stawiam jednak mimo wszystko na czujnik :) miałem podobną sytuację, zmieniłem termostat i dalej było to samo. wymiana czujnika rozwiązała sprawę :)
Printable View
Takie pytanko czy to będzie termostat lub czujnik temperatury. Mianowicie silniczki w zegarach od paliwa i temperatury mam zepsute więc odczyt temperatury silnika na kanale 49 wynosi od 103 do 108 *C. Sprawdzałem na Vagu i jest to samo. Na kanale 51 jest cały czas 75 *C. Nie sprawdzałem jeszcze czy wentylatory się załączają. Jakieś pomysły? Wyskoczył mi jeszcze błąd EGR ale nie wiem czy to ma znaczenie.
Na blacie jest około 80, czyli wszystkie wskazania są poprawne, to znaczy zbieżne ze sobą.
Tak jak mówiłem, zaraz po montażu, auto na postoju, bez obciążenia, zagrzało się stosunkowo szybko do idealnie 90*C. Później postało 2 tygodnie i od tamtego czasu grzeje się jak wyżej. Podmienię jeszcze czujnik, ale nie sądzę, że to coś zmieni.
Jak zabierałem się do wymiany Termostatu, mój mechanik koniecznie kazał zakupić termostat z MAHLE. Powiedział że testował wiele termostatów i te zdają egzamin. Uzasadniał że termostat w moim TDI, jest zaraz koło pompy wody, co powoduje że termostaty ze słabszą sprężyną za szybko się otwierają. Nie wiem ile z tego prawdy, ale zrobiłem jak kazał (koszt ok 36 zł w sklepie) i działa pięknie. Przy temperaturze w okolicach 0 C, płyn chłodniczy zagrzewa się do 90 po przejechaniu ok 8 km spokojnej jazdy do 2tys obrotów.
Mam problem z nagrzewaniem się auta (1.9 TDI 90 koni). Wymieniłem termostat (sprawdzany we wrzątku) i żadnej poprawy, stary też był sprawny. Auto wg klimatronika nagrzewa się szybko do 90 stopni (równie szybko temperatura spada po zgaszeniu auta, coś jak odliczanie w dół), ale na wskazówce temp. niestety wskazania są różne, raz 90, za chwilę 60. Zauważyłem, że góra silnika jest ciepła, ale już wąż idący w kierunku dołu chłodnicy jest zimny, nawet po przejechaniu się kilkunastu kilometrów. Co może być przyczyną? Obroty silnika też są lekko za wysokie, może to mieć coś wspólnego z którymś z czujników?
czujnik temp cieczy g2/g62
A ja mam taki problem: kupiłem aufi a3 8l 2002 rok 5 drzwi 1.8 bez turbo i z podtlenkiem :p LPG. Pojezdzilem 3 dni wszystko spoko dolałem oleju takiego jak mi napisał poprzedni właściciel czyli mobil 10w40 dla benzyny. Przejechałem na nim z 20 kilometrów wieczorem, rano odpalam jadę krótki odcinek wszystko super zaparkowałem za 2 godziny wróciłem wracam do domu i nagle temperatura silnika 120*C. Oczywiście szybko na najbliższy parking (najbliżej był orlen) no i podnoszę maskę a tam silnik nie paruje, nie jest gorący, nie śmierdzi płyn od chlodnicy nie gotuje się. Odstalem godzinę z otwartą maską a temperatura spadła może do 110*C (patrzyłem na wskazówkę). Znajomy który się na samochodach zna (nie jest mechanikiem ale jakieś podstawy potrafi) wraz z kolegą powiedział mi żebym przyjechał do nich (1 może dwa kilometry od miejsca w którym się znajdowałem). Przyjechałem oczywiście temperatura skoczyła do 120*C i na ekranie między zegarami pojawiła się ponownie kontrolka o temperaturze silnika. Od razu otworzyli maskę zmacali co trzeba i mi powiedzieli, że jakby silnik miał 120* to po 1. Śmierdziałoby 2. Maska byłaby gorąca, a silnika nie dałoby się dotknąć 3. Płyn od chłodnicy by się gotował i nie dałoby się odkręcić korka a oni to zrobili bez problemu. Mówili żebym odstawił do mechanika zmienił płyny i to prawdopodobnie czujnik albo coś z elektroniką. U znajomego mechanika mojego znajomego będę mógł zostawić samochód dopiero we wtorek. Nie ukrywam samochód mi jest potrzebny. I chciałbym naprawić to wcześniej bo jeździć się boję jeżeli nie wiem co jest dokładnie. Wróciłem do domu zostawiłem na parkingu na noc samochód. Rano włączam ZAPŁON a strzałka ciut ciut poniżej 90*C. I teraz moje obserwacje:
Silnik nie był gorący nawet gdy temperatura pokazywana wynosiła 120*
Chłodnica na zapłonie chodziła
Powietrze z silnika było po prostu ciepłe mimo że ustawione na max (takie jak zwykle czyli ciepłe ale nie gorące- mogłem swobodnie trzymać rękę na kratce wentylacyjnej)
Chyba nie jest to możliwe żeby rano silnik miał ciut mniej niż 90* po tylu godzinach stania?
