szarpanie podczas jazdy bez gazu

[L@mberT]

co masz na myśli pisząc przyjrzyj się przepustnicy ? bo w sumie nie wiem co mogę w niej sprawdzić ?

[fuzzy]

skrzypienie pewnie pojawia się też przy pokonywaniu "leżących policjantów", jeśli tak to czas na wymianę gum stabilizatora. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z "kangurem".
U mnie również jest taki efekt przy jeździe na biegu bez gazu, ale sądzę że przyczyną jest to iż auto na wolnych obrotach ma za mało mocy żeby toczyć się na 17 calach przy oponie 225.

[kamilek1916]

co masz na myśli pisząc przyjrzyj się przepustnicy ? bo w sumie nie wiem co mogę w niej sprawdzić ?

dokładnie to co napisał Gregor.

[L@mberT]

Fuzzy, przy przejeździe przez leżącego policjanta nic nie skrzypi gumy mają ze 2 miesiące, wymienione razem z łącznikami, to na 100% nie zależy od tego że auto ma za mało mocy na 17 bo tez mam 17" i 225,45 a na 15" 195,60 taki sam efekt więc to odpada

przepustnica jest zaadoptowana, auto nie traci mocy, nic mu nie faluje ani nic innego, idzie jak szalone ...

jakby to była wina przepustnicy to nie powinno być jakiś nieprawidłowości podczas jazdy ??

[kamilek1916]

uszkodzona przepustnica to głównie falujące wolne obroty, zbyt wysokie obroty biegu jałowego, gaśnięcie silnika przy nagłym zdejmowaniu nogi z pedału gazu itp...
Ja miałem identyczne objawy w civicu, jechałem puszczałem gaz samochód zwalniał do określonej predkości obroty tez spadały i samochód nagle robił kangura, dławił się... Poczytałem na forum okazało sie że trzeba przeczyścić silniczek krokowy

[L@mberT]

w a3 nie da się wyczyścić silniczka krokowego, już to przerabiałem, on jest zespolony z przepustnicą i stanowi jej integralną część, mi obroty nie falują, auto mi nie gaśnie ani nic z tych rzeczy, kangur robi się jak auto toczy się na 1 czy 2 biegu

[(elmo)]

Może strzelę głupotę, ale powodem może być fakt że nasze silniki z natury (jako doładowane) powinny pracować na wyższych obrotach a w zakresie 800 rpm mają zwyczajnie za mały moment obrotowy.
A kangur, dlatego że jak silnik jest przyduszany to silniczek krokowy otwiera przepustnicę, a jak już "doda gazu" to znów ujmuje gaz i przymyka przepustnicę.
Może ktoś się wypowie co do tej teorii.

[kamilek1916]

Może strzelę głupotę, ale powodem może być fakt że nasze silniki z natury (jako doładowane) powinny pracować na wyższych obrotach a w zakresie 800 rpm mają zwyczajnie za mały moment obrotowy.
A kangur, dlatego że jak silnik jest przyduszany to silniczek krokowy otwiera przepustnicę, a jak już "doda gazu" to znów ujmuje gaz i przymyka przepustnicę.
Może ktoś się wypowie co do tej teorii.

no ale np. u mnie nie ma takich objawów wrzucam dwójkę puszczam gaz i jest ok.

[(elmo)]

Przyznam szczerze że muszę poobserwować swój, bo sam nie wiem.

[gregor10]

Może strzelę głupotę, ale powodem może być fakt że nasze silniki z natury (jako doładowane) powinny pracować na wyższych obrotach a w zakresie 800 rpm mają zwyczajnie za mały moment obrotowy.
A kangur, dlatego że jak silnik jest przyduszany to silniczek krokowy otwiera przepustnicę, a jak już "doda gazu" to znów ujmuje gaz i przymyka przepustnicę.
Może ktoś się wypowie co do tej teorii.

Busted ! ;]

Nic takiego , dzis sprawdzałem u siebie bo akurat robilem rundke i mi sie przypomniało. Na 2 a nawet 3ce auto ciagnie bez wachania , nie ma kangura itp. Idealnie rowno idzie do przodu bez zrywu.
Tak że cos jest u Ciebie na pewno wywalone - tu mówie do autora tematu.

Zrób odnowa adaptacje przepustnicy. Dodatkowo wyczyść przepustnice sprejem do tego typu manewrów i zobacz efekt.
Jesli nie obstawiam że być może masz nieszczelny dolot. W 1.8T to plaga.