Mowisz o tym zapoceniu na oringu na chlodniczce?
Pierwsza wymiane mialem filtr niedokrecony. Przy drugiej pokazalo sie zapocenie na oringu. Za 2 tys wymiana i juz teraz zrobi sie cacy to moze zejdzie ten ubytek oleju chociaz o polowe dobrze by bylo.
Printable View
Mowisz o tym zapoceniu na oringu na chlodniczce?
Pierwsza wymiane mialem filtr niedokrecony. Przy drugiej pokazalo sie zapocenie na oringu. Za 2 tys wymiana i juz teraz zrobi sie cacy to moze zejdzie ten ubytek oleju chociaz o polowe dobrze by bylo.
Jeżeli to zaocznie powiadasz, ze nie kapie nic, to jedynie zerknąć na gumki na zaworach. Jak bedzie ciut tam lecieć to kopcić nie powinien. Ale tutaj pewien nie jestem.
Przy spalaniu litra na 15 tys. auto nie będzie kopcić :)Dla mnie oleju nie zmieniać zawsze lepszy syntetyk
panowie min max na tym bagnecie gdzie bedzie przy ty wgłebieniu ?
bo nie mogę się dopatrzeć ile mam oleju może bagnet mam już tak zjechany
http://images70.fotosik.pl/1013/3ec6316e7437c25am.jpg
jedną stronę wcześniej masz odpowiedź/troszkę inicjatywy
Panowie problem z olejem i to spory. Zalane Mobile Super 3000 5W40 i auto wręcz go pochłania. Tyle, że nie widać ani żadnych wycieków, ani auto nie kopci. Moc w porządku, jeżdzę raczej dynamicznie/ostro, no ale 3l ponad dolane przez 11tys. km. Teraz szykuję się do wymiany i zastanawiam się co robić, zmieniać olej, czy szukać najpierw przyczyny w motorze.
Zmień na jakieś LM 5w40 lub motul z pewnego źródła wtedy zobaczysz czy dalej bierze..
Zastanawiam się tylko, czy przy aż tak dużym zużyciu może to być wina samego oleju.
Cześć,
jestem szczęśliwym posiadaczem Audi A3 1.6 102km
Samochód od niemca co sprzedawał handlarzowi i płakał...
Samochodem po zakupie zrobił od razu plus minus 3tysiące kilometrów i nie wziął nic oleju, po przejechaniu 7tys pierwsze ubytki zaczeły się pojawiać.
Zacznę od tego, że na początku obroty falowały (olej w przepustnicy), czyszczenie wyeliminowało ten problem i już od 30 tys już to nie występuje.
Po zmianie rozrządu zauważyłem nierówną pracę silnika na biegu jałowym (budą lekko ruszało, obroty około 600 - też wydają się za niskie).
Wymieniłem również świece plus uszczelnienie kolektora, bo i tam był niestety olej.
Dochodząc do sedna z braniem oleju :)
Samochód wciąga gdzieś olej, ponieważ po 8tys dolałem już około 2-3litry. Z rury dym nie leci, ale czasami po odpaleniu z rana czuć zapach palonego oleju (tak mi się wydaje).
Zapala bez problemu, nie zauważyłem żeby coś było nie tak.
I tu do was pytanie od czego zacząć, żeby nie iść za bardzo w koszta.
Jakaś diagnostyka na początek z powodu tego oleju, czy narazie się tym nie przejmować?
Ostatecznie szukać silnika z innego czy lepiej remontować.
Samochód miał zostać w rodzinie (chciałem zostawić go ojcu), który jest zwolennikiem "gazu", jednak w momencie gdy samochód bierze olej nie ma mowy o jego założeniu.
Olej Catrol pół syntetyk 10w40
Samochód na liczniku ma 200tys, jednak moim zdaniem ma ponad 300 :)
Pozdrawiam.
2-3l na 8tys. km ? w benzynie 1.6 ? pewnie Ci się pierścienie zapiekly na tłokach bądź uszczelniacze zaworowe ale z drugiej strony nie w takich ilościach i raczej widział bys dym z wydechu ostatecznie może gdzies Ci kapie ? przez nieszczelność? uszczelniacze walkow jak zmieniales rozrząd nie pocily się ? jest dużo możliwości, mocy Ci nie brakuje ?
Może z tymi 3 l to przesadziłem. Raczej bliżej 2 litrów.pod kolektorem są ślady oleju to samo z tyłu silniki. Podczas zmiany oleju również widziałem krople oleju spływające z miski, ale to też nie w takich ilościach.
Nie wydaje mi się, żeby nastąpił jakiś spadek mocy.
Rozumiem, że najlepiej zacząć od wyczyszczenia elementów i sprawdzenia czy gdzieś bokiem nie leci? Ale taki ubytek chyba bym zauważył na podłożu...
Na pierścienie się nie na stawiać?
Miałem małą przygodę z piszczac ym sprzęgłem (wysprzeglnik), wtedy mechanik mówił, że się trochę poci ale to uszczelnił. Bez wymiany uszczelki, ale nie wnikałem w to jak to zrobił...
