Właśnie, stąd moje ździwienieOryginalnie napisane przez piotrek991
Właśnie, stąd moje ździwienieOryginalnie napisane przez piotrek991
Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig. After a few hours, you realize that he likes it.
|
Nie jedno takie zdziwienie widziałem , czasem nawet nie widac drobin piachu które pozniej ładnie rysuja cylinder , ja tam zawsze wole przedmuchac
Zachucały góry
Zasumiały lasy
Ka sie zapodziały starodowne casy
Wmieniłem świece, Berumy. Chciałem od razu i przewody, ale akurat nie mieli. Chyba pomogło, bo nie szarpie, ale chyba jakiś przymulony się zrobił, wydaje mi się że wpierw lepiej szedł powyżej 2ooo obrotów....
Ja juz swoj problem rozwiazalem, podpiolem u znajomego autko pod VAG'a i wyskoczyl mi blad sondy lambda, cos pisalo ze za niskie napiecie czy sygnal, na jedno wyjdzie. Wykasowalem ten blad i autko smiga jak nowe, nie szarpie i nie muli go ponizej 2 tys obr. Blad juz sie nie pojawia.Oryginalnie napisane przez danielos
Audi A3 1.8 Ambition + LPG
muli go dalej na klimie, zajme sie tym przeplywomierzem i moze wymienie swiece na lepsze
Co do skrzypienia, niestety dalej wystepuje, ale juz duzo rzadziej, wymienilem tuleje wahaczy i drazki kierownicze, laczniki stabilizatorow sa cale
co do pukania w lewym przednim kole, nie wiem czy to nie szczeka od hamulca, pojade jak bede mial chwile do mechanika zobaczymy co mi poradzi... to samo ze skrzynia biegow niestety jescze nie znalazlem czasu, no i lakiernik mnie czeka, ajaja kasy tyle :/
To mówiłem ja bosal
...wymiana to jedno , a drugie nie mniej istotne to przesmarowanie smarem grafitowym który to wlasnie skutecznie chroni przed skrzypieniem .Oryginalnie napisane przez bosal
Zachucały góry
Zasumiały lasy
Ka sie zapodziały starodowne casy
dzisiaj wymienilem filtr powietrza bo byl zaje... chociaz wymienialem go w styczniu, przeczyscilem przeplywomierz jutro spradze czy pomoglo
stuka mi jeszcze cos po prawej stronie w kole chyba, takie metalowe stukanie ale nie dzwonienie i nie wiem co to mechanik tez nie znalazl, na szarpakach tez nic nie wyszlo pojade drugi raz moze do innego typa
odgrzybilem tez klimke takim smiesznym preparatem za 50zl. nie wstrzykuje sie go do nawiewu tylo stawia na dywniku za siedzeniem kierowcy i wlancza nawiewy na maxa i aby wewnatrz krazylo... potem klika sie ta puszke i ona pryska do gory prez 10 minut
fajnie pachnie chyba pomoglo, przynajmniej nie leje mi sie z nawiewow
To mówiłem ja bosal
podepne sie bo mi tez przód okropnie skrzypi. wymienilem gumy wahacza, amortyzatory, sworznie wahacza. łączniki i gumy stabilizatora. gumy obficie posmarowalem grafitowym i nadal skrzypi. szczególnie jak manewruje po parkingu. az wstyd fajne auto a taki zgrzyt. pomóżcie.
Odswiezam temacik i mam ten sam problem co pisze Jackq
nie straszcie, bo mi tez skrzypi przod i mam zamiar wymienic wachacze, bo to niby jest przyczyna...
aczkolwiek cholernie mi skrzypia drzwi... szczegolnie tam gdzie jest ten uchwyt zeby je przyaciagnac do siebie i zamknac, jakies porady, bo drazni to cholernie!?
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)