Oryginalnie napisane przez
Zremba
A ja mam taki problem:
Nawet je?li mam "gwiazdk?" na wy?wietlaczu, to z nawiew?w leci powietrze z zewn?trz.
Wentylatory chodz?, wszystkie bezpieczniki w porz?dku, klima jest nabita, ?adnych wyciek?w nie mia?a.
Jak pr?buje kojarzy?, to od zawsze przy uruchamianiu nawiewu z zera na jedn? kreseczk? s?ysza?em odg?os jakby co? si? obraca?o nap?dzane silniczkiem, po czym czu? by?o podmuch powietrza. (te? tak macie?)
Wczoraj wieczorem poczu?em w samochodzie co? w stylu zapachu palonego plastiku w trakcie korzystania z klimatyzacji.
Dzi? rano klima ju? nie dzia?a?a.
Czy kto? ma jaki? pomys? co mog?o ulec uszkodzeniu/spaleniu?
Jest gdzie? jaka? kostka steruj?ca tymi "otwieraczami nawiewu"?
Nie wiem tak?e, czy na pewno wi?za? zapach palonego plastiku z awari? klimy.