Pytania do naszego prawnika klubowego

[marcin_o23]

ale czy ta informacja ma być ustna czy pisemna, ewentualnie świadectwo pracy??

[pablito]

u mnie w pracy był przypadek,że pracownik dostał ustne powiadomienie o nie przedłużeniu umowy, żeby nie było niedomówień kierownik miał dwóch świadków,że takowa rozmowa się wogóle odbyła

[Mielczar]

Art. 30 kodeksu pracy mówi o rozwiązaniu umowy wraz z upływem czasu, na który została zawarta. Nie ma nic o pisemnej konieczności informowania. Obowiązkiem pracodawcy jest wydać pracownikowi świadectwo pracy, chyba że zostanie nawiązana kolejna umowa z tym samym pracownikiem w ciągu najdalej 30 dni od daty wygaśnięcia pierwszej umowy.

[Piotrek.1781]

jeżeli umowa kończy Ci się np. w środę i nie dostaniesz żadnej informacji o tym czy zostaje ona przedłużona czy nie, to jeśli przyjdziesz w czwartek do pracy, to zostaje Ci ona przedłużona z automatu, choć nie wiem na jak długo

a z czego to wynika to przedłużenie "z automatu"?
Jak sama nazwa wskazuje jest to umowa na czas określony i wygasa z upływem terminu, na jaki została zawarta.

Z "automatu" ta umowa uległaby przedłużenie jeżeli byłby kobietą w ciąży ( co najmniej od 3 miesięcy ).
Marcin_o23 to była pierwsza umowa z tym pracodawcą?

[Barman]

Witam. 7 lutego o godzinie 21 30 jadąc z przepisową prędkością potrąciłem psa który wbiegł mi przed samochód. w wyniku tego zdarzenia uszkodzeniu uległ zderzak ( pęknięcie i zadrapania). Chciałem się dogadać z włascicielem psa co do pokrycia kosztów malowania lecz się nie zgodził i wezwałem policje. Policja wystawiła mandat wlascicielowi psa 200 zł. Umowiłem się później z właścicielem ze zadzwoni do mnie w poniedziałek i pojezdzimy po lakiernikach. Nie zadzownił więc udałem się dziś pod jego adres. Matka własciciela psa mówi że jechałem z niedozwoloną prędkością i że policja nie zmierzyła mi prędkości. Zagroziłem jej że złoże sprawe do sądu. Co mam w tym przypadku zrobić? Jak powinien wyglądać pozew? do jakiego sądu powinienem zlozyc pozew? grodzkiego czy cywilnego?

[Tomeek]

Witam
Mam takie pytanko, ponieważ dzisiaj miałem nieciekawą przygode z policja aa mianowicie, trochę mi się spieszyło i jechałem przez miasto z nie przepisową prędkoscia, widząc to patrol policji puścił się za mną w pogoń ;D gdy mnie zatrzymali uparcie twierdziłem ze miałem 40km/h bo wiedziałem ze i tak mi nie udowodnia ze miałem więcej ;] no wiec zaczęli się dopytywać czy mam gaśnice i trójkąt, gdy podniosłem klapę bagażnika zauważyli ze do półki przymocowany jest kawałek drewna (jak to później policjant okreslił - imitujący kij "bejzbolowy")dalszy ciag akcji rozegrał sie juz na komendzie ;]
Teraz chcą mi założyć sprawę w sądzie pod zarzutem posiadania broni białej ;((
I tu moje pytanie, co mi z tego tytułu grozi ? co mogę powiedzieć na przesłuchaniu żeby jakoś uniknąć kary ? czy np. wchodzi w grę tłumaczenie ze jest to moja np. trzepaczka do dywaników itp. ?

[Piotrek.1781]

Co mam w tym przypadku zrobić?

proponowałbym najpierw wezwać na piśmie właściciela psa do naprawienia szkody w określonym terminie. Robiłeś to ?

[Barman]

jeszcze nie wysyłałem żadnego pisma. Myślę że będę musiał chyba zapłacić za malowanie a dopiero później wysłać fakturę z prośbą uregulowania płatności

[Piotrek.1781]

jeszcze nie wysyłałem żadnego pisma. Myślę że będę musiał chyba zapłacić za malowanie a dopiero później wysłać fakturę z prośbą uregulowania płatności

w rzeczy samej tylko nie prośbę a wezwanie z informacją, że po bezskutecznym upływie terminu wniesiesz powództwo przeciwko właścicielowi psa.

[mateuszym]

nie no z ta białą bronią to jest przesada!!!! jeśli się orientuje to do bialej broni kawalek drewna się nie zalicza, no chyba ze naprawde przypomina takowy kij ( jest jego imitacją)!!! , sam wiesz najlepiej jak wyglada taki kij. jesli to kawalek drewna to mowisz ze wywoziles choinke z domu i miales zapaskudzoną podloge w bagażniku i musiałes wytrzepać ją.... i zapomniales o tym patyku! zabezpieczyli go jako dowód? może masz zdjęcie??
Pomocne będą tu następujące akty prawne:

USTAWA z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji. (Dz. U. z dnia 19 czerwca 1999 r.)

Art. 4. 1. Ilekroć w ustawie jest mowa o broni, należy przez to rozumieć:
1) broń palną, w tym broń bojową, myśliwską, sportową, gazową, alarmową i sygnałową,
2) broń pneumatyczną,
3) miotacze gazu obezwładniającego,
4) narzędzia i urządzenia, których używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu:
a) broń białą w postaci:
– ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,
– kastetów i nunczaków,
– pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,
– pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,
b) broń cięciwową w postaci kusz,
c) przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej.
2. Ilekroć w ustawie jest mowa o amunicji, należy przez to rozumieć amunicję do broni palnej.
3. W rozumieniu ustawy amunicją są naboje scalone i naboje ślepe przeznaczone do strzelania z broni palnej.

Art. 51. 1. Kto zbywa osobie nieuprawnionej albo bez wymaganego pozwolenia posiada albo wyrabia broń pneumatyczną, miotacz gazu obezwładniającego lub narzędzie albo urządzenie, którego używanie może zagrażać życiu lub zdrowiu, podlega karze aresztu lub grzywny.

Wiesz, jak nie byłes karany ( rozboje, pobicia ) to powinno wszystko być umorzone, musisz obrać drogę obrony i konsekwentnie sie tego trzymać. Wiesz nieposzlakowana opinia i te sprawy, natomiast jeśli miales juz jakis dym to prewencyjnie Ci dowalą. Pozdrawiam