Witam dołacze sie
Dzis rano gdy wyjechalem na pole temperatura byla 3 stopnie C , dopiero po przejechaniu 20 km żłapalem 85 stopni czy to normalne w tych autach dodam ze ciepłe powietrze z nagrzewnicy pojawiło sie po 4 km a3 1,9 tdi bxe
Printable View
Witam dołacze sie
Dzis rano gdy wyjechalem na pole temperatura byla 3 stopnie C , dopiero po przejechaniu 20 km żłapalem 85 stopni czy to normalne w tych autach dodam ze ciepłe powietrze z nagrzewnicy pojawiło sie po 4 km a3 1,9 tdi bxe
nie włączaj nagrzewnicy PTC i nadmuchów dopóki auto jest zimne - szybciej ci się nagrzeje, jeśli trzyma stałe 90 stopni to wszystko w porządku z twoim autem, im niższa temperatura otoczenia tym dłużej TDI się nagrzewają
I co roku to samo jak tylko zrobi się chłodniej ;) Tak, to całkowicie normalne - diesle długo się grzeją i tyle. Jedyne co można zrobić to nie włączać ogrzewania ani żadnych dodatkowych nagrzewnic itp dopóki silnik nie osiągnie odpowiedniej temp...
A jak już jesteśmy przy temacie termostatów w 2.0 tfsi to aktualnie jestem na etapie zgłębiania tematu u siebie... Auto szybko się grzeje, trzyma temperaturę itd. ale pod warunkiem, że jeżdżę po mieście, spokojnie. Jak tylko wyjeżdżam poza miasto i przyspieszę to temp. spada do 75-80st. Zatrzymam się dosłownie na chwilę (światła) lub zwolnię i znów jest 90st. Przejadę kawałek i spada... Przejechałem się z kompem, czujniki ok bo te spadki temp. pokazuje również VCDS. Obstawiam więc termostat. Są tam niby dwa w układzie ale wygląda na to, że ten główny się po prostu nie domyka. Drogie ustrojstwo jak na termostat ale cóż - trzeba zaryzykować i wymienić, mam nadzieję, że to to... Wymieniał już ktoś termostat w 2.0 tfsi?
Auto kupiłem zimą i miałem już wtedy podobne objawy ale nie tak drastyczne jak teraz - po prostu auto czasem miało problem ze złapaniem 90, trzymał tak 85 ale uznałem to za mało istotne. Jak było ciepło to nie było problemu a teraz wróciło ze zdwojoną siłą ;)
Kuki13 przy obecnych temperaturach auto będzie nagrzewało się dłużej, ważne żeby proces rozgrzewania silnika utrzymywać w obrotach nie większych jak 3tys.
Ja dzisiaj rano ok 3 w nocy jak wracałem do Warszawy temp ok 4-5C w otwartym terenie, to temp oleju w silniku wynosiła 83C, i strzałka nie była równo na 90C. Także na trasie przy niższych temperaturach bliższych zeru, podczas jazdy na niższych obrotach (2,5-3tys) temperatura silnika spadnie.
Kiedyś kolega miał problem w AXX z termostatem, lecieli w zimie nawet ok 180 i silnik nie mógł się dogrzać do 75C.
Spróbuj dogrzać silnik do 80C na niskich obrotach, przejedź pare km z taką temperaturą, potem wrzuć wyższe tak, żeby turbo zaczęło pompować, temperatura silnika wówczas powinna wzrosnąć i a temperatura oleju nie przekroczyć 93C. Wówczas wszystko jest OK.
edit: dokładnie tak samo jest jak morgan napisał, nie włączaj w ogole klimatronika zanim auto sie nie dogrzeje. W mieście będzie większa temp. niż na trasie poza miastem. Mam tak samo z tym że nie tak drastycznie żeby było 75C :)
Fajnie ze chcecie pomoc nowemu koledze, ale czy jest sens w kazdym temacie ktory ma w tytule "temperatura" powtarzac ciagle te same rzeczy?
Odsylajmy do tematow w ktorych jest to juz wytlumaczone, nie robmy smietnika.
Dlatego napisałem, że co rok ta sama heca ;) A my dalej kontynuujemy wątek termostatu w 2.0tfsi :thumbright:
Zyzio - jak rano wyjeżdżam od razu w trasę i jadę spokojnie tak 80-90km/h to dopiero jak wjadę do miasta po 20km i się zatrzymam na światłach to wskoczy na 90st. Mimo, że wskazówka do tych 75-80st dobija całkiem szybko. Wszystkie wężę gorące itd, z nawiewów ciepło itd. Jak po kilku km jazdy z takim "prawie nagrzanym" motorem nawet go przegonię dość znacznie to i tak nie wiele daje, rośnie może o 5st ale do 90 nie dochodzi. Nie uśmiecha mi się wymieniać na siłę termostatu tym bardziej, że łatwe to nie jest (trzeba wymontować alternator i wiatraki wg ELSY) ale chyba tylko to mi zostało...
no to masz coś nie tak, ja przejadę 7km -10km przy prędkości 100km/h i mam 85-90C. Potem lekko przegonię auto to trzyma 90C. A na trasie jak zejdę do ok 2.5tys obr. to temp spadnie do ok 85C
morgan, w Twoim przypadku to na 99,9% termostat, co do tego że nie łatwo się do niego dostać to na pocieszenie powiem że w moim poprzednim Touaregu V8 żeby wymienić termostat trzeba było zdejmować rozrząd :)
tak więc nie narzekaj że w TFSI jest trudno :)
Zyzio zdaję sobie niestety z tego sprawę że samochód będzie mi się wolniej nagrzewał, co więcej do tego czasu nagrzania, nie ma ani szybkiej jazdy a i spalanie jest większe a więc dla mnie spory minus, ale tak jak już pisałem dla kogoś kto ma szykuje się na większe mody taka chłodnica może być fajną sprawą......
PS.
Panowie muszę przyznać że trochę śmietnik się zrobił TFSI, TDI, PTC, Hot country i problem z termostatem, jednym słowem wszystko w jednym temacie....
A czy to normalne ze wskazowka pokazuje 90 c a w komputerze pokladowym temp. oleju jest 80