Nie patrz na pocenie bo to nie powód. Uszczelniacze zaworowe i pierścionki. Mam to samo i na razie wolę dolać te 2 litry na 10tys. Dymu niebieskiego nie będziesz widział przy tych ilościach jedynie na zimnym po odpaleniu. Nie lej castrola bo bardziej wciąga:)
Ja używam Motula 10W40 ,ale możesz zastosować gęstszy 10W50 lub 15W50.
15W50 jak na lato 10W40 na zimę :) Motul jak najbardziej i nieco spalanie oleju spadnie ale niestety w tej kondycji silnika już się olejem nie naprawi :(
Pozdrówki
marcin
Kolega dobrze napisał, trochę za późno na ratowanie silnika olejem :<Cytuj:
ale niestety w tej kondycji silnika już się olejem nie naprawi
______________
ABO Olsztyn panele
Witam, Koledzy mam problem:
A3 8L. 2002. 1.8. AGP Autko kupiłem w listopadzie, na dzień dobry poszła płukanka MILLERS OILS ENGINE FLUSH, potem Amsoil European Car Formula 5w40 full-saps 5l i filtr MANN. Taki serwis zrobiony przy 177000 km. Przy 177XXX robiona pompa paliwa. Potem przy 178000 założona instalacja LPG. Wszystko OK. Przy 180200km zrobiony rozrząd wraz z pompą wody. Po tym fakcie pierwszy raz wywaliło mi kontrolkę Oil Min (dokładnie gdzieś po 300km). Dolałem to co zostało w opakowaniu. Nie pamiętam ile. Wiem, że w bańce coś jeszcze zostało. Dziś podczas trasy do Łodzi przy 183500 wywaliło mi Oli Min. po raz kolejny. Przejechałem tak +/- 30km bo nie było nawet gdzie kupić 1l Oliwy by dolać a w bagażniku nie wożę.
Dodam, że auto: nie dymi, nie ma żadnego wycieku, nie ma spadku mocy.
Najlepszym rozwiązaniem było by dolanie tego co zostało w opakowaniu, jednak zostało w domu, a kolejne 1,5tyg. spędzam w Łodzi. Pytanie czy teraz mam ratować się jakimkolwiek 5W40 w ilości 1l?
moim skromnym zdaniem powinienes wrocic na 10w40 jak chcesz ratowac silnik
a co do pytania czy mozesz lac inny 5w40 - tak owszem nie pogryza sie :)
Witam,
przeglądam ten wątek bo moje audi bierze mi olej i kopci.
Przyszłam z zapytaniem - kupiłam w Intercarsie zestaw uszczelniaczy trzonka zaworów i w tym komplecie są takie czerwone silikonowe tutki, które nie wiem do czego służą ;)
Podpowiedzcie, co to jest?
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/...ka-zaworu.html
Czesc! Od pewnego czasu zauwazylem duzy pobór oleju w mojej A3. Samochid posiadam nie całe 3 miesiące zrobilem nim 4 tys km. Silnik 1.6 avu 2000 rok +instalacja brc. Poprzedni wlasciciel zapewnial mnie ze nie dolewal nic od wymiany. Zaraz po zakupie minelo 15 tys od poprzedniej wymiany wiec wymienilem olej na ten sam czyli shell helix 10w40. I za te 4 tys km dolalem juz ponad dwa litry... Najciekawsze w tym jest to ze jezdzac na gazie ubywalo go w cholere praktycznie w oczach dodatkowo autko po dluzszym czasem krotszym postoju musze krecic te 2-3 sekundy zeby odpalilo. Postanowilem 2 tygodnie temu przelaczyc na benzyne i wylacznie na benzynie jezdzic zeby zibaczyc czy cos sie zmieni.., i tu moje zaskoczenie nagle jeżdżąc na benzynce autko pobiera bo pobiera ale znikome ilosci tego co bral na gazie no i do tego nie ma problemu z odpalaniem autka. Przypominam sobie ze na kiedys go przegazowalem rozgrzanego do 5-6 tys i puscil duzego dyma lekko niebieskawego ale ogolnie nie kopci ba na benzynie nawet po przegazowaniu nie zadymi. Kiedys przy grzebaniu przy przepustnicy wyciagalem rure dolotu i ukryszyla mi sie zlaczka z korkiem wlewu oleju to jest chyba odma? No i bylo tam troche oleju. Poza tym autko pracuje normalnie ma moc, a przebieg 278 tys km i silnik jest suchutki jedynie troszke kolo korka wlewu oleju ale to lekko przetarlem i nie widac świeżego oleju.
Ciekawi mnie skad taka roznica w ubytkach oleju jezdzac na benzynie a na gazie... bo jest to naprawde ogromna roznica...
Zdaje sobie z tego sprawe ze moze mnie czekac remont silnika ale nie moge o tym myslec na razie bo ostatnio wlozylem juz 3 tys w to auto i to jeszcze nie koniec a tutaj jeszcze to?
Co mi poradźcie jak Wy to widzicie za odpowiedzi pieknie dziekuje ;) pozdrawiam.
