Domes kilka postów wcześniej masz opisaną tę sytuację
Domes kilka postów wcześniej masz opisaną tę sytuację
|
troche wprowadza pan w błąd ludzi:
drzwi na gwarancji, lecz za funkcionowanie drzwi bierzemy odpowiedzialność w przypadku montażu wykonanego przez naszą firmę.
*
poza tym produkt został ewidentnie zniszczony gipsem, a uszkodzenia fizyczne nie podlegają gwarancji.
*
co do listew, gwożdzików - kupujący oglądał produkt przy zakupie i nie wnosił żadnych zastrzeżeń lecz przyjał go i podpisał jego odbiur co teraz w jasny eliminuje roszczenia, mógł Pan bowiem nie przyjmować produktu i nie płącić za produkt, a tym bardziej nie montując go.
*
mimo nierównych listew i cieniowania podioł się pan montażu, zrobił to Pan nieprawidłowo i zniszczył Pan drzw gipsem.
*
używanie nazwy firmy oraz nazwiska właścieciela jest postępowaniem bezprawnym i jeśli jest Pan osobą dorosłą to na pewno znajdzie tu zastosowanie kodeks postępowania cywilnego.
*
Pozdrawiam
To jest nazwa firmy, której produkt sprzedaje:
i sprzedawcy nic do tego
Po za tym drzwi zamontowane są prawidlowo i nie są uszkodzone gipsem co stwierdzi rzeczoznawca.
Odbiur pisze się przez Ó
tylko pytam kto dał panu pozwolenie na używanie loga firmowego naszej firmy, bo na pewno nie ja.
poza tym nazwa firmy to p.p.u.h. invest bud - i tak jest urzędowo, a logo zostało opracowane na potrzeby naszego sklepu i mamy do tego prawo pan natomiast prawa do tego loga nie ma. Pozdrawiam
*
mało tego sprzedając samochód opel moze pan napisac ze jest to opel ale uzycie loga jest juz nie legalne.
jedyne co moze pan urzedowo napisac na takiej aukcji to p.p.u.h. invest bud
nazwisko nie jest składnią* nazwy firmy
logo nie jest składnią nazwy firmy
*
jeżeli kupi pan samochód mercedes w salonie rzeszuta i podczas sprzedaży użyje pan rzeszuta wuwczas P.Rzeszuta ma prawo rościć o odszkodowanie za ewentualne nie potwierdzone straty finansowe z tego tytułu w wysokości 15% prawdopodobnych strat potweirdzonych
*
mam to szczęście że moja żona jest adwokatem i przepisy zna doskonale.
polecam dokonac zmian na aukcji
*
pozdrawiam
Proponuje też poczytać artykuły dotyczące reklamy i co ważnijsze antyreklamy.
rozporządzenia, ustawy oraz dzieniki ustaw może poszukać Pan sam, nie będę odbierał Panu przyjemności
co do uszkodzeń gipsem wciąż mam naszą rozmowę telefoniczną z której jasno wynika że gips przenikł panu na drugą stronę.
Dziękuje za te jakże ważną podstawę.
Pozdrawiam
Pył gipsowy który wyciera się zwilżoną ściereczką - poza tym nagrał pan tą rozmowę bez powiadomienia mnie o tym -*267 kk
Jeżeli o mnie chodzi możę pan straszyć mnie nawet Dżichadem - spływa to po mnie jak woda po pańskich drzwiach
ja nigdy nikogo nie straszę natomiast nie ma prawa Pan używać moich danych personalnych bez mojego pozwolenia, a takowego nie udzielałem.
Całe szczęście wiem co mi wolno a czego nie, Panu na pewno nie wolno używać moich danych personalnych.
Na tym więc* kończę rozmowę z Panem, nie należy ona bowiem do potrzebnych czy przyjemnych.
Ja nie będę sie na Pana temat wyrażał, a czas jaki Panu poświeciłem jest najgorzej zmarnowanym przeze mnie dotychczas czasem.
A ja w przeciwieństwie do pana dobrze sie bawię.
Nie jestem pewien czy pan wie co panu wolno...
Na pewno nie wolno sprzedawać BUBLI o czym jeszcze*się pan przekona!
*
*
*witam Panie Marku
zgodnie z rozmową telefoniczną umawiam się z Panem tak:
2pary drzwi sprzedałem Panu w cenie 4300zł, tak też jest na fakturze.
przyjmę od Pana te drzwi z powrotem i oddam kwotę 4300zł, wystawimy też korektę faktury, którą Pan mi podpisze. Pozwoli to nam zakończyć tę sprawę bez zobowiązań.
Brawo czyli sprzedawca jednak zwrócił pieniądze
ale imbecyl nawet nie potrafi poprawnie po polsku pisać ("podioł")... cóż, ważne że sprawa się wyjaśniła. jak widać rura mu szybko zmiękła i odpuścił - i tak by niewiele wskórał, bo w aukcji nie użyłeś ich logo, a jedynie nazwy, którą się posługują.