I moje pytanie co mogło paść? Jeżeli ktoś jest z Lublina i mógłby obejrzeć ogólnie samochód i ew. coś podpowiedzieć to zapraszam dogadamy się w kwestii wynagrodzenia ;)
@Edit:
Na climatronicu temperatura na kanale 51 albo 50 nir pamiętam dokładnie wynosiła 75 stopni. Kanał ten odpowiada za "temperatura chłodziwa silnika" wg poradnika z innej stronki z której się dowiedziałem jak wejść do takiego menu.
Jeżeli zły temat to bardzo przepraszam ale obstawiam termostat..
A na kanale 49 ile masz stopni?
Kanał 49 wskazywał mi TYLKO liczbę: 121. *C znikały gdy włączałem ten kanał. I nawet przy postoju godzinnym ta liczba się nie zmieniła.
Wg poradnika którym się sugeruję kanał 49 odpowiada za: "licznik błędów odczytu prędkości pojazdu"
może komuś się przyda.. moje przeboje z temperaturą cieczy
od początku...wracałem z Wysp przed Świętami i wtedy zauważyłem, że temperatura cieczy osiąga maks 72-80 stopni . Jazda autostradami i nie chce iść więcej, przy czym kiedy to 80 stopni to tylko czasami i kiedy wyłączyłem ogrzewanie...pierwsza myśl czujnik albo termostat. Po podłączeniu komputera faktycznie błąd czujnika. Szybka wymiana ( zamiennik dobrej firmy nazwy nie pamietam za okolo 38 złotych) i bez zmian. W końcu umówiłem sie mechanika specjalizującego się w VW i Audi. Dziś odebrałem auto diagnoza: zacinający się termostat. Mechanik go wyciągnął sprawdził w gorącej wodzie i termostat się nie otwierał , zacinał. Dodatkowo czujnik który 2 tygodnie temu wymieniłem przekłamywał temperaturę , i ogólnie też wymiana. Termostat wymieniony na jakiś niemieckiej firmy Hager ( mechanik mówi że wymieniają zawsze na termostaty tej marki) natomiast czujnik wymieniony na oryginał - koszt 100 zł. Po przejechaniu 5 klometrow tempaeratura 90 stopni. wszystko tak jak powinno być. Wniosek dobrej marki termostat i oryginalny czujnik . Facet mówił że nawet jeśli klient przywozi swój czujnik typu zamiennik to oni i tak go nie założą. A goście wiedzą co mówią bo wczesniej wszyscy pracowali w ASO Audi ...pare godzin i auto znowu działa jak powinno. Koszt za całość z czesciami i robocizną + dolany płyn do chłodnicy bo przy wymianie czujnika zawsze ucieka 200 zł...
Rozwiązałem swój problem, od razu powinienem tak zrobić :).
Nikogo zapewne nie zdziwie mówiąc, że termostaty oryginały VW z allegro za 50zł i czujniki temperatury za 30zł to fejki. Zamiast kupować te podróbki to lepiej wziąć Wahlera.
Wymieniłem raz jeszcze termostat i czujnik temperatury cieczy - z ASO - oraz 3 świece od podgrzewania płynu - Boscha.
Samochód zaczął grzać się idealnie, mimo braku EGRa szybko łapie 90 stopni, nic nie skacze, nic nie spada.