Witam. Dołączam się do tematu, jakiś czas temu opisałem swój problem. Auto już nie bierze tylko łyka olej, przeszedłem z Castrola 10W40 na MOTUL Synergie+ 10W40, efekt bez zmian brał ok 1.2 litra oleju na 1000 km. Wymieniłem znów olej na MOTUL 5W30. Po przejechaniu niecałych 900 km oleju była znikoma ilość, w przyszłym tygodniu zostawiam autko do remontu, pierścienie panewki uszczelniacze zaworów i co tam jeszcze wyjdzie. Moim zdaniem jeśli łyka olej nic już nie pomoże żadne wymiany oleju, można się bawić w wymianie silnika ale skąd pewność że kupno innego silnika pomoże, w jakim on będzie stanie. Ja robie remont jest to jedyne wyjście bo mam dość użerania się z olejem i myślą żeby co 1000 km sprawdzać poziom.
w 1.6 to norma, ale jak już bierze 1litr na 1000 to do remontu głowica i wymiana pierscieni. Na gazie może brać więcej oleju bo jest wyższa temp spalania.
Słuchajcie, jak to jest z tymi dieslami. Podobno każdy bierze olej tak? Ale ile? U mnie sprawa wygląda tak. Miałem czyszczony cały dolot i sprawdzaną turbinę przed outowaniem DPF i EGR. Oczywiście wszystko zrobione tak jak ma być, nowy program itd. Po tym zabiegu słyszę delikatny świst turbiny. Wydaje mi się, że to normane bo dźwięk wydobywa się tak jakby z wydechu. Ale wracając do tematu oleju. Nigdy nie sprawdzałem, ani nawet nie dolewałem oleju przed tym zabiegiem. Ostatnio byłem mocno zdziwiony jak po 5 000km po wymianie oleju dolałem go około 500 ml. Teraz co jakiś czas sprawdzam olej. Ostatnio miałem go jakieś 1,5mm na ten górnej grubszej szyjce z napisem max. Teraz po przejechaniu jakichś 600 km ( 400 w trasie i 200 w mieście) stan oleju spadł pół milimetra na tą środkową grubość bagnetu pomiędzy min i max. Martwić się? Wiem, że turbina nie jest pierwszej nowości i niedługo trzeba się zastanawiać nad regeneracją/nową, ale ile tego oleju to jest taka norma a kiedy zacząć się tym mocniej interesować? 1.9 TDI BLS z przebiegiem 250 000 km. turbina jeszcze oryginał. Olej 5W30 Valvoline XL wymieniany co 10 tys. wcześniej miałem też 5W30 valvoline ale MST Xtreme.
Witam. Po dalszej eksploatacji mojego samochodu spalanie oleju wzrosło do takiego stopnia że na 372 km musiałem dolać ponad litr oleju. Samochód oddany do mechanika. Zaczęliśmy od zrzucenia głowicy, oddana do Tyczyna lecz po telefonie że głowica nie nadaje się do remontu zakupiłem za 760 zł głowicę nową, po totalnym remoncie. Po dalszych rozbiórkach silnika mój ukochany mechanik stwierdził że blok nie nadaje się do dalszego użytku iż wał korbowy jest przytarty, na tłokach były opiłki jak i również w głowicy. Silnik w środku wyglądał cały czarny. Poniżej wrzucę zdjęcia. Zakupiłem więc nowy silnik koncernu VW 1.6 SR AKL. Blok pójdzie z zakupionego silnika w tym że nowe panewki na wale i osadzeniu wału, wał jest w idealnym stanie niż ten mój, nowe pierścienie. Jak wszystko podkłada w całość wrzucę zdjęcia. Także z niecierpliwością czekam na efekt końcowy a i pójdzie jeszcze dwumas bo zakupiłem silnik z całym osprzętem ( ten co mam w aucie już pomału klękał). Co jeszcze mechanik zauważył że ktoś ponumerował tłoki od spodu widać na zdjęciach. Niektóre zdjęcia mogą być nie wyraźne, robione telefonem Sony Xperia M4 Aqua.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f74b7ee2ff3276dd
http://www.fotosik.pl/zdjecie/032598c0eeb13289
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f74b7ee2ff3276dd
http://www.fotosik.pl/zdjecie/29301b5d3a792acc
http://www.fotosik.pl/zdjecie/8cb8be13bf0f622d
http://www.fotosik.pl/zdjecie/cbc1c0c689856ee1
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2847052bb8668451
http://www.fotosik.pl/zdjecie/ba93f55a7da22159
http://www.fotosik.pl/zdjecie/1d92deb0c04e5e51
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5d648892a41613de
http://www.fotosik.pl/zdjecie/25b8b4a94b735bb2
http://www.fotosik.pl/zdjecie/f87ec5d762b971a6
http://www.fotosik.pl/zdjecie/2def6213aa41c7db
http://www.fotosik.pl/zdjecie/b1bd9243f987d968
http://www.fotosik.pl/zdjecie/5b769caafd8a8192
http://www.fotosik.pl/zdjecie/3c0a923cd4a12e74
http://www.fotosik.pl/zdjecie/3ab78cd43389776a
http://www.fotosik.pl/zdjecie/11d916af6f953976
http://www.fotosik.pl/zdjecie/7726371056a19cbf
http://www.fotosik.pl/zdjecie/18a64566d9581259
http://www.fotosik.pl/zdjecie/583283ed6361470a
http://www.fotosik.pl/zdjecie/334725c1f4331bb0
http://www.fotosik.pl/zdjecie/c6a75b6887c88f24
http://www.fotosik.pl/zdjecie/6133dd52837df9c6
http://www.fotosik.pl/zdjecie/db7520953367de9b
Witam. Mam problem ze swoim 1.9 TDI. Mianowicie pobiera dużo oleju, potrafi 7 litrów na 10tys km, a to wynik drastyczny, zostaje po nim czasem chmurka dymku, czasem widoczna mocno, czasem mniej. Chciałbym się dowiedzieć, czy z takim problemem mogę jeździć i tylko dolewać olej czy nie można takich rzeczy bagatelizować, dodam ze silniczek ma moc, na zimnym odpala bez problemu, tylko z rana puści białą chmurkę. To dla mnie ważny temat, gdyż dużo jeżdżę po Europie i nie chciał bym niespodzianki w trasie.
