ja juz nieco na kursie pojezdzilem...i coraz bardziej mi sie to podoba:):) nie wiem czemu tak dlugo z tym czekalem;)
Printable View
ja juz nieco na kursie pojezdzilem...i coraz bardziej mi sie to podoba:):) nie wiem czemu tak dlugo z tym czekalem;)
Sebek, tez nie wiem. Ja pamietam pierwsza moja jazda po 10 latach przerwy. Kisiel w gadziach i sie zastanawialem czemu mialem 10 lat przerwy? :> Niezle uczuce, zwlaszcza jak pierwszy raz odkrecisz czyms mocniejszym na drodze :D
Kurcze kusi, zeby odkrecac. Ja to sie w sumie ciesze, ze dopiero teraz zdecydowalem sie na moto, a nie np. jako 18latek:)
a mi sie własnie dzwiek V'ki zawsze podobal :) Jaka by to nie byla! :D
Pablo, wszystko powolutku. Nie ma co sie spieszyc w tych kwestiach.
No no gratulacje!
I widzę strój Modeki :D Podoba się :)
No dzieki!
Co do modeki to jakosciowo bardzo wporzadku.
Mialem buty kupowac w przyszly sezonie, ale po kilku przejazdzkach stwierdzilem, ze nie ma co czekac, bo przy nawet malym slizgu koszta moga byc nieporownywalne. W poniedzialek poprzymierzalem troche Sidi i Alpinestary. Wybor padl na SMX5 Alpinestara, idealnie mi na nodze leza, czego nie mozna bylo powiedziec Sidi (vertigo, cobra). Polecam.
Jutro wieczorem planuje najdluzsza trase w mojej dotychczasowej karierze motocyklisty - z wawy na biwak u Strazaka:)
Dasz rade :D Mi wszelkie znaki na niebie mówią, że dojadę dopiero w sobotę ;) Tylko uważaj na takim frezowanym asfalcie - jedzie się beznadziejnie ....
Motor ten sam co moj, stroj cjhyba tez :)
Ktory rok masz?
2008 rocznik z full owiewka.
Bardzo mi sie podoba dzwiek Vki z tym tlumikiem:)
Kurtka to modeka Roma, a spodnie modeka Ottawa.
To spodnie mam fajniejsze :P
Luzno reka na kierownicy, praktycznie nie trzymasz kierownicy, manetki nie dotykasz (tak zeby nie pracowac przypadkiem gazem) i motocykl idzie jak po szynach! :) Problem pojawia sie, kiedy odruchowo usztywnisz rece i zacisniesz reke na manetce. Wtedy faktycznie, motocykl zaczyna zachowywac sie malo "pewnie" :)
A od siebie dodam, ze mialem tydzien przerwy! Kurcze, takiej przerwy dawno nie mialem. Wczoraj jak dosiadlem szerszenia to po samej warszawie zrobilem cos kolo 150km :D non stop ogien gdzie sie dalo. Co to post robi z czlowiekiem ;)
bo rozowe?:)
kurde, chetnie bym sie bujnal inna SVka, bo czasem mam jakies dziwne wrazenie, ze mi tyl lata,
ale to moze rzeczywiscie zle ustawiony tylny amorek
A propo spodni, musze sobie kupic jeansy mottowear. Wczoraj smigalem pol dnia w zwyklych jeansach i to niesamowita wygoda jesli chodzi o walory po zejsciu z motocykla. Normalnie do kina sobie poszedlem, pozniej do knajpy i nic goraco nie bylo, nic sie nie kleilo i nie wygladalem "dziwnie" :)
Jeans motocyklowy na cos takiego, to jednak idealna sprawa.
Dodano:
Amorek to raczej nic do tego nie ma (aczkolwiek powinienes wszystko dostroic do swojej masy i wzrostu!!!!).
Predziej cos z opona albo moze zle kolo ustawione? Ktos naped zle naciagnal i taki moze byc wynik.
Zapraszam do Bełchatowa na przejażdżkę SV :)
Pablo, moze najzwyczajniej w swiecie motocykl stal nieruszany przez pol roku i byl rozstawiony na stopce bocznej. Opona sie trwale odksztalcila i po sprawie. Jesli chcesz, to mozemy sie spotkac i umowic na male latanie. Moze jutro chcesz sie kawalek z nami przejechac? Jedziemy do Lublina na tor, to mozesz nam kawalek potowarzyszyc lub nawet do samego Lublina jechac. Jesli chcesz, to przejade sie kawalek (z nieukrywana przyjemnoscia :D ) Twoja maszyna i powiem czy faktycznie cos pływa dupa :)
Bardzo chetnie sie kiedys wybiore z Wami, ale ten weekend mam zajety na maxa.
