no więc podaczas jasny nie wiadomo skad zaczęło coś stukać mi z przodu która strona trudno wyczuć wysłuchać bo stuka i tyle, macie jakieś pomysły? nie jest to walenie ale stuka, każda no prawie każda nierówność równa się ze stukiem...poradzcie coś?
proszę ewentualnie do każdej swojej hipotezy podać mniej więcej koszty części o ile to możliwe...musze się nastawić ile mnie portfel może szarpnąć
[ Dodano: Czw 07 Wrz, 2006 22:48 ]
jeszcze jedno jak na postoju zaczne chustać auto na lewo i prawo to słychać ten stuk
co to może być? sworzeń? amortyzator? może stabilizator?