Na przyszłość - przestrzegam przed takim działaniem. Zmieniając olej na mniej lepki, przy takim zużyciu, powodujemy jeszcze większe zużycie oleju i jego degradację, w konsekwencji silnik wyłoży się szybciej, niż wcześniej, bo pozakleja się doszczętnie, a my mamy szansę tylko i wyłącznie na przytarcie panewek przez niedrożny układ olejowy/nagły brak oleju. Nie wykluczone, że 5W30 polecił ktoś z tego forum - jest to błąd. 15W50 lub inny olej tego typu, to jedyne bezpieczne rozwiązanie dla tego typu przypadków. Niestety, ale auto sprzedane na tzw "motodoktora" zahetane już wcześniej, o czym świadczą osady wysoko temp. ze zdjęć powyżej. Jeżeli auto osiąga zużycie w granicy norm przewidzianych przez producenta, należy się niezwłocznie szykować do remontu.
Domic89 - powodzenia w bezproblemowej eksploatacji. 1.6 dobrze zrobione, bez problemu przejedzie 300k km i więcej.
Witam.
Mam problem z Audi A3 1.8 AGN. Kupiłem auto w zeszłym roku. Niestety wychodzi na to, że się naciąłem się na gruza. Auto pobiera trochę oleju szczególnie na trasie przy prędkościach powyżej 120 km/h. Przez cały okres przejechałem autem 6000 km. Przez ten okres dolałem około 1,5 litra oleju 10w40 Valvoline Maxlife, wcześniej niby lany jakiś Castrol 10w40. Auto odpala normalnie obecnie jak i zimą podczas mrozów. Nie widzę dymu pewnie ze względu na katalizator. Generalnie moc wydaje mi się, że jest w normie. Postanowiłem wczoraj wykręcić świece. Miały one na sobie nalot taki jak na zdjęciu poniżej. Z tego co wyczytałem na internecie to nalot wskazuje na to, że świece pokryte popiołem powstałym w wyniku spalania oleju. Auto generalnie delikatnie przerywa na biegu jałowym. Są okresowe spadki obrotów z 820-800-780 obr/min. W aucie po zakupie zainstalowałem sekwencyjną instalację lpg. Podpowiedzcie ile może kosztować orientacyjny koszt i związane z tym czynności w celu przywrócenia auta do normalnego stanu. W grę wejdzie pewnie wymiana pierścieni, szlif cylindrów, szlif głowicy, prowadnice i uszczelniacze zaworowe, uszczelka pod głowice coś jeszcze? Może w sumie nie warto tego robić, ciężko stwierdzić ile to auto realnie przejechało, bo to co jest na liczniku to można między bajki włożyć. Dziękuję za wszelkie sugestie.
Zdjęcie świecy:
http://pics.tinypic.pl/i/00907/2k3fz2djvc2p_t.jpg
Witam, auto pobiera okolo 1-1.5litra na 1000km. Obecnie zalany olej to Valvoline 10w40. Chciałbym się poradzic, ponieważ planuje zalać płukanke Liqui Molly, spuscic olej a następnie zalać 5w40 lub 5w50. Czy ktoś stosował podobny zabieg? Ma to jakieś szanse bytu? Szczególnie nadzieję pokładam w tym przejściu na 5w50,gdyż czytałem o nim dobre opinie.
Pozdrawiam
Myślę ,że lepiej wyjdziesz na samej zmianie oleju. Płukanka w Twoim wypadku wiecej zaszkodzi niż pomoże.
W razie wątpliwości olej zawsze zmieniany na czas. Ostatnią wymianę robiłem w kwietniu tego roku. Polecasz może jakiś olej z 5w40? Myślałem o Valvoline. Miałeś może doświadczenie z 5w50 lub wiesz coś na ten temat? Pozdrawiam.
Doczytałem. Dzisiaj wjechałem na kanał. Zużycie prawdopodobnie nie jest aż tak duże. Przy poprzedniej wymianie mechanik chyba ostro je*** się w głowę i nie zrobił wszystkiego jak należy. Z korka spustowego delikatnie wycieka. Dzisiaj miałem okazję i wjechałem na kanał. Miska olejowa z prawej strony (od strony pasażera) czyściutka, ale z lewej strony (od strony drzwi kierowcy) brudno. Czy to możliwe, że silikon/uszczelka puścił tylko z jednej strony i z miski olejowej coś tam wycieka?
