mam problem od wczoraj ze stacyjka, mianowicie
gdy przekręcam kluczyk do polowy, powinny zapalić sie kontrolki wszystkie itd. - nic się nie dzieje... przekręcę kawałek dalej zapalają się... gdy przekręcam kluczyk do końca dopiero niby odpala się auto ... dlaczego niby? bo jest tak że silnik zakreci obroty podejda do 900 i spdna nagle do 0... i auto już nie działa...
co się dzieje... z tego co mi wiadomo to problem ze stacyjka, ale co dokładnie - cała do wymiany? patrzyłem na forum ale takiego problemu jak ja mam chyba nikt nie miał - fakt były podbne ale inne obiawy...