Witam wszystkich,
szukałem już długo, ale nie spotkałem się z dokładnie takim problemem, jak mój.
Po umyciu auta (tylko z zewnątrz, silnika nie ruszałem) silnik nie odpalił. Objawy są następujące:
- po przekręceniu kluczyka w pozycję 2 (czyli przed rozrusznikiem) NIE zapala się (ani na chwilkę) kontrolka od świec; zapala się kontrolka od ESP (wykrzyknik w trójkącie otoczone okrągłą strzałką), następnie owa kontrolka na chwilkę gaśnie, zapala się znów i już nie gaśnie
- próba uruchomienia silnika - rozrusznik kręci, kręci, ale nic więcej się nie dzieje.
- oto co się dzieje pod maską: przy przekręceniu kluczyka na pozycję 2 słychać cyknięcie tak jakby nad prawym przednim kołem (dzieje się to dokładnie w momencie ustawienia kluczyka na tę 2 pozycję, później słychać cichutkie cykanie w okolicach przekaźników albo komputera (to dzieje się w momencie pierwszego palenia się kontrolki ESP, następnie następuje kolejne wyraźne cyknięcie również w okolicach przekaźników (to dzieje się w momencie chwilowego zgaśnięcia kontrolki ESP, a później, dopóki kluczyk jest ustawiony na pozycji 2, ciągle słychać to cichutkie cykanie koło przekaźników.
Sprawdziłem każdy bezpiecznik (wszystkie są dobre), udało mi się częściowo odchylić plastik podszybia, gdzie okazało się, że dwie wtyczki były mokre. Wtyczki te znajdują się obok prawego spryskiwacza przedniej szyby (patrząc nie od strony silnika, ale ze środka auta) i nie wiem gdzie idą kable od nich (do każdej wtyczki wchodzą dwa kabelki). Wtyczki oczywiście rozłączyłem i przesuszyłem. Niestety do okolic komputera nie mogę się dostać, ponieważ nie jestem w stanie odkręcić prawej wycieraczki (chyba jest dość mocno zapieczona).
Macie może jakieś pomysły na samodzielną naprawę tego przypadku?
Pozdrawiam
Darek