Podejrzewam że przy autostradowych prędkościach i większych obrotach może sobie tam trochę nakapać.
Mógłbym prosić o radę? Pozdrawiam.
Hej mam problem zmoja A3 8l 1.8T AUM. Silnik bierze olej. Zrobiłem 1000km i musiałem dolać ponieważ było na wskaźniku poziomu oleju minimum. Olej bierze juz od tego czasu jak ją kupiłem czyli ok roku. Silnik jest suchy nie ma wycieków. Zauważyłem tez, że gdy na 3 biegu przykręcę ją do 6 tys to przy ok 5 tyś czuć jakby się dusiła i zauważyłem ze kopci wtedy na biało. Ostatnio również zauważyłem, że przy ok 3 tys tez lekko zakopciła. Nwm może to jest para od LPG ale nie wiem. Równiez zauważyłem, że ostatnio jak auto odpaliłem i kawałek sie przejechałem to jak wyprzedzałem to przy ok 3 tys była bardzo duza ilosc bialego dymu. Po chwili juz bylo duzo mniej tego dymu. Silnik wtedy był lekko rozgrzany ponieważ pojechałem do sklepu i jak wrociłem to to zauważyłem. Jak auto kupiłem to poprzedni właściciel mówił, że jezdził na 5w40. Ja po kupnie wymieniłem na Motula 5w40. Auto również brało olej. Zmieniłem na 5w40 Castrola. Jezdziłem na tym Castrolu 5w40 przez niecały rok (Oczywiście olej wymianiałem co 15tys). I niedawno wymieniłem na Motula 5w40 i dalej to samo. Z tym kopceniem to nie zawsze tak jest. Może sprawdzić cy na benzynie tez kopci? Byłem u mechanika przed chwila i powiedział, że w tym silniku mogą być 3 rzeczy: Turbo, pierścienie lub gumki na zaworach. Turbo nic nie sprawdzał. Ponoć można ściągnąć wąż od intercoolera i sprawdzić ile jest tam oleju. Jak duzo to znaczy, że turbo jest na wykończeniu. Zaproponował, równiez zmiane oleju na 10w40. Pierw przed tym umówiłem sie na sprawdzanie kompresji i świec. Powiedział mechanik, że kompresja może byc ok, a i ta coś w silniku może byc coś nie tak. Regularnie sprawdzam płyn i nie ma w nim oczek oleju itp. Równiez pod korkiem oleju nie ma mazii itp. Liczę na pomoc.
ile tego oleju bierze?
wiesz ze vw przewiduje 1l na 1000km w tych silnikach ?
swoja droga każdy silnik z turbo bierze olej w większych lub mniejszych ilościach
W poczciwym 1.8t przewiduje takie spalanie oleju? No chyba jednak chodzi ci o tsi...
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
1l to można dolać ale przez 10tys i co tyle też lepiej wymieniać olej w 1.8t. Zacznij od turbo, a jakby to była wina uszczelniaczy to raczej kopciłby po odpaleniu po dłuższym postoju. Nie zmieniaj lepkości oleju, a 10w40 to sobie można zalać ale do poloneza.
Zrobiłem 1000km i musiałem dolać ponieważ był poziom na minimum. Nie kopci jak odpale. Można jakoś sprawdzić turbo? Mi też srednio się uśmiecha zeby zmienić olej na 10w40. Wolałbym jezdzic na 5w40. Wole sprawdzić co bierze olej, a nie..
Jeden ze sposobów to jak pisałeś przez zdjęcie węża z intercoolera. Zdarzają się przypadki zapieczonych pierścieni i wtedy można spróbować zalać cylindry naftą.
Wąż zdjąć na zimnym czy ciepłym silniku?
To akurat bez różnicy.
czy 0.5 llitra oleju na 1800 km to duzo i czy po wymienie uszczelek niżej wymienionych mogło to być powodoem ?
zauważyłem to po wymianie uszczelki pod pokrywa i pod kolektorem
Obie wymieniałem mniej wiecej w tym samy czasie wiec nie mam pojecia po której dokładnie :/
Cześć, od niedawna moje Audi A3 8P 1.6 z LPG, 2004 r., zaczęło brać olej, i to gigantyczne ilości - litr na 500 km. Problem zauważyłem po montażu LPG, ale to niekoniecznie przyczyna problemu - przed montażem auto miałem tylko dwa miesiące, więc może po prostu handlarz zalał je jakimś motodoktorem, który przestał działać akurat po montażu LPG? Oczywiście po zakupie były wymieniane filtry i olej, leję 5w30. Na silniku widać oznaki wycieków, ale czy są aż tak znaczne, żeby na 500 km szedł litr oleju? Na zdjęciach zaznaczyłem "krytyczne" miejsca. Aha, samochód dymi, ale na biało i wydaje mi się, że raczej na mrozie, a nie cały czas.
