W moim A3 średnio co 100 km zapala się kontrolka ciśnienia oleju, smog pompa miska wszystko wyczyszczone ciśnienie wzorowe, poziom oleju bez zmian nic nie bierze, sądziłem że to czujnik przy klapie silnika po jego odłączeniu nic się nie działo, nic się nie zapaliło. Prawdopodobnie czeka mnie wymiana czujnika przy misce lub sprawdzenie przewodów czekam na lepsza pogodę .
|
|
Witam no to się podepnę do tematu dziś po przejechaniu jakiś 20 km zapaliła się żółta kontrolka z podpisem min. z charakterystyczną "konewką"rozumiem że chodzi o olej zatrzymałem się otworzyłem maskę ale nic nie zobaczyłem zbytnio zamknąłem wsiadłem i zgasłą później po jakiś 2,5 godzinie jak znów jechałem tylko że o wiele więcej km też się zapaliła i paliła cały czas ale jak dojechałem do domu poczekałem z godzinę (trochę mało) i sprawdziłem olej i jest już na bagnecie za kropkowaną strefą niżej może nie zleciał do końca i dlatego wiem że powodów może być wiele sprawdzę jeszcze rano olej po nocce . jeżeli będzie mało to co mnie czeka ? rok samochodu 2000 silnik 1.8 T (150 KM) . Zdarzyło mi się to 1 raz i tak w sumie w tyg jadę do mechanika na wymianę oleju bo wymieniam co 10 000 km nie wiem mam mętlik w głowie
ja z mojego malego doswiadczenia proponuje sprawdzic stan sprezarki
ok zobacze rano stan oleju jak bedzie malo no to nie wiem poczekam do Poniedzialku i zaprowadze do mechanika i tak mam zawieszenie do roboty i musze wkonu na jakies sprezyny sie zdecydowac i kupic fabryczne nie takie co mam ;/Oryginalnie napisane przez borys1822
sprawdzałem przed chwilą i jest mało jednak oleju poniżej nawet tej zakropkowanej strefy na bagnecie ... hm to jednam może gdzieś jakiś wyciek no bo chyba nie zjadł przez 10 tys tyle oleju
Masa info na ten temat .
http://www.a3-club.net/forum/showthr...905#post924905
Witam, podpinam się pod temat. Zapaliła mi się czerwona kontrolka oleju, nie mogę odpalić auta, pytanie co to może być?
Opiszę sytuację:
1. Auto było normalnie jeżdżone, nie było żadnych problemów, żadne kontrolki się nie świeciły. Zaparkowałam auto w garażu, po dwóch dniach gdy do niego wsiadłam nie mogłam go odpalić.
2. Przekręciłam kluczyki w stacyjce, standardowo poczekałam aż kontrolki zgasną i pojawi się OK, po czym spróbowałam odpalić auto. Bez skutku. Po paru sekundach pojawiła się czerwona kontrolka oleju.
3. Sprawdziłam poziom oleju, okazało się, że faktycznie jest na skraju zakropkowanego miejsca bagnetu, ale nie specjalnie poniżej.
4. Dolałam olej. Sprawdziłam poziom, jest ok.
5. Ponownie spróbowałam odpalić silnik, jednak bez skutku.
Co to może być? Czy zdążyłam coś zatrzeć?
dla mnie zapalała się kontrolka od oleju jak miałem padnięty akumulator. nie chciał już kręcić, piszczał sygnał i kontrolka się zapalała przez brak prądu. po odpaleniu było już ok.
u ciebie po dolaniu oleju kontrolka zgasła? mam ten sam silnik i jak sprawdzałem olej na tych mrozach przed odpaleniem to bagnet ledwo sięgał. po odpaleniu wraca do normy. chyba to przez to że olej taki gęsty jak zimny.
podładuj akumulator i spróbuj odpalić bo jak dwa dni postał to pewnie padł.
w sumie auto stoi w garażu domku rodzinnego, więc nie jest tam tak zimno. kontrolka po dolaniu oleju nadal się zapala.
spróbuję z tym aku, dzięki.
w takim razie sprawdź wtyczkę pod miską olejową od czujnika oleju jeśli masz, bo ja mam miskę bez czujnika.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)
Zasady postowania
Odpowiedz z Cytatem