Tu nie chodzi o 5Nm a o możliwość wystąpienia cofnięcia zapłonu na paliwie 95....Oryginalnie napisane przez bubu05
Tu nie chodzi o 5Nm a o możliwość wystąpienia cofnięcia zapłonu na paliwie 95....Oryginalnie napisane przez bubu05
"Make friend with your fast"
Mossberg i Taurus 357 Magnum, Miłości Dwie Moje
|
ja zdecydowanie odczuwam różnicę między 95 a 98.... samochód naprawdę lepiej mi jeździ, więc co by nie pisali i nie gadali.... mam już na własnej skórze sprawdzone.... i rzadko schodze poniżej 98 oktanóf......
więcej 95Oryginalnie napisane przez bartowl
czyli...?Oryginalnie napisane przez bartowl
Ale wierz mi-a mam z branżą paliwową związki bardzo ścisłe-że, rozcieńczają wszystko. Bo na każdej dolewce zarabiasz. Poza tym, każdy właściciel stacji spotkał sie przynajmniej raz z ofertą zakupu ukraińskiego paliwa bez faktury za 2,20 za litr.
Mam same diesle w garażu, ale zawsze jak jeżdżę benzyna to leję conajmniej 98. Albo tak jak ostatnio do Leona Cupry tylko Vpower Racing.
trx700xx,yfm700r,yfm450r...
Odgrzebuję temat, by zadać szybkie pytanie techniczne. Jak to jest w przypadku starego 1.8T (97-2002) - ECU wykrywa, że ma do czynienia z Pb98 lub Pb95 i od razu odpowiednio zmienia wyprzedzenie zapłonu? Czy to jednak tak się dzieje, że nie ważne, czy ECU wyczaja, czy nie wyczaja, Pb98 przy turbo zawsze da lepsze osiągi/wydajność (choć to wydaje się mało prawdopodobne i niezbyt optymalne, w końcu wyższa oktanowo benzyna pali się wolniej...)?
Wyższa oktanowo benzyna.. jedynie spala się lepiej, dokładniej.
Z punktu widzenia "wartości opałowej" paliwa, jakim jest etylina, paliwo '95 jest kaloryczniejsze, bardziej odżywcze, bogatsze.
Nie zawsze wyższa wartość w cyferkach = lepszy mocniejszy produkt...
Tak na chłopski rozum,
to paliwo '98 jest 'dokładniejsze' w swoim spalaniu,
ale paliwo '95 jest 'mocniejsze'.
Serio, odsyłam do zagłębienia się w tej kwestii.
- nie zawsze lanie '98 to lepsze rozwiązanie, często przeciwnie !
moje AGU lepiej chodzi, jest mocniejsze na '95 (204Km/284Nm), ewidentnie po tankowaniu orlenowskiej Vervy98 czy shellowego100 autko się zamula, jest odczuwalnie słabsze.
Ja osobiście odbieram tankowanie '98 czy '100 jak... magnetyzery itp. Kierowca się lepiej czuje, autko niekoniecznie
Przeglądałem niedawno 'motor' lub 'auto świat' i był obszerny artykuł na ten temat,
że naprawdę nie można z góry zakładać że '98 będzie lepsza i auto dostanie 'kopa' bo zalejesz mocniejszego paliwa...
To tak nie działa, to mylne założenie. Do tego musi być przystosowany silnik, zapłon, itd. To tak jak z olejami, nie każdy powinien latać na 0W20 i nie wszędzie sprawdzi się 5W50.
Żeby zerpać naprawdę korzyści z 'dokładniejszych" wersji etyliny, musiałby być robiony specjalnie pod to samochód, fabrycznie lub mapowany pod konkretne paliwo - a tego NIKT nie robi lub głupoty opowiada, bo wszyscy wiemy że praktycznie co stacja/dostawa to inny skład i kaloryczność, pochodzenie ropy naftowej, rodzaj obróbki, dodatków itd.
Kolejne co mnie zaskakuje, to twierdzenia niektórych osób, w tym jednak "sprzed dekady" temacie,
że nasze wysilone/chipowane silniki R4+T muszą latać tylko i wyłącznie na '98 oktanów,
a nieopacznie zalane zwykłym '95 muszą sobie poradzić z gorszym paliwem, regulować specjalnie zapłon, i mało się nie potopią tłoki od gówna jakim jest '95 ...
Na Boga ludziska....
