VWitek musisz miec wyjmaki do radia, takie dwa metalowe uchwyty do wyciagania radia, wklada sie sie w takie otwory na dole radia. Na allegro mozna to kupic za 12zl.
VWitek musisz miec wyjmaki do radia, takie dwa metalowe uchwyty do wyciagania radia, wklada sie sie w takie otwory na dole radia. Na allegro mozna to kupic za 12zl.
.......
|
Gdzies tu na forum znalazlem jak zrobic wlasne wyjmaki... zrobilem i tez nie dalem rady... potem ktos polecal pilniczki do paznokci.... sprubowalem i..... teraz radio wogole nie chce sie wlączyc
moglem cos uszkodzic? czy moze jakis zatrzask sie wcisnał i przez to odcina prąd?
bo wczesniej przy kilku probach rozkodowalo sie radio...
Ja u siebie musiałem łamać panel ,żeby radio wyjąć..(ktoś poprzednio próbował i powypadały zaczepy).
Jeśli za głęboko pilnik włożyłeś to zrobiłeś zwarcie. Spalił się bezpiecznik i to pewnie ten z tyłu radia.
Naszczescie nie zrobilem zadnego zwarcia.. na drugi dzien uruchomilem auto i radio normalnie dzialalo... tam chyba jednak cos jest ze jak ruszy sie ten zaczep albo cos to odcina prąd od radia
U mnie po pdgrzewaniu procka około 10razy po 1min niestety nie pomogło , ale po przeczytaniu wcześniejszych postów przygrzeje go bardziej, o wieeeele bardziej hehe
2.0 TFSI ~300 KM automat, ino APR dolot
Dość stary temat, ale dodam cos od siebie jak czytam posty, w ktorych ktos namawia do wsadzenia PCB do piekarnika to wybucham smiechem, bo przypomina mi sie pewna sytuacja.. na codzien zajmuje sie naprawa telefonow komorkowych i kiedys na jednym z for poswieconych wlasnie tej dziedzinie ktos polecil chlopakowi wsadzenie ppcb komorki do piekarnika, a pozniej chlopak plakal ze mu sie potopiło..
Co do tego, ze ktos mowil ze trudno polutowac nozki procka tak zeby sie nieposklejaly. A no da sie Używasz fluxu RMA-223 i moze lutowac (oczywiscie lutownica oporowa, bo transformatorowa za mocna i fkatycznie mozna popalic laminat, sciezki) i wtedy cyna sie nie skleja miedzy nozkami. Co do grzania zapalniczka.. moze to i dziala.. Ja bym jednak proponowal udac sie do jakeigokolwiek serwisu z telefonami, w ktorym ktos ma pojecie z obslugi stacji hot air i za kilka zlotych przelutuje procka i reszte ukladow taka stacja. Nie dosc ze profesjonalnie, bezpiecznie to jescze efektywnie..
I prosze nie wsadzajcie niczego do piekarnika, jezeli wyraznie nie jest na tym napisane zeby to do niego wsadzac
Podgrzałem tego dziada...
Za 1-szym razem puścił ale tylko na chwilkę (podgrzewałem z 30min. suszarką tak, że nie można było od spodu radia złapać tak się nagrzało)
Za 2-gim poszła w ruch zapalniczka (zwykła płomieniówka), odwróciłem radio do góry brzuchem i podpiekałem gada 6razy po 6sek. - troszkę się okopcił, ale był tak gorący że białko z jajka by się zcięło, po zamontowaniu i wrzuceniu kodu do radia o dziwo gra i kręci się gała tak jak ja chce... POLECAM !!!
"Petkov" przyjacielu jesteś wielki!!!
Ps. Wywaliłem środek kasetownika może mój dieselek będzie mniej palił, bo będzie lżejszy
<<< Chwała Poległym - Nieśmiertelność Zwycięzcom >>>
Właśnie dopadł mnie ten problem. Niestety, podgrzewanie proca to tylko półśrodki. Dlaczego? Otóż spece którzy zaprojektowali ten sprzęt wymyślili, żeby "wartość głośności" zostawała zapisana do EEPROMU każdorazowo przy jej zmianie (w celu "pamiętania" przez sprzęt ustawień w razie wyłączenia). Opcje FADER, BASS, i inne też mają tak samo, ale nimi się tak nie manipuluje jak głośnością właśnie, dlatego zwykle tamto działa, a głośność się sypie. A do tego żeby jeszcze pogorszyć zdecydowali się na regulację skokową. Czyli zakładając, że mamy 32 stopnie głośności to zmieniając np od stopnia 2 do stopnia 7 mamy pięć zapisów do pamięci EEPROM. Sama pamięć jak podaje producent procka ma "wytrzymałość" 10000 zapisów, czyli bezpiecznie można zapisać 10000 razy bez obawy o utratę zawartości. Gdyby procek jakimś cudem wytrzymał 50000 zapisów to średnio regulując około 10 razy na dzień procka starczy na jakieś 2-3 lata.
Podgrzewanie owszem pomaga, ale będzie coraz gorzej.
Rozwiązaniem byłoby napisanie oprogramowania na procka od nowa, żeby nie zapisywał do EEPROMU, co najwyżej może to robić po wyłączeniu. Chłopaki z Rosji to zrobili, ale wsadu nie udostępnili, może ktoś dobrze pisze po rosyjsku, to niech z nimi zagada?
http://www.erta.ru/review/chorus-problem_eng.shtml
Witam.
Niestety ruskie nie chcą udostępnić wsadu, już do nich pisałem.
Ja naprawiam takie radia w ten sposób, że do nowego procesora wgrywam wsad z procesora wyjętego z radia. Zostają zachowane ustawienia radia oraz konfiguracja wyposażenia.
Jak do tej pory spotkałem 3 wersje programu zapisaną w obszarze ROM.
Patrząc na datę produkcji procesora to trafiają się z lat 1998-2000, czyli stare procesory wytrzymały około 8 lat.
Witam ja tez grzałem kilka razy juz swoje radio i z głośnością jest ok ale teraz mam problem że jak włączę cd i chce zmienić utwór np 1 na 2 i klikam na następny to losuje dowolny z płyty np 9 albo każdy inny ale jak cofam kawałki to normalnie czy może to być też wina tego procesora ??
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)