Best ET: 14.764@1/4mile
Firmą osoby fizycznej jest jej imię i nazwisko
tia... o jakim prawie piszesz ?
nazwisko nie jest składnią* nazwy firmykodeks cywilny
Art. 43(2) § 1. Przedsiębiorca działa pod firmą.
§ 2. Firmę ujawnia się we właściwym rejestrze, chyba że przepisy odrębne stanowią inaczej.
Art. 43 (4). Firmą osoby fizycznej jest jej imię i nazwisko. Nie wyklucza to włączenia do firmy pseudonimu lub określeń wskazujących na przedmiot działalności przedsiębiorcy, miejsce jej prowadzenia oraz innych określeń dowolnie obranych.ja tu żadnego przestępstwa nie widzęPył gipsowy który wyciera się zwilżoną ściereczką - poza tym nagrał pan tą rozmowę bez powiadomienia mnie o tym -*267 kk
Ostatnio edytowany przez Piotrek.1781 - 21-02-10 o 12:19
Mam najlepsze Audi na forum !
Facet odgrzał się ze nagrał naszą rozmowę telefoniczną, gdzie rzekomo powiedziałem ze drzwi są umazane gipsem.
Na nagranie nie wyraziłem zgody.
Witam.
Dzisiaj zauważyłem na tylnej klapie kilka rys, których nie było wcześniej. W miejscu gdzie one powstały było trochę mączki ceglanej. Auto parkuje pod kamienicą więc prawdopodobnie spadła dachówka z dachu (co zresztą często się zdarza). Czy w takiej sytuacji mogę starać się o zwrot kosztów malowania klapy od administracji, która jest zarządcą budynku? Jestem prawie pewny, że tak. Problem polega na tym, że nie będę im w stanie udowodnić, że to właśnie przez spadającą dachówkę powstały rysy. Ślady mączki wytarłem, bo chciałem zobaczyć jak głębokie są rysy. Koło samochodu leżą jednak kawałki dachówek. Czy jest w ogóle sens się fatygować i tracić czas?
Jest jeszcze taka opcja, że komuś się nudziło i po prostu przejechał mi po klapie...
Dzięki za odpowiedź.
Raczej bym się nie łudził - trzeba od razu po zauważeniu takiej sytuacji dzwonić po policję. Bez protokołu policji nic nie zdziałasz.
Mam problem... wczoraj odmówiłem przyjęcia mandatu ponieważ jestem pewien swojej niewinności.
Otóż rzecz działa się niedaleko mojego miejsca zamieszkania i dotyczyła kontroli drogowej.
Zostałem zatrzymany przez radiowóz, który jechał z tyłu ponieważ miałem zepsute światło "stopu" - żarówka przepaliła się. Oczywiście usterkę usunołem na miejscu (zawsze mam zapasowe żarówki), ale to było dla Panów Policjantów za mało, sprawdzili CAŁY samochód włacznie z zawartością bagażnika czyli od a do z... Niestety moja dwója może leciwa ale ani nie zgnita, ba nawet nie ma nalotu rdzy, ani za mocno nie zniszczona... więc wszystko sprawne.
jakie było moje zdziwienie jak młodszy asp. powiedział, że zostanie mi wystawiony TYLKO jeden mandat... Pytam za co?
Otóż przy skręcie na skrzyżowaniu nie sygnalizowałem manewru. Tłumaczę, że jeżeli jest skrzyżowanie z pierwszeństwem a JA poruszam się zgodnie z nim to w świetle prawa NIE zmieniam kierynku i NIE muszę sygnalizować manewru... Tak też uczono mnie na prawku. Przecież jakbym sygnalizował to wprowadziłbym w błąd innych kierujących ponieważ była możliwość skrętu w inną podporządkowaną drogę...
Zrobiłem fotki zapobiegawczo wraz z radiowozem co tylko pogorszyło sytuacje, bo zaczeli sprawdzać numery silnika i nadwozia...
Żeby było jasne, pierwszy raz Panó widziałem na oczy, miałem zapięte pasy , nie rozmawiałem przez telefon, jechałem do żony, do szpitala.
Moje pytanie czy mogę zgłosić formalną skargę na funkcjonariuszy? I kiedy spodziewać się rozprawy w tym całym grodzkim? Przecież z tego co widzę i czytam to tam wyroki wszystkie sa wydawane zaocznie i bez świadków czyli bez możliwości obrony...
Niby mandat nie duży ale o to mi nie chodzi. Ja chcę tylko sprawiedliwości.
Nie jestem i nie byłem typem z pokroju JP, zawsze uważałem, ze włdza jest potrzebna ale to co mnie spotkało nie napawa mnie jak i innych radością.
Proszę o rzeczowe odpowiedzi.
Pozdarwiam
_________________
Dziki
Ostatnio zmieniony przez maryjan Dzisiaj 10:23, w całości zmieniany 1 raz
Dziki
There are currently 4 users browsing this thread. (0 members and 4 guests)