Witam,
Mam dziwny problem ponieważ po przejechaniu 30 km nie otwiera mi się duży obieg układu chłodzenia, górne węże są gorące i twarde (dają się trochę ugiąć), dolny wąż zimny, silnik nagrzewa się do 90 po około 6-7 km i tak trzyma temperaturę przez całą trasę, ogrzewanie chodzi dobrze, ubytków płyny też nie zauważyłem. Dodam,że po zakończeniu trasy, na postoju, kiedy potrzymam na wysokich obrotach 5 min załącza się duży obieg; mam silnik 1,6 benzyna BFQ. Proszę o pomoc, czy możliwe, żeby w zimie przy temp. -5 do 5, samochód nie uruchamiał dużego obiegu po przejechaniu takiej trasy,proszę o pomoc !
Pozdrawiam
- - - Aktualizacja postu - - -
Dzisiaj dodatkowo sprawdziłem temperaturę w kilmatronicu na kanale 49 i byłem w szoku, 110 stopni C, a wskazówka na zegarze równe 90, rozumiem że winny jest termostat ?
Witam,
Wiem, że w silnikach 1,6 BFQ termostat otwiera się przy 105 stopniach, ale po ostatniej trasie 40 km temperatura na liczniku podniosła się do 110 stopni, na klimatronicu było 115 czy to normalne? Dodam, że wymieniłem kompletny termostat, bo tylko taki jest w sprzedaży w tym silniku, termostat+ obudowa+ czujniki. Nie wiem, jak działa ten termostat ale czytałem że wew. tego termostatu jest grzałka, którą steruje komputer, która przyspiesza otwieranie termostatu podgrzewając go, może to coś z elektryką ?
czuje ze możesz mieć ten sam problem co ja, mi też czasem skacze temp na 49 kanale dochodzi do 112, gdzie kiedyś to 110 było maks,na zegarach dochodzi do 110 jak na klimie pokaże 115-121 i wiecej nie idzie, ale jest to bardzo dziwne ze z 113 potrafi wskoczyć od razu na 121 i wentylatory załączają sie od razu na drugi bieg, wydaje mi sie ze coś jest z elektroniką, bo sprawdzałem vagiem i temp pokazuje od 105 do 109 czyli idealna dla tego silnika
poczytaj temat
http://www.umserwis.fora.pl/mechanik...utem,8072.html
ja mam taki sam problem
Na vagu temp jest ważniejsza. Można sprawdzić jeszcze licznik , a na końcu kompa.
Na vagu miałem temp koło 110, czytając różne fora wiem, że silniki AVU i BFQ mają termostaty z grzałką, która są sterowane komputerowo, temp. otwarcie tych termostatów to 105 stopni C. teraz pojawia się pytanie, jak to działa, że panuje taka duża temp. w układzie chłodzenia ? Wczoraj testowałem samochód na trasie i zauważyłem, że jak mu przycisnę przynajmniej 140 km/h to termostat puszcza bo temperatura spada na klimatronicu do poniżej 100, ale kiedy jadę już 100km/h to termostat nie otwiera i wskazówka na 110, a klimatronic i 120 pokazuje, mogę tak zrobić 30 km i dalej duży obieg zamknięty. Może problem tkwi w tej grzałce, która powinna podgrzewając przyspieszać otwieranie termostatu i jest sterowana elektronicznie przez kompa ? Obstawiałbym elektrykę, czujniki, albo jakieś kable, które podają napięcie do grzałki, ale to tylko moje przeczucie, które jest poparte wnioskami z różnych forów.
gdyby był cały czas mały obieg to by sie gotował i długo byś nie najezdził, ja miałem ostatni raz problem z temp powyżej 115 do załaczenia wentylatorów przed świętami, odpiąłem wtyczkę od czujnika temp, przeczyściłem wszystkim co miałem pod ręką(wd40, benzyną) wtyczkę, styki i do wczoraj miałem spokój, wczoraj znowu skoczyła do 116 a nawet do 121 i tak sie zawiesiła i wentylatory załączyło od razu na drugi bieg, dziś już był spokój. Mam chęć podmienić licznik i zobaczyć co bedzie sie działo.