Nie wiem jak Wy, ale ja na wlepce klapki wlewu paliwa mam wytyczne producenta: RON/ROZ '95 / '91
- co oznacza że układ paliwowy, zapłonowy, zaworowy, wydechowy, wszystko związane z paliwem dostosowane jest do '95 i wartość minimalna dla tego auta to '91.
Więc jak tu niby samochód ma 'męczyć' się ze zwykłym '95 jak on jest do niego stworzony, i na takim ma latać, oraz poradzi sobie z gorszym paliwem. Jakim cudem '95 ma wypalać dziury w tłoku...
- przy spapranym programie, tak. Ale nie przez tankowanie paliwa jakie zaleca producent.
Poza tym, miałem auta które były żwawsze na '98, ale moim zdaniej A3 1.8t do takich nie należy, wręcz przeciwnie, gorzej chodzi na wysokooktanowej etylinie.
- Moje, wysilone o dokładnie 36% względem mocy fabrycznej (km/nm)
- - - Aktualizacja postu - - -
pozwoliłem sobie wkleić cytat usera "g60" z forum golfa, pochodzi z rozmowy nt "95 czy 98" przy silniczku 1.8t:
Każda benzyna dostępna na stacjach charakteryzuje się dwoma podstawowymi cechami. Pierwsza to wartość opałowa(energetyczna),a więc ilość energii,jaką uzyskuje się w procesie spalania określonej masy paliwa. Druga cecha to oktanowość â czyli zawartość oktanów odpowiadających za prędkość spalania i odporność mieszanki na spalanie stukowe, im oktanów więcej tym paliwo spala się wolniej i łagodniej, tak więc jak paliwo spala się wolniej, zdąży dostarczyć mniejszą ilość energii, a więc silnik naszego auta rozwinie mniejszą moc. Subiektywne wrażenie,że nasz silnik pracuje lepiej na paliwie 98 wynika z faktu że spalając paliwo łagodniej pracuje on niejako z większą kulturą, a więc ciszej.
Na âuchoâ jest lepiej, mocy jednak ubywa. Inna sprawa to paliwa np. Shell V-Pover 99 do których stosuje się innego rodzaju dodatki niż w przypadku PB98 a mianowicie związki eteryczne, zawierające duże ilości tlenu, i to właśnie zwiększona jego ilość jest odpowiedzialna za wzrost osiągów. Wysoka oktanowość jest niejako efektem ubocznym, gdyż akurat zastosowane tu etery charakteryzują się bardzo wysoką liczbą oktanową. W ostatecznym rozrachunku zwycięża jednak zwiększona wydajność paliwa (za sprawą tlenu ) nad jego niechcianą do szybkiego spalania się (wysoka oktanowość) . Tak uzyskujemy większą moc. Ktoś powie, że skoro paliwa o niższej liczbie oktanowej dają większą moc, to dlaczego w sporcie używa się benzyn o wysokiej liczbie oktanowej? Przecież doskonale znany rajdowcom ELF TURBO MAX ma liczbę oktanową 101,7. Spieszę z wyjaśnieniem .
Wspomniałem na początku o zjawisku spalania stukowego. Pojawia się ono w momencie, gdy odporność mieszanki paliwowo-powietrznej na samozapłon jest zbyt mała, przez co spalanie przebiega bardzo gwałtownie, powodując destrukcyjne detonacje w silniku. Na zjawisko to zdecydowanie bardziej narażone są wysilone jednostki, niż silniki aut seryjnych, to dla tego w tych pierwszych należy stosować wysokooktanowe paliwa- po to, by spowolnić proces spalania. Jest to nieuchronny kompromis powodowany troską o żywotność sportowych silników. Co ciekawe, gdyby zjawisko spalania stukowego w ogóle nie występowało, można być pewnym, że każda z rajdówek jezdziłaby na paliwie o bardzo niskiej oktanowości, w myśl zasady że do silnika należy stosować benzynę o najmniejszej możliwie liczbie oktanowej, przy której działa on poprawnie. Spalanie stukowe jednak istnieje, przyprawiając o ból głowy konstruktorów silników. Może to i lepiej, bo czy ktokolwiek potrafi sobie wyobrazić samochód WRC na 70-oktanowej benzynie? Tak więc jeśli Wasze silniki mogą jezdzić na paliwie PB95 to nie ma sensu tankować do niego paliwa o wyższej liczbie oktanowej. Mocy od tego nie przybędzie,a wręcz odwrotnie. No chyba że jest to paliwo o zwiększonej wartości energetycznej, lub zawierające większe ilości związków tlenu.
â Magazyn Rajdowy WRCâ
no proszę nie przy śniadaniu....
DSG Das iSt Gówno
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)