mam tylko jedno pytanie chester...jaki zasieg takiego breloczka i gdzie mozna to kupic
mam tylko jedno pytanie chester...jaki zasieg takiego breloczka i gdzie mozna to kupic
call me tato
|
gdziesz bym smial sie do proxy porownywacOryginalnie napisane przez mimuszek
co do przygod to jak jestem z kuzynem to mam wlasnie takie hardcory (co zrobic przeciez nie bede go unikal )
co do alarmu
jego ma zasieg w terenie otwartym to ok 2km
we wroclaweiu mowi ze dziala tak do 1km (czasem mniej)
on go kupil wraz z alarmem we wroclawiu
nazwy alarmu teraz nie pamietam ale musizsz szukac takiego z radiopowiadomieniem
ogolnie fajna funkcja bo na bryloczku pokazuje ci co sie dzieje (czy szyba zbita, czy bagaznik otwarty, czy dzrwi, nawet jak uruchomia silnik to pokazuje ze pracuje
ogolnie fajna sprawa)
OOOO UWIELBIAM
Witam,
Z przykrością dopisuję kolejną wiadomość do tego wątku. W nocy z soboty na niedzielę miałem włamanie do mojej A3-ki. Wyłamany lewy zamek i stacyjka - próbowali odjechać, ale zadziałał fabryczny immobiliser. Mam to auto dopiero dwa miesiące i nie zdążyłem uzbroić się w dodatkowe zabezpieczenia. Nie sądziłem, że ryzyko kradzieży jest aż tak duże - sąsiedzi parkują przed blokiem i jakoś włamania się nie zdarzają. Szczęście w nieszczęściu - straciłem tylko radio za około 600 zł. Ile wyniesie mnie naprawa - tego jeszcze nie wiem - właśnie czekam na kosztorys napraw od ubezpieczyciela i z serwisu...
Jeśli mieliście podobne przygody napiszcie - co się finansowo bardziej opłaca - wymienić komplet zamków, czy dorobić zamek + stacyjkę do kluczyka? Wiem, że druga opcja czasowo wychodzi gorzej. Jakie to mogą być koszty w autoryzowanym/zwykłym serwisie?
pozdrawiam,
Wojtek
Ostatnio edytowany przez wojtas84 - 24-09-08 o 19:08 Powód: dodanie zdjęcia
Witam, Mieszkam na Warszawskim Ursynowie, który uznawany jest za jedną z najspokojniejszych dzielnic. Kiedy kupiłem moją piękną A3 stawiałem ją pod blokiem myśle sobie takie tu fury stoją i nigdy nic się nie działo to luz. Pewnego ranka wychodze do auta patrze a w zamku dziura. O ja pier...le.Auto jednak bylo zamkniete czyli nie udało się chłopakom albo ktoś ich spłoszył. Chętnie wystawiłbym skur...elom fakturę. Chociaż jeszcze nie zacząłem naprawy i nie wiem jak to zrobić. Nie wiecie czy można dokupić samą tą taką osłonkę która jest po prawej stronie klamki w której osadzony jest ten benbenek?
Pozdrawiam
W przypadku dobrych aut, a szczególnie okrzyczanych niemieckich (aczkolwiek do końca jakoś nie jestem przekonany do tej szumnej jakości audi), nie ma czegoś takiego jak "luz" w żadnym miejscu naszego kraju, a szczególnie w Warszawie A co do AC i tych wszystkich ubezpieczeń, to trzeba brać pod uwagę fakt, że to głownie zdzieranie pieniędzy z posiadaczy aut, a jak przychodzi co do czego, to szczypią się jak nie wiadomo co.stawiałem ją pod blokiem myśle sobie takie tu fury stoją i nigdy nic się nie działo to luz
Raz, że szkoda musi mieć pewną minimalną wartość. Kiedyś włamali mi się do auta w Łodzi, poszarpali zamek, porysowali lakier, a potem wysżło, że przy ubezpieczeniu policzyli mi za naprawę 600zł. W związku z tym, że auto miało pow. 8 lat uwzględnili 50% kosztów nowych części (bo takie mają zasady, że czym auto starsze tym taniej liczą częsci), czyli wysżło 300zł. Uwzględniając minimalną wartość szkody - 500zł - nie dostałem za włamanie do zamka NIC, pomimo tego, że płacę 1800zł AC rocznie.
A oczywiście normalnie AC kosztowałoby mnie mniej, no ale trzeba też wziąc pod uwagę fakt, że płaci się 20-30% więcej tylko dlatego, że ma się audi. Dlaczego? Dlatego, że to samochody bardziej kradzione niż np. fiat, czy ford czy jakieś inne...
No i reasumując zapłaciłem 1800zł AC za rok, do tego 240 za naprawę z własnej kieszeni tego zamka, i wyszło, że zapłaciłem w roku ponad 2tys, miałem włamanie do zamka i nie dostałem nic. Czyli straciłem 2000zł...
P.S. Ubezpieczałem auto w PZU. Ponoć w warcie jest lepiej, ale w warcie wyszło mi jeszcze drożej. Dodam, że byłem klientem PZU już chyba z 8 lat, bo opłacałem tam zawsze OC... To wszystko jest w jednej wielkiej zmowie. Przy szkodach biorą te swoje ceny z tych swoich audatexów, eurotaxów, h....i mui (przepraszam, że bluźnię, ale mnie ponosi jak o tym myślę) tak, żeby klientowi jak najmniej wypłacić.
Poczytajcie na forach, a zobaczycie jak robią w głąba ludzi przy kradzieżach aut. Kradną ci auto o wartości powiedzmy 20000zł, a odszkodowanie po roku od ubezpieczenia dostajesz np. 12000, bo wg nich wartość przez rok spadła o 8000, bo tak im pokazuje ich audatex czy coś tam...
Do tego jeszcze jest mnóstwo kruczków odnośnie ubezpieczenia na wypadek powodzi, połamania przez wiatr itd, a to przecież też warto uwzględniać.
Ja natomiast po ktoryms wlamie do mojej 8p zakupilem lewy zamek od anglika,lewa klamke od anglika i narazie jest spokoj ( nie korci).Trzeba tylko kabel odpowiedzialny za otw/zam podciagnac do zasilania zeby nie wisial w powietrzu.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)