odświeżę temat. mam ten sam problem z kontrolką. wczoraj było wszystko w porządku, dzisiaj rano odpalam auto i kontrolka w ogóle nie gaśnie. pojeździłam trochę, bez zmian. z poniższych wypowiedzi wnioskuję, że trzeba podpiąć pod vag, pytanie moje jednak: czy mogę bezpiecznie jeździć 3 dni ze świecącą kontrolką? czy sprawę należy załatwić jak najszybciej? mam bardzo napięty grafik i bardzo na rękę byłoby mi załatwić sprawę po weekendzie, ale z drugiej strony nie chcę narażać się na niebezpieczeństwo..
z góry dzięki za odp