżają na drogę bez ważnego OC... W tym przypadku oczywiście policja i problemy, bo koleś nie ma ubezpieczenia. Był ktoś z Was w takiej sytuacji? Bez samochodu, bez kasy na inny, bez szans na odszkodowanie, bo przecież nie miał ubezpieczenia. Wtedy chyba pierwszy raz się cieszyłem, że internet jest zawalony reklamami, bo wyświetliło mi reklamę kancelarii odszkodowawczej .Wyczytałem, że należy mi się zwrot za leki, wizyty u specjalistów (oprócz tego za samochód oczywiście) no i niby się ucieszyłem, ale mina mi zrzedła jak przypomniałem sobie, że ten baran nie miał OC wykupionego!! Stwierdziłem, że zadzwonię do tej kancelarii i zapytam co i jak, czy może jakoś pomogą... Na spokojnie wytłumaczyli, że nadal mam prawo do odszkodowania, ale bezpośrednio od sprawcy i powiedzieli, że mogą się tym zająć. Bez wstępnych opłat działają, więc spoko, bo wszystkie oszczędności + pożyczona kasa poszła na zakup nowego samochodu (dzięki temu jestem na tym forum z moim A3 8L ). Jak mu się prawnik dobierze do tyłka to sporo mu portfel schudnie, bo na zdrowiu to ja nie oszczędzam i chodziłem do dobrych specjalistów.
Ostatnio edytowany przez Miro - 31-12-18 o 09:07 Powód: spam, reklama
A to nie jest czasem tak, że dostaniesz odszkodowanie od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w Warszawie - a oni już dalej będą go ścigać za brak OC ?
Było: A3 8L 1.9 TDI 110KM,
Było: A3 8P 2.0 TDI 140KM, BKD
Było: A4 B6 Avant 1.9TDI 170KM i 380Nm AVF+
jest: A3 8P 2.0 TDI 170KM BMN
jest: A4 B7 2.0 TDI 170KM BRD
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)