Kolego quqi, jeżeli masz całą korespondencję mailową nie powinieneś mieć problemu.
Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2004 r. Nr 141 poz. 1176) sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową, a w przypadku stwierdzenia tej niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona już w chwili wydania.
Z korespondencji jasno wynika która zaślepka była przedmiotem zamówienia.
Ty swoich obowiązków jako konsument dotrzymałeś - powiadomiłeś sprzedawcę o niezgodności towaru z umową.
Btw. ciekawe na jakiej podstawie wprowadzają sobie zapis, że reklamacji nie uwzględniają
lawina - przy tego typu umowach termin w ciągu którego można od umowy odstąpić "bez konsekwencji" wynosi 10 dni