Nie wiem, czy jeździć dalej z tym problemem ?, czy sobie odpuścić jazdę, odkąd temperatura zaczęła mi rosnąc na liczniku zrobiłem samochodem około 100 km. Mam pytanie do Rytel, czy przed pojawieniem się tego problemu robiłeś coś przy samochodzie, w silniku czy przy elektryce. Ja przypominam sobie pewien fakt, bo ja niedawno robiłem upg i może mechanik coś tam zruszał, przy kabelkach bo od wyjazdu od niego świeciła mi się żółta kontrolka silnika, która była spowodowana nierówną pracą silnika - wymieniłem uszczelki na kolektorze ssącym i był ok, ale pamiętam, że na Vagu pokazywało mi jeszcze jakiś błąd z napięciem elektryczny ale nie pamiętam jaki, bo później ten błąd znikł po ostatniej naprawie i nic z tym nie robiłem. Gdy dwa dni temu wymieniałem termostat, mechanik stwierdził, że jakieś kabelki były naderwane przy termostacie prawdopodobnie te od rezystora grzewczego, który steruje grzałką termostatu. Teraz zastanawiam się, czy te kable są dobrze podpięte, bo może jest złe napięcie i grzałka nie działa, z drugiej strony nie rozumiem do końca działania tej grzałki.
kapitalke silnika robiłem ponad rok temu i wszystko było ok, zaczeło tak sie dziać po wymianie rozrządu w grudniu, widzę ze jeden kabelek od czujnika temp ma naderwaną koszulkę i widać miedziany kabel ale nie jest naderwany, nie wiem czy ma to wpływ na te zmiany temp
Myślę, że należało by sprawdzić czujnik temperatury silnika, bo to on podaje informacje do komputera i prawdopodobnie steruje i podaje odpowiednie napięcie we wtyczce wkładanej do przyłącza grzałki w termostacie, albo prędzej samą wtyczkę, może kable są uszkodzone. Gdybam, ale wydaje mi się że tu potrzeba dobrego elektromechanika.
sprawdz dokładną temp na vagu, ona jest najważniejsza
u mnie na vagu w grupie silnika temp 105
http://zapodaj.net/098d24dc1e4fc.jpg.html
a w grupie licznika 110 i taką pokazuje klimatronik
http://zapodaj.net/04e9baf3807a8.jpg.html
W instrukcji silnika 1,6 BFQ i AVU, bo chyba tylko te silniki w 8L, mają elektronicznie sterowana grzałkę termostatu jest napisane jak należy sprawdzić poprawność tego systemu, ale do tego trzeba mieć dużą wiedzę i sprzęt, dlatego bez dobrego znawcy VAG i elektromechaniki chyba się nie obejdzie.
- - - Aktualizacja postu - - -
Ostatnio jak sprawdzałem to miałem koło 108 na silniku, ale wtedy mechanik podpiął kompa i zaczął gazować, żeby otworzył się duży obieg, na postoju wydaje się ok, ale w trakcie jazdy chyba nie. Interesuje mnie, kiedy ta grzałka ma się włączać ?, bo nigdzie tego nie znalazłem.
jak na vagu jest ok to gdzieś przekłamuje temp na klimatroniku i na liczniku
Na klimatroniku na pewno odczyt będzie trochę inny, ale na liczniku powinno być równo 90, do 105 stopni silnika, a powyżej 105 powinna zaczynać się podnosić wskazówka licznika, tak jest skalibrowany licznik.
90 bedziesz miał 81-115 już to przerabiałem i na klimie powinno oscylować miedzy 105-109, tak wcześniej miałem, 112-113 to w upały, a wspomniałeś ze wymieniałes cały termostat z obudową czyli również grzałkę, czyli powinna być dobra
Tak wymieniałem dwa dni temu i nie pomogło, pewnie termostat jest ok i grzałka też bo to jest integralna jego cześć, obawiam się bardziej tej wtyczki, która wchodzi do przyłącza termostatu, która podaje napięcie do grzałki.
Jutro kupie kontakt spray o zobaczę czy pomoże
Myślę, że jak na początek należałoby tak zrobić i sprawdzić napięcie na wtyczce i przeczyścić.