Najpierw biwak, a jutro lece do domu do mamusi pochwalic sie nowym sprzetem, na pewno bedzie zadowolona :D
Aaaa, zapomnialem ze biwak jest. Ja tez chcialem leciec, ale jak zwykle zycie zweryfikowalo moje plany :/
Proponuje Malik, zebys sie juz nie pograzal:D miales leciec, a zapomniales??:) nie wiem czy jest na forum ktos z lepszymi tekstami tego typu niz Ty:)
A jakims to sposobem nabylem taka maszyne :D CBR 600 RR 2007 (pierwsza rejestracja 2008 )
http://img833.imageshack.us/img833/7982/cbrv.jpg
http://img3.imageshack.us/img3/2041/cbr2g.jpg
Na razie mam Horneta i CBR'ke. Ktoras z maszyn bedzie na sprzedaz. Obstawiam ze CBR'a :(
Po przejechaniu pierwszych 30km niewiele moge powiedziec. Dzisiaj wieczorem nabije sporo wiecej ;)
Ale kilka rzeczy juz zauwazylem. Przy malych predkosciach ciezej tym sie skreca, za to przy wiekszych to bajeczka. Jadac do pracy mam taki winkiel gdzie Hornetem 110km/h to jest istne szalenstwo! Dzisiaj pierwsza jazda na RR'ce i ten zakret pekl na 120km/h i nawet nie czulem zebym go szybko bral! Dopiero rzucenie okiem na predkosciomierz uswiadomilo mi roznice Cos niesamowitego!
Druga sprawa... Taki sport prowokuje do szybkiej jazdy! Hornet powyzej 7tys jakos tam sie wkreca, ale mam takie wrazenie ze przy 10rpm slabnie... RR'a ciagnie ochoczo i chetnie do samego konca.
No i ostatnia sprawa, to ochrona przed wiatrem. Wpadlo 190km/h a zdawalo mi sie ze lecialem 130km/h. Nie czuc ani predkosci, ani pedu wiatru Swietna stabilnosc. Bajeczka.
Jedynie pozycja, to kwestia przyzwyczajenia. Taki sport zmusza do pracowania nogami. Poprostu trzeba mocno trzymac bak, inaczej ciezar ciala zostanie przeniesiony poprzez rece na kierownice a nie o to przeciez chodzi.
To dlatego sprzedałeś A3 ;);):D
Gratuluje zakupu:thumbright:, tylko ostrożnie z nim ;)
Ta, po szlifie bylo. Amor skretu jest. Wydech seria.
w końcu coś normalniejszego :thumbright:
a szlifik na prawą strone był prawda?
piękna taka własnie planuje zakupić
Wiecie co? Ja sie nie odnajduje na tym moto! Na serio :) Mam jeszcze Horneta i wole Hornetem do pracy smigac :) A ze zona mnie gnebi zebym ktores moto sprzedal, to chyba pojdzie pod mlotek :)
ja bym sprzedawał cbr. cała malowana :/ a horneta masz igłę. więc horneta bym tez sprzedał i kupił sobie cbr rr w idealnym stanie :D bo na nakeda to ja tak szybko nie wsiądę. denerwuje mnie to, że przy 160 zaczyna się walka z wiatrem. a ja niestety lubię zapierdalać i latam powyżej 160.
Sprytny, ogolnie to ze malowana to wiem. Cena byla dosyc atrakcyjna. Rama prosta, wszystko cacy, prowadzi sie idealnie. Ale kosmetyka faktycznie mocno cierpi.
Co do predkosci, to fakt... Na tej CBR'ce 190-200km/h to jak 140km/h na hornecie! Zarowno doznania jak i efekt stabilnosci... To sa tak dwie rozne maszyny ze masakra.
malik duża prośba, zrób zdjęcia tylu swojego horneta(wypełnienie zadupka i mocowanie tablicy),
Zdjecie tylu:
http://honda.pl/upload/funsafety_gal...-b_mg_0135.jpg
A wypelnienie zadupka (chodzi Ci o wnetrze schowka pod siedzeniem, czy co?) zrobie pozniej, jak zejde na parking.
jak pójdziesz tropem sprytnego i będziesz opychał horneta to daj znać :thumbright:
szataniszcze, nie pojde tropem sprytnego. Na co dzien potrzebuje jednak czegos bardziej "cywilizowanego" i na pewno zostanie Hornet. Jedyna zmiana jaka biore pod uwage, to hornet 900. CBR'ka idzie juz pod mlotek :)
http://s4.ifotos.pl/img/popup3561_hspexxe.jpg
chodzi i o to co znajduje się nad kołem, czy jest to w jednej części wraz z mocowaniem tablicy czy dwa osobne elementy
To jest jedna czesc o ile dobrze pamietam. Jutro po poludniu postaram sie obadac temat.
ja właśnie chciałem tą część wymienić. można dostać takie coś co się nazywa "fender eliminator". bo w serii cbr ma ogromne mocowanie na tablice + wielkie kierunki. ale problem polega na tym, że w tym jest tez miejsce na kluczyk, żeby fotel zdjąć :/ więc nie mam pomysłu zbytnio.
http://s4.ifotos.pl/img/DSCF1219_hspsswa.jpg
Nie wiem czy coś da się zobaczyć na tym zdjęciu, starałem się je rozsądnie rozjaśnić.
Tak wygląda to u mnie. Tablica zamocowana jest przy pomocy płaskownika do tej plastikowej części. Kierunki mam w tylnej lampie.