Na pierwszym filmiku słychać spod wlewu oleju dźwięk przypominający zasysanie, świst.
https://youtu.be/85nZ0NYQbD0
Na drugim filmiku dziwna sprawa, nie wiem, czy ma znaczenie - gdy obroty spadają, to wskazówka na chwilę zatrzymuje się na ~ok. 1150 obr./min , po czym opada dalej.
https://youtu.be/FxTpTOOqWcQ
Będę wdzięczny za pomoc i ewentualne porady, gdzie może leżeć problem, a gdzie na pewno nie - do mechaników oczywiście zamierzam się udać, ale chcę najpierw poznać opinie obiektywnych forumowiczów.
Zdjęcia:
http://oi64.tinypic.com/2uyfywn.jpg
http://oi68.tinypic.com/24epc06.jpg
http://oi65.tinypic.com/ev8bbq.jpg
http://oi63.tinypic.com/2iw5cue.jpg
http://oi67.tinypic.com/21dhr9x.jpg
Piszę tutaj, proszę o skasowanie posta z tematu "Wyciek oleju".
Witam. 3 miesiące temu regenerowałem turbo w serwisie boscha. Po regeneracji zaczęły się problem mianowicie gdy odebrałem samochód po naprawie sprawdzałem stan oleju były trochę przelany po przejechaniu 55 km poszedł mi jakiś płyn wydechem więc auto pojechało na gwarancję wspomniałem im o tym że jest za dużo oleju nalane to powiedziel mi że tak ma być że turbo sobie musi jeszcze wziąć ten olej co był przelany po oględzinach co się stało stwierdzili że wtryski leją więc im powiedziałem że nie możliwe bo żadnych objawów nie ma i nie było że jak chcą to mogą sobie wyciągać i sprawdzać na swój koszt i wyszło na moje że wtryski są dobre i postawili błędną diagnozę. Ostatnio sprawdzałem stan oleju i byłem zaskoczony bo musiałem dolać 800 ml gdzie po regeneracji przejechałem 4 tyś. Km wcześniej przed regeneracją samochód nie brał nic oleju od wymiany do wymiany. Następny problem jaki zauważyłem to pompa paliwa przecieka po ich grzebaniu. Pojawiły się również wycieki oraz ubytki w płynie chłodniczym . Ostatnio byłem u nich na sprawdzenie czemu tyle oleju bierze to stwierdzili że wycieków nie ma samochód się tylko poci ale to normalne chociaż wycieki widać gołym okiem. Wspomniałem również że ubywa płyn chłodniczy to dolali tak że było ponad max jakieś 100 ml więc go ściągnąłem strzykawką. Stwierdzili również że turbo nie przepuszcza bo ściągnął rurę idącą do ic i nie ma ani grama oleju że jest sucho nie chciałem w to uwierzyć więc gdy samochód odebrałem to sam ściągnąłem rurę i okazało się że jest tam olej niedużo aczkolwiek jest. Wszystko wygląda tak że samochód jest w wiele gorszym stanie po naprawie niż przed aż żałuję że zaprowadziłem do nich samochód. Wydawało by się że serwis boscha jest dobrym serwisem. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Czy przyjmą samochód na gwarancję czy będą się wykręcać że to moja wina ? Czy to oni popsuli czy nie ? Proszę o poradę bo nie mam już siły do nich i do samochodu ciągle coś po tym serwisie wyskakuje i tylko same koszta się pojawiają. Jakby chciał człowiek gdzieś w dalszą trasę jechać to normalnie strach bo nie wiadomo co się może stać.
Siemka.
Mam problem z moją audi. Silnik to 1.9 TDI AXR 101km. Silnik zaczął wyrzucać olej przez intercooler (zaolejona kratka na zderzaku). Było zregenerowane turbo bo były luzy. Po tej akcji 2/3 miesiące spokoju i znów... W odmie był olej, więc zdjąłem pokrywę, odma była drożna, ale profilaktycznie wymyłem benzyną ekstrakcyjną. I nadal ten olej znika.. Turbo suche, z intercoolera też przestało lecieć, a olej jednak znika..
Co to może być, bo już serio nie mam pomysłów.. Pierścienie się skończyły? Myślę nad pojechaniem na komputer, ale nie wiem czy to dobry pomysł, bo to raczej (zaznaczam "raczej") nie jest problem natury elektrycznej choć oczywiście mogę się mylić...
Dziękuję za wszelką pomoc,
Pozdrawiam :)
Czytam starsze posty i nie wierzę, że wy do 1.6 w A3 lejecie 10W40..dramat..producent zalecił 5W30 w porywach 5W40 a wy dalej majster by Poland 10W40...porażka..
Siema,
napiszę ten post z tego względu że sam dużo kombinowałem i próbowałem sobie wmówić że branie oleju jest spowodowane "czymś" innym a nie głowica (uszczelniacze) i pierścienie tłokowe. MOWA O SILNIKACH 1.6 MPI BSE,BFQ,BSF,BGU itp.
Dla potomnych aby nie musieli szukać i się zastanawiać bo sam tak robiłem i modliłem się aby pomogło.