Użyłem kontakt sprayu i bez zmian, temp dochodzi do 112 ale nie idzie dalej jak dwa dni temu
- - - Aktualizacja postu - - -
jednak chyba coś z licznikiem mam, jak stukam w licznik temperatura spada i rośnie 108 -117
U mnie dalej to samo, silnik nagrzewa się, temp. na klimatroniku na kanale 49 dochodzi do 121, na liczniku podnosi się do 110, kiedy jadę szybko 120-140km/h, na wysokich obrotach temperatura opada do nawet 95-100 stopni C, co by sugerowało, że termostat otwiera przy 105, tak jak piszę w instrukcji. Najgorsze jest to, że jak jadę 90km/h to temp dochodzi do 121 na klimatroniku, a na liczniku waha się od 90-110, chwilę postoi na 110 i za min wraca do 90 i z powrotem; tak mogę zrobić 30 km trasy i temperatura przy takiej prędkości i obrotach nie spada, tak jakby nie otwierało dużego obiegu, staje i sprawdzam i faktycznie górne węże bardzo gorące dolny zimny, wentylatory załączają się, kiedy stanę w miejscu po całej trasie. Bardzo mnie to dziwi, że przy dużej prędkości otwiera termostat i schładza silnik, a przy normalnej prędkości samochód nie otwiera dużego obiegu. Wiem, bo sprawdzałem że mam termostat z grzałką, którą steruje komputer, ale dlaczego przy normalnie jeździe on nie otwiera się przy tych 105 stopniach, nie mam pojęcia, pomysły też mi się kończą.
porównaj temp na vagu z grupy silnika a grupe zegarów
takie skoki ,problemy z temp mam, mój licznik i kanał 049
https://youtu.be/blkKbwUsH7c
A test zegarów pozytywny? Dolny wąż robi się ciepły przy tych 115? Z tego co pamiętam to na vagu masz idealne temp. U mnie na klimatroniku 106-108,ale rok temu zmieniałem termostat co było niepotrzebne bo czujnik w chłodnicy też steruje termostatem i on miał winę,tylko w moim przypadku miałem niedogrzany silnik. A czujników temp to aż 3 zmieniałem:) A w ogóle świeci Ci się check
Test robiłem tylko vagiem, nic dziwnego nie zauważyłem. Tak, wąż dolny jest ciepły czyli termostat pracuje prawidłowo. Check to od sondy za katalizatorem. Tak na vagu temp idealna. A jak porównywałem vagiem temp silnika i na zegarach, klimatroniku to różnica była nawet 10st, na klime było 100st a na vagu 90 silnik.
- - - Aktualizacja postu - - -
Teraz już wiem na 100 procent ze to licznik, jechałem dziś, temp skoczyła do 115, na klime 121st, wentylatory na drugim biegu chodziły, nawet kontrolka od płynu zapiszczala, ale płyn w normie, naprawdę przestraszylem się. Zajechalem do domu i postanowiłem wyjąć licznik. Odkrecilem, samochód uruchomiony, temp znowu świętuje, zacząłem ruszać a nawet diciskac wtyczkę od licznika i temp spadała do 108, puscilem i rosła do 115, znowu poruszałem i znowu spadała. Teraz pytanie czy to coś w gnieździe wtyczki, procesor czy może płyta główna?
To masz winowajce . A jak się naprawia to nie mam pojęcia. ;)
Cześć mam taki problem że temperatura na wskaźniku nie dobija do 90 tylko oscyluje w granicach 78-82 C jadąc autostrada czy zwykłymi drogami szybko wolno cały czas tak samo. Gdzieś po 10 km tyle osiąga ale wiadomo ''zima,, i nie wiem to termostat czy czujnik cieczy. Pomóżcie i napiszcie jaki do mojego auta bedzie dobry model termostatu lub czujnika jeśli ktoś ma podobne auto ;)
A kanał 49 pokrywa się z licznikiem? Najlepiej mieć vaga ,żeby to dokładnie sprawdzić.
http://allegro.pl/termostat-behr-aud...615468627.html
No właśnie nie mam vaga ale jakoś będę musiał to sprawdzić.
Sprawdzałem na vaga i temperatura się pokrywa z tą na liczniku 78-82 więc termostat raczej.
Panowie jak sprawdzić termostat w audi 99 rok 1,6 silnik mam termostat elektryczny(z grzałką) jak sprawdzić czy elektryka chodzi ?? mam wrażenie jak by sie nie otwierał termostat a jest zakupiony już trzeci 160zł nie chinol
- - - Aktualizacja postu - - -
jest do tego termostatu jakiś bezpiecznik czy jest to spięte bez zabezpieczeń ???
- - - Aktualizacja postu - - -
panowie podpowie ktoś na temat tego elektrycznego termostatu ?? odpiołem wtyczkę i dałem żarówkę i mrugała tak ma być czy ciągle ma świecić ????
