Nie było mnie w Polsce ale przy wymianie pierścieni, to zrobiłbym jednak szlif i kupił te na 1 wymiar naprawczy. Zapytaj się gościa, który Ci to będzie robił albo poczytaj na forum wpisy, ludzi co u siebie zmieniali. Pozdrawiam.
Printable View
U mnie po 2 tygodniach od zakupu:
-olej poniżej min,
-dymi na niebiesko,
-spadek mocy,
-trzęsie przy przyspieszaniu
w poniedziałek na warsztat, jak pomyślę o kosztach... :(
coś ciężko mi uwieżyć, ale dzwonił mechanik, mówił, że wymienił świece, poprawił błędy na komputerze i autko śmiga
heh, a jak kupowałeś to nie miałeś takich objawów?
też mnie to zastanawia, ale wszystko było ok
Hmmm, już kupiłem nominał 81 firmy Mahle.
Pytałem się różnych ludzi, którzy po obejrzeniu gładzi cylindrów, mówili, że nie trzeba robić szlifów, stare pierścienie były faktycznie zjechane.
Poczytałem też forum i sporo ludzi nie robiło szlifów przy wymianie pierścieni i dobrze autka im działają.
A robić? Robię sam, pierścienie już wymieniłem, jedynie co mi zostało, to złożyć silnik już do kupy.
pozdrawiam.
Po naprawie oczywiście wrzucę mały manual.
Do kolegi popye1:
Dymienie na niebiesko niestety nie wróży nic dobrego. Nie chce strzelać w ciemno i Cie dołować, ale chyba będziesz musiał się nastawić na "mały" remoncik:/
No to jak kupiłeś to ok. Załóż i pochwal się efektem za jakiś czas. Mnie uczyli zawsze, że należy szlif zrobić, żeby wyrównać gładzie i pozwolić się częścią lepiej dopasować ale nie widziałem silnika, więc ciężko mi tu jednak wyrokować. Ogólnie sama wymiana pierścieni pewnie będzie też się sprawowała ale przez mniejszy przebieg. No nic rób, pożyjemy zobaczymy ;).
@popeye1
Dlatego teraz na kupno jadę z laptopem i miernikiem ciśnienia sprężania. Pewnie ktoś ceramizera od h.. zalał i przez chwilę się samochód uszczelnił, a potem już poleciał na dobre albo nie sprawdziłeś poziomu oleju i ci góra poleciała. Teoretycznie możesz dochodzić kosztów naprawy od sprzedającego. Poczytaj na ten temat w necie sobie.
Guma łącząca odmę z pokrywą zaworów Ci poszła i zarzygała wszystko olejem - koszt nowej w sklepie motoryzacyjnym to ok 5-10zł.
I do tego jeszcze oring między EGR a kolektorem ssącym, do kupienia w ASO, też za niewielkie pieniądze.
edit:
korek wlewu oleju też do sprawdzenia, bo wygląda na to, że też Ci się tam poci.
Witam koledzy.
Trochę wyjdę za temat, niedużo, ale muszę to napisać.
Po zmianie pierścieni, po skręceniu całego silnika, po ustawieniu rozrządu dzisiaj nadszedł dzień, w którym było pisane "odpalić silnik".
Stresa miałem, bo sam to wszystko robiłem.
ODPALIŁEM. zaczął działać... Tarcie jak cholera! Aż się bałem, że coś nie tak.....
Mało tego. Po dwóch minutach zaczął cały silnik KOPCIĆ, tzn. wszędzie zaczął dym lecieć o zapachu czegoś przypalonego. Spanikowany zgasiłem silnik i zacząłem szukać z czego to dymi.. Okazało się, że silnik się nagrzał i odparowywały wszystkie "mokre" części na nim (te czyszczone). masakra,bo myślałem, że coś źle złożyłem itp.
Ale słychać jak pierścienie chodzą (owe tarcie), mój znajomy powiedział, że to tak musi być, że zawsze tak jest przez około 50-100km - pierścienie muszą się dopasować do tulei cylindra.
Czyli !CHYBA! operacja się udała, ale i tak spanikowany jestem hehe. Musiałem to napisać, żeby rozładować mój stres. Przepraszam jeśli nie na temat.. no ale musiałem.
Pozdrawiam wszystkich gorąco i niedługo opis wraz z relacją foto.
psq dawaj fotorelacje, :D
a no i wszystko musi sie dotrzec wiec spokojnie :PP jak bedzie nie tak to jeszcze raz poroskrecasz i zlozysz spowrotem xD wprawe bedziesz mial :) :thumbright: