Kurica niet pticaMidnight, co to jest ptak czy co... no to to porsche musiało nisko lecieć
|
To nie kura tylko bażant.
szybko nie jechałem - jakieś 240
w piątek w nocy zgarnąłem przy ~80km\h dosyć sporego pieska. Nie wiem jakim cudem rozwalił mi tylko zderzak i lampe a huk był niesamowity piesek oczywiście skończył w rowie
miejsce na podpis
w3sol, wspolczuje,
Midnight, Sam szukalem, tych fotek,
znam kolesia ktory jechal ticulcem ok 60 w jakiejs miejscowosci i wyskoczyla mu kura,ktora widzac nadjezdzajace auto podskoczyla.w efekcie-pognieciona maska,pajeczyna na szybie,wgniot w dachu,oprocz tego widzialem kilka innych wgniecen np po losiu przed augustowem(masakra) a ostatnio okular+sarna=przod naprawa kilkanascie tysi,sarna no niestety kaput ale sama wleciala
Bylo A3 jest S40 ale przyzwyczajenie zostalo
Oryginalnie napisane przez filipek8
miejsce na podpis
Mój kumpel tak doszczętnie rozwalił Civica 1.4s - niecały rok miała... Zaraz przed arkadią skosił parę drzewek i zatrzymał się na latarni, może ktoś kojarzy.. Wybiegł kot, a ten odruchowo chciał go ominąć, test łosia i lecimy ;]Oryginalnie napisane przez momo
A ja kiedyś rozjechałem kuraka Wpadł prosto pod koło hehe strzelił jak balon hehe
Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig. After a few hours, you realize that he likes it.
Ja jak narazie w A3 trafilem 2 wróble, w przednią szybę uderzyły, na samochodzie żadnych szkód poza tym ze musialem jechać na myjnie, zmyć krew i pióra
Ja gołębia , mały odprysk od dzióbka ;/Oryginalnie napisane przez marekb
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)