Z początku wiadomo... płukanka niby czyści nagar przez co "odmiękną" pierścienie. Błąd. Robiłem płukankę 2 razy. Pierwszy raz po zakupie,drugi raz przy wymianie uszczelki pokrywy...z tym że była wlana płukana oraz 3l ropy do 4l oleju. Łącznie ponad 7 l. Po spuszczeniu zawartości michy a wyszło więcej niż 7l/kg bo około 10l ! Tak tyle było nagaru w misie i głowicy. Nic NIE DAŁO !!! Płukanka NIE wymyje nagaru z pierścieni( o tym potem). Płukanki bardzo ładnie usuwają nagar w postaci "mułu",grubego nagaru który jest się w stanie rozpuścić przez płukanki etc. Płukanka wyczyści ładnie pod pokrywą zaworów WIĘKSZY syf ale NIE stary zaschnięty nagar. Chyba że ktoś będzie płukał kilka razy...bez sensu bo cenowo i tak wyjdzie lepiej remont. Misa także będzie wyczyszczona oraz w jakimś stopniu kanały olejowe.
ZAPAMIĘTAJCIE PŁUKANKA NIE WYPŁUCZE NAGARU SPOD PIERŚCIENI.
Po tym próbach "naprawy" a raczej odmulenia wyszło od razu że uszczelniacze nie żyją. Kopcił po każdej przegazówce po ponownym depnięciu.
Zalanie cudownych środków nawet od Liqui Moly nic nie da... dlaczego? Już tłumaczę!
Pierwsze co zastosowałem wyciszacz popychaczy. NIC nie dało. ( o tym potem)
Następnie stop wyciekom oleju od Liqui Moly. Właściwości regenerujące gume (uszczelniacze). Też guzik. Nic nie dało.
Tak od drugiej płukanki i zalaniu oleju LM Molygen 5W30 samochód zrobił aż 1300 km gdzie spalił łącznie 0.5l oleju + 2x300 ml dodatków od LM oraz kolejną dolewkę w ilości ok. 300 ml czyli 1.4l. Gdzie przy remoncie JUŻ nie było tyle ile powinno czyli ponad 1.5-1.8l. ( o tym dalej )
Następnie były nierównomierne trzęsawki silnika. Jak się okazało po podłączeniu sonda kaput i wypadanie zapłonu na 3 garze. Silnik zaczął chodzić jak stary diesel.
Meritum!
Decyzja z dnia na dzień robimy silnik.
Razem z kolegą (mechanikiem) + garaż zaczęliśmy to rozkładać.
Pod pokrywą jak się okazało lepiej niż było przed drugą płukanką ale nadal syf. Wracając do oleju. po 1.3k km olej wyglądał jak w dieslu po 10k km :) Więc wyobraźcie sobie jaki był syf w silniku.
Pod zdjęciu głowicy okazało się że... 1 cylinder jest ok,2 cylinder może być, 3 i 4 cylinder złopie olej aż miło.
Do tego okazało się że popychacze są całe a jedynie prowadnice i uszczelniacze zaworowe do wymiany.( wątek dodatków do wyciszania i znajomości niektórych mechaników co się dzieje i co może pomóc oraz próby przywrócenia właściwości gumy na uszczelniaczach. Dalej twarde. Nie miały jak spełniać swojej fukncji.
Po zdjęciu michy olejowej (liczyliśmy że bedzię gnój i muł okazało się...że micha po płukanka jest czyściutka i jedynie do lekkiego czyszczenia.
Po wyjęciu tłoków...okazuje się że pierścienie uszczelniające i zgarniające pracują dobrze i nie są zapieczone. Miały nagar w rowkach co wiadomo że jest złe ale spełniały swoją funkcję.
Pierścienie olejowe stały dęba! Dopiero wyjęcie 1 części pierścienia powodowało że całość dało się wyjąć. Okropna ilość nagaru która zablokowała rowki olejowe,zapiekła cała sprężynkę. Jak to miało działać? ( wątek płukanek że niby wymywają nagar z pierścieni:confused:)
Blok w 1.6 MPI BSE jest pancerny. Najmniejszej ryski,widoczne rysy honownicze ,pod palcami NIC nie było czuć a przebieg 230k (raczej 330k). Stan bloku jak u Profesora Chrisa gdzie naprawiał Skode O2 z powodu nadmiernego zużycia oleju.
Czopy wału korbowodowych tak samo. Bez rys,idealny stan.
Panewki? Zwykle ślady dobrego dotarcia.
Remont głowicy tj. uszczelniacze,prowadnice oraz lekki szlif wałka bo miał wżery ( albo długo stał albo ****owy olej a raczej jedno i drugie)
Wymiana panewek korbowodowych.
Wymiana pierścieni.
+ uszczelki,świece,pasek,śruby głowicy itp.
Koszt części? skromne 808 zł razem z zaciskaczem do pierścieni,olejem filtrem i płynem chłodniczym! Bez owych części 600 zł :). Ktoś zaraz powie że na ****owych firmach.
Kolbenshmidta panewki
Mahle Pierścienie
Uszczelki,oringi itp Victor lub Elring
Nie licząc uszczelek kolektora bo miałem wymienione 1k km wcześniej. Co nie zmienia faktu że byłoby to dodatkowe 120-150 zł maksymalnie.