No dzisiaj moge porobic zdjecia jesli chcesz, bo jestem motocyklem w robocie. Pytanie jest raczej takie, co chcialbys zebym Ci sfotografowal? Ogolnie to jest jedna czesc.
Panowie polecicie jakies opony do mojej Svki?
Ogolnie jazda po miescie, troche turystyki, bycmoze w przyszlosci wypad na tor.
Mam dwa, a w zasadzie 3 typy:
- Pirelli Diablo
- Michelin pilot road 2
lub ewentualnie Michelin Pilot Power 2CT, ale te juz cenowo wybiegaja poza moj budzet.
Niestety mialem mala nauczke na tych moich kartoflach i postanowilem, ze musze zmienic.
Dobra, jakie Pirelli Diablo, bo nie sprecyzowales?:>
Power 2CT to jest przerost formy nad trescia :)
Ja bym poszedl w kompromis i wybral Pilot Power. Albo sportmaxy aktualnie ludzie zachwalaja.
Zreszta, powiedz czego oczekujesz od opon, ich przeznaczenia i sredniego rocznego planowanego przebiegu :)
http://img715.imageshack.us/img715/4...comparison.jpg
A tak z czystej ciekawosci, to na czym dotychczas smigales? :>
Dotychczas to mam jakies seryjne Dunlopy, ale ludzie ich nie polecaja.
Co do przebiegu to nie wiem, ale mysle, ze do 10000 km rocznie.
Chodzilo mi o Pirelli Diablo Strada.
W tej chwili moja wiedza jest czysto teoretyczna, naczytalem sie na roznych forach roznych opinii i zglupiec mozna. Jeden chwali drugi gani, jak to zawsze bywa.
To jest moj pierwszy sezon, wiec ciezko mi sie okreslic, ale mysle, ze 60% mojej jazdy to bedzie trasa, typu wsiadam jade 200km i zsiadam.
A reszta to pewnie miasto. Ja jezdze dosc dynamicznie i nie boje sie deszczu wiec fajnie by bylo zeby i w deszczu dawala rade.
Wiesz co, przy 10kkm rocznie nie bralbym pod uwage strad... Ich zywotnosc oceniam na jakies 30-40tys km. Ja na swoich przelatalem juz z 20tys km i sladow zuzycia zadnych prawie nie widac a tyram na nich ostro (nauka gumowania, stoppie, upalanie na torze i ostre pociskanie po miescie, do tego uzytkowanie w trasie). Przy takich rocznych przelotach to ta opona Ci sie predzej zestarzeje niz ja zuzyjesz. Co do trzymania to ciezko mi powiedziec. Na co dzien daje rade w sumie. Ale na torze zrobila mi juz 2 razy psikusa. Ona slabo daje znac, ze "koncza" jej sie zapasy trzymania. Ta opona dziwna jest ogolnie. Tak to trzyma teoretycznie prawidlowo, ale czasami robi psikusa. Wiem jedno, ja na pewno drugiej takiej opony nie kupie! Jestem w sumie zadowolony ze kupilem je jako pierwsze opony, bo dzieki nim sporo przyoszczedzilem. Jakbym kupil lepsze opony to na pewno bym musial je juz zmieniac a i tak nie wykorzystalbym ich mozliwosci. Z drugiej strony, kiedy podszkolilem juz swoje umiejetnosci to oczekuje czegos wiecej od gum a tutaj sporo miecha zostalo i szkoda mi sie ich tak wczesnie pozbywac.
Dodam jednak, ze moj kumpel ktory rowniez smiga na torze, szkoli mocno swoja technike i smiga sportowa R6 kupil sobie teraz te Strady (naczytal sie pozytywnych opinii). Ciekaw jestem co powie na ten temat po kilku przejechanych tysiacach km... Bede mial drugie, dodatkowe info z pierwszej reki :)
ja nie wiem jak mozna oceniac zywotnosc opony (bieznika) bo ktos cos napisal powiedział wszystko zalezy od stylu jazdy,motocykla,warunkow w jakich motocykl sie porusza
pablo_85 przypomnij jaką maszyną śmigasz?? a budżet do jakiej kasy??
http://www.youtube.com/watch?v=KjmCcJWFTuA
fajne zakrety mamy w EBE? :)
Na moim strada jest od nowości i jest praktycznie niezużyta, więc malik dobrze gada...
Pewnie ze dobrze gadam. MioMichal, uwierz mi, ze ja nie zaluje motocykla. Wychodze z zalozenia, ze on po to jest by dawac frajde. Czesto butuje, kombinuje z gumowanie, smigam na torze, itd. W tym uprawiam rowniez turystyke zwykla. Mysle ze moze i mocniej tez mozna gume skatowac, ale to juz malo kto tak jezdzi. Ta Strada jest naprawde wytrzymala, ale czy nadaje sie na takie ostre zapierdzielanie, to nie wiem...
Artur, fajny filmik :)
Co zrobil zle? Nie wiem, nie slychac zeby odjal gaz. Moze poprostu guma puscila, albo za mocno sie zlozyl jak na taki sprzet? Ciezko okreslic.
Tez mi sie wydaje ze za mocno sie zlozyl i zachaczyl podnozkiem (?)