90 potem skacze na 100 po ok5min znów 90 do pracy mam ok 20km i dolny wąż zimny :/ jak podłącze żarówkę do kabla grzałki to mruga tak ma być ???czujnik wymieniony ten obok termostatu iw chłodnicy
- - - Aktualizacja postu - - -
dziś zrobiłem trasę ok 50km z podpiętym elm na telefonie i temperatura skakała od 100 do 110 czasem zatrzymałem sie i wąż zimny:/ zdaje mi się że jak jadę to tewrmostat nie otwiera a na postoju bez obciązenia term. się otwiera:/ ale dziwne że nie gotuje płynu
Cześć, mam dokładnie to samo, a właściwie miałam.
Zaczęło się od alarmu temperatury wody. Oddałam auto do mechanika na wymianę rozrządu, pompy i termostatu z obudową i grzałką. Problem nie zniknął, ale robię krótkie trasy więc jakoś tak jeździłam, czasem się coś tam podnosiło na wskaźniku temperatury. Potem nauczyłam się odczytywać temperaturę na klimatroniku. Wskazania były dokładnie takie same jak na Twoim filmiku. Potem został wymieniony czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Dalej to samo. Teraz wymiana uszczelki pod głowicą, dalej to samo.
Ale...
W tym momencie zgasły mi zegary, tzn. nie ma podświetlenia, nie działają wskazówki. Widzę tylko kontrolki świateł, błędu sondy lambda i środkowy wyświetlacz z napisem OK lub np. otwarciem drzwi. Nie mam obrotów, prędkości, paliwa, temperatury ani podświetlenia całości. W klimatroniku na kanale 49 też zgłupiało, pokazuje -60 stopni.
Szukając błędu i testując czy woda się zagotuje gazowaliśmy autko przez jakiś czas i zegary dostały olśnienia, zadziałały, klikatronik też.
Ale...
Przyjechał elektryk i stwierdził, że winny podnoszącej się temperatury jest nadal czujnik G2/G62(wymieniony 3 miesiące temu, kupiony na aukcji, niby oryginał). Podobno on nie otwiera dużego obiegu (dolny wąż zimny).
Więc znowu wymiana czujnika na oryginał załatwiany w sklepie i znowu zgasły zegary.
Teraz nie wiem co zrobić, bo strach wyjechać z garażu bez wskazówek i z niewiedzą, czy w układzie mi się gotuje czy nie.
Próbowałam na własną rękę podpinać VAGa (nie bijcie, dopiero się uczę) i odczytywałam temperatury z silnika i z zegarów - i tu klops, bo na Vagu w zegarach pokazuje mi 0 stopni.
Pójdę jeszcze zobaczyć czy uda mi się zrobić przez Vaga test zegarów. Edit. Zrobiłam - wskazówki ani drgnęły.
Nie wiem za co się teraz zabrać, pomóżcie proszę.
Edit. Nikt nie odpowiedział to ja opiszę dalszą część historii.
Dzisiaj wybrałam się na przejażdżkę, jakieś 10 km. Musiałam jechać na wyczucie bo ani obrotów, ani prędkości, dziwnie tak. Po powrocie podpięłam Vaga i sprawdziłam temperatury:
- w Engine 96 stopni
- Instruments 0 stopni (bo przecież licznik nie działa, a na klimie kanał 49 pokazuje -60)
Posiedziałam jeszcze chwilę i pogazowałam na postoju, temperatura na engine stopniowo rosła i...uwaga, gdzieś na 105 stopni zegary się oświeciły, wskazówki działają, klima również. Czyli drugi raz to samo - zegary moje się budzą dopiero po rozgrzaniu auta.
Co do temperatury to niestety wymiana tego czujnika G2/G62 nic nie zmieniła (czyli 3 czujnik robi to samo), z tym, że w momencie gdy klima krzyczy już 121 stopni, na zegarach ok.115, a w vagu na engine 111 stopni, w instruments 116 stopni. Czyli różnica w vagu 5 stopni (może tak być?).
Dodam też, że dolny wąż nadal zimny, wentylatory załączają się tylko awaryjnie (tak mi się wydaje) przy tej wysokiej temperaturze. Brakuje 1 biegu wentylatorów?
Zamówiłam czujnik w chłodnicy... Napiszę później czy się poprawiło.