Problem wydaje sie identyczny jak u mnie, do tego dołóżmy ze niekiedy zatrzymuje sie tóż nad pozycją spoczynku i po 2sek rusza do pozycji spoczynku
Jeszcze nie wymysliłem do konca głównego pododu, ale mozliwe ze jest to wina przekaźnika, lub po uzyciu spryskiwacza płyn dostaje sie do silniczka i go załacza jak przez dwa dni nie uzywasz spryskiwacza to płyn odparuje i nie bedzie problemu, uzyjesz spryskiwacza i problem powróci(tak może być) - zaobserwuj to, bo ja już mam wymieniony silnik cały i sie tego nie dowiem, a zobacze czy po wymianie silniczka(wczoraj) na szczelny problem bede miał dalej jesli tak to bedzie oznaczać prawdopodobnie przekaźnik
kable bym odrzucił z tego wzgledu ze dwa srodkowe to sterujace i próbowałem je wypinać pojedyńczo i wypinanie ich nie powoduje właczenia wycieraczki, czyli urwanie wiazki chyba odpada bo by sie nie nie włączała wcale, najszybciej to wina płynu zalewającego te blaszki lub wspomniany przekaźnik ktoś wie który to? bo słychać tyka ale palcami wyczuć nie idzie, a strasznie cieżko wyłażą