Ktoś wycinał katalizator w 1.6 97' ?? bo widze ze rozmowa toczyla sie miedzy 1.8 a 1.9 :P zastanawiam sie nad jego wycięciem no i wstawieniem tłumika przelotowego,co mi doradzacie?
Printable View
Ktoś wycinał katalizator w 1.6 97' ?? bo widze ze rozmowa toczyla sie miedzy 1.8 a 1.9 :P zastanawiam sie nad jego wycięciem no i wstawieniem tłumika przelotowego,co mi doradzacie?
OooO a co to za roznica czy to bedzie 1.6 czy 1.8?
Ja wycinalem z 1.6, zrobilo sie glosniej i przyjemniej podczas jazdy, wstawilem rurke w obudowie kata i mam mniej problemow niz na rozklepanym katalizatorze.
Dzwik troche metaliczny, ale brzmi lepiej niz brzeczaca ceramika w kacie.
no własnie chyba jest roznica, nie wiem czym jest spowodowana ale ja mam wstawionego kata i jest lipa jak silnik jest zimny, dzwiek metaliczny jak mialem sama puszke tez mnie denerwowal strasznie, dlatego zastanwaim sie nad wspawaniem ori kata uzywanego i moze sie pozbede tego dzwieku.
Dokładnie jest tak jak piszę kolega.
ps. nie spodziewaj się jakiegoś kopa mocy bo go nie będzie. Jeśli miałeś zabitego kata i wstawisz rurke/strumienice to może coś poczujesz. Kata sprzedasz za około 80zł. Jeśli trafisz na ogarniętego gościa to tak jak u mnie wytnie z kata gniazdo na sondę lambde i wspawa je w rurke/strumienice. Wtedy wymiana jakby coś będzie łatwa.
Co do ceny:
Ja za założenie nowego oryginalnego tłumika zamiast "sportowego" komina + powyżej opisany zabieg z strumienicą zapłaciłem 60zł (cena normalne nie żadne znajomości).
Pozdrawiam
Kolego wstawiajac sama puszke bez wnetrznosci czy nawet rurki bedziesz mial zachwiany ciag nieoczyszczonych spalin i to nie ma prawa nie dzwonic, mozna miec rurke w obudowie zeby choc przeglad przejsc.
Jak kat smierdzi jajkami i dzwoni to czas na wymiane bo zapcha ci nastepne tlumiki o ile jeszcze tego nie zrobil.
A jaki jest sens kupowac uzywke i zamieniac ze starego na stary skoro katalizator spelnia swoje zadanie przez max 100 000km a pozniej jest tylko blokerem dla spalin i nie spelnia swojego zadania.
dodam od siebie - w poprzedniej A3 1.8T wyciąłem kata i więcej tego nie zrobię z powodu smrodu spalin jaki się dostaje do auta podczas jazdy z otwartą szybą.
zle mnie chyba zrozumiales, mam wspawanego kata(zamiennik) na ktorym jest zrobione oklo 7tys, od samego poczatku jest głosny, jak sie nagrzeje przestaje wydobywac brzydki dzwiek ale na zimnym silniku masakra, stad chec wspawania oryginału bo tak polecał tłumikarz, chyba ze ktos wie jaki dobry zamiennik wstawic lub wstawial taki u siebie i moze polecic.
A ja dodam od siebie, że mam wykruszonego ładnie kata (pozostała sama obudowa) i nie wystepuje żaden metaliczny dźwiek ani nie śmierdzi spalinami podczas jazdy z otwartymi szybami. Może po prostu ktoś ci zrobił małą dziurke w rurze/puszce i dlatego smierdziało.
Pzdr :)
Czyli z tego co rozumie, jeżeli wstawie strumienice to powinien sie pojawic świst moze nawet i metaliczny, ale bez chociażby samej puchy z kata przeglądu moge nie przejsc? Aha i dla samej ścisłości, kompletnie nie chodzi mi o podwyższanie mocy żeby tylko spalanie nie wzrosło
Helo Audimaniacy.
Mam pytanko, wyciąłem kata i tak jakby od tego momentu wzrosło mi spalanie tak do ok. 8,5-9 litrów ropy w mieście..
Czy ktoś z Was zanotował większe spalanie bo wywaleniu katalizatora? Wypowiedzcie się proszę bo nie wiem gdzie szukać przyczyn.