Olej na dotarcie Mobil 3000 5W40
Docelowy olej Liqui Moly Molygen 5W30. TEN OLEJ SERDECZNIE POLECAM. Mega właściwości czyszczące silnik,mega silny film olejowy,nawet podczas mycia tłoków itp nie mieszał się z benzyną ekstrakcyjną i innymi rozpuszczalnikami bezpiecznymi dla tłoków.
Zwykłe wzięcie na palec pokazuje jakość oleju w porównaniu do Mobil 3000 5W40. Nie jestem żadnym opłaconym od LM tylko zwykłym użytkownikiem który zdaje relacje z używania danego oleju.
Czas roboty?
Przeliczając robotę po 8h wyszło łącznie 4 dni :) De facto od wtorku do soboty z tym że piątek to była przerwa bo czekaliśmy na głowicę.
Efekt?
Przez aktualne 750km(nadal na dotarciu) jazda do 2500-2700 obrotów zużycie oleju wyniosło...0 ml.
Dosłownie NIC nie ubyło z bagnetu jak było zalane po remoncie. Nie czuć smrodu palonego oleju ze spalin. Silnik chodzi równo i cicho.
I jedynie taki mały remont dał efekt którego oczekuję KAŻDY a raczej 90% posiadaczy 1.6 MPI.
Do tego w/w sonda odżyła i zaczęła pracować.
Nie ma co się łudzić że przestanie pić olej bo przerobiłem każdy sposób. Nie kombinujcie i nie marnujcie kasy na teksty typu " na tym oleju palił mi tyle, a na tamtym nic" lub na magiczne środki TO SĄ KUR*A BUJDY !!!! Nie ma prawa brać oleju (wiadomo że zawsze coś każdy silnik wypije bo fizyki i zasad termodynamiki nie oszukasz)
Dlatego nie ma co szukać cudów a jedynie brać się za silnik i mieć z główki
Łączny koszt remontu bez kasy dla kolegi?
808 zł + 400 zł głowica ( po znajomości). 1200 zł remont silnika w 2020 roku.
Śmieszne sytuacje mnie spotykały gdzie dla testu pytałem mechaników itp.... za same części zawołali od 1500 do 2000 zł. + głowica 1000 zł + robota i wychodzi ok 3-4k
Nie dość że zarabiają na ogromnej marży na częściach to sami wołają za remont ok 1k. Do tego czeka się 2 tygodnie aż zrobią bo to zajmuje. Dupa a nie zajmuje. Robią po 2-5 samochodów jednocześnie i tak wychodzi.
Na życzenie mogę wrzucić zdjęcia ale chyba nie o to w tym chodzi a o samo wyjaśnienie tego jak co i dlaczego aby nie marnować czasu i pieniędzy!
EDIT:
Przy 942 km został zmieniony olej. Nie ubyło nic podczas dotarcia silnika.
Aktualnie zrobione 1191 km od remontu i 250 km od wymiany oleju na LM Molygen 5W30 gdzie też nic nie ubyło. Po dotarciu i zmianie oleju zacząłem jeżdzić normalnie czyli zmiana biegów przy 3k rpm,rozpędzenie się/dołączenie do ruchu więc przeciągałem 2/3 do 4-4.5k rpm.
Do tego dochodzi wyprzedzanie,wymijanie zawalidróg gdzie też przeciągałem biegi do prawie 5k rpm.
Oczywiście po rozgrzaniu. Wtedy jedynie do 2.5k
Jeżeli by dalej chlał olej to byłoby to widoczne od razu.
Podsumowując cały okres od remontu do dotarcia.
Oleju nie bierze nic. Nie kopci. Nie śmierdzi spalonym olejem. Nie ma problemów z drgawkami.
Tak że udało się temat ogarnąć i zrobić z 1.5l/1000km potrzebne 0/1000 km :)
Teraz mogę powiedzieć że jestem szczęśliwym posiadaczem 1.6 :shaking2::shaking2::shaking2: jeżeli chodzi o jego kulturę pracy :)
Dlatego proszę i uświadamiam posiadaczy 1.6. Nie bawcie się i nie kombinujcie. Remont i temat od ręki odchodzi do lamusa ;)
Trzymajcie się i życzę długi tras bez dolewek !
EDIT2:
Po kolejnym 1000km po zmianie oleju NIC nie ubywa :) Jak było na bagnecie to tyle jest.
Rura od wydechu w końcu czysta.
Z tymi 2500/2700 obrotów to pojechałeś. Jeździłem pół roku w miescie kręcąc go do 3000 rpm i nic nie brał. Nagle jak zacząłem trasy latać i obroty po 4/5 tysięcy to lekko po 200ml bierze na 1000km. Pytanie czy na trasach go targałeś np po remoncie?
Nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Na dotarciu jeździłem z obrotami 2500-2700. Teraz kilka tysięcy po remoncie nie bierze nic na każdych obrotach. Czy jadę 2500 czy 4500. Susza. Nie bierze nic:) Wcześniej nie tyrałem go a jeździłem normalnie. Przeczytaj dokładnie co było po rozebraniu motoru. Też czytałem że powyżej 4k zaczyna brać itp. Nie zależy to tak dokładnie od tego. Ojciec mial O1. Autostrada 400km 4k non stop (BFQ) i co? Nic nie bral. Po prostu zadbany silnik