A to nie jest tak że zdrapujesz resztki klaru i spod spodu wychodzi po prostu baza?
Printable View
A to nie jest tak że zdrapujesz resztki klaru i spod spodu wychodzi po prostu baza?
zero pomyslow??
nie wierzę w to co napisałeś, skoro potem dodałeśCytuj:
Oryginalnie napisane przez Rosiu84
się to kupy nie trzyma... jak może coś nie zejść maszynowo, skoro drapaniem schodzi ?Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rosiu84
weź maszynę, pastę i uczciwie przepracuj na elemencie twardą gąbką, zobacz czy ta gąbka zbiera kolor auta czy nie, wtedy będzie coś wiadomo
Pod warunkiem że nie przypali tego czegoś z czym ma problem na powłoce lakierniczej, bo właśnie na przypalenie syntetyka mi to wygląda :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez M4ciek
Ugryzę temat.
Chcę stworzyć sobie kompletny system. Jestem laikiem ale chcę zadbać o moje pierwsze auto i nie jeździć jak fleja. Na chwilę obecną nie mam nic i nie umiem nic ale chcę się nauczyć. ( nie liczę tempa i niebieskiego żółwiego wosku )
Uprzejmie prosiłbym o skomentowanie konkretnych elementów i wrzucenie swojej opinii i lepszych/innych zamienników w tym pułapie cenowym.
1. Ręczne mycie szamponem
Będę mył ręcznie więc wiadro + szampon + rękawiczka+ coś do suszenia . Słyszałem, że auto na dwa wiadra czy chodzi o to, że pół auta jednym roztworem a drugie pół potem drugim świeżym ?
Ekwipunek :
a) Wiadro/a
b) Szampon - Meguiar's Deep Crystal Car Wash 1,8L 55 PLN
c) Rękawica Meguiar's Microfiber Wash Mitt 50 PLN
d) Meguiar's Water Magnet Microfiber Drying Towel 65 PLN
Jak działać ? Rozrobić 2 wiadra szamponu, wymyć jakiś % auta, spłukać wodą , wytrzeć do sucha, uskuteczniać aż do wymycia i wysuszenia całego auta przy użyciu dwóch wiader wody rozrobionej z szamponem.
2. Glinkowanie - Czyszczenie całego auta z trudnych zanieczyszczeń jak, kupy żywice, itp. Ugnieść i zmiękczyć w wodzie z mydłem lub roztworze z szamponem samochodowym lub użyć do tego Quick Detailera.
Detailer przyda się też między myciami by przy uzyciu szmatki z mikrofibry odświeżyć efekt czystej powłoki lakierniczej np. Meguiar's Supreme Shine Microfiber
a) Meguiar's Smooth Surface Clay Kit ( 2 x 80g glinki + QD ) 130 PLN
3. Cleaner - W moim rozumieniu kolejny krok czyszczenia i przygotowanie pod politurę i wosk.
a) Meguiar's Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner + Czym to nakładać i jak to rozprowadzać ? 50 PLN + X PLN
4. Politura - Odżywia lakier, przywraca kolor, głębię, świeci się wszystko.
Meguiar's Deep Crystal Polish Step 2 + Jedna mikrofibra do rozprowadzenia na częśći auta i druga do spolerowania gdy po jakimś czasie podeschnie trochę 50 PLN + X PLN
5. Wosk - Zewnętrzna warstwa ochronna, odpycha wodę , smród i bród. Kolejny zestaw 2 fibr, jedną nałożyć, drugą spolerować po wyschnięciu. W zależności od wosku nie nakładać w słońcu.
Meguiar's NXT Generation Tech Wax 2.0 105 PLN + X PLN ( szmatki )
6. Detailer - Stosować między myciami, nabłyszcza, pielęgnuje wosk, usuwa kurz. Spryskać i wycierać szmatką z fibry na całej powierzchni karoserii.
Meguiar's Quik Detailer W tym przypadku mam go już z zestawu z glinkami.
Wszyskie produkty jak i ich ceny są stricte przykładowe, chciałem jedynie przedstawić poszczególne kroki, które zamierzam podjąć bazując się na informacjach znalezionych w tym temacie
Po doliczeniu 80 PLN na szmatki do nakładania tych wszystkich mazideł wychodzi coś w granicach 585 PLN.
Nie chciałbym przekraczać tej magicznej sumy. Zdaje sobie sprawę, że w tych pieniądzach z innych firm możnaby pewnie wykombinować coś innego/lepszego i z uwagi na to proszę o wasze bazujące już na jakichś doświadczeniach wsparcie.
Kod Lakieru LZ5L Mingblau-Perleffekt ( Perłowy Granat )
1. Mycie ręczne -
2. Glinkowanie -
3. Cleaner -
4. Politura -
5. Wosk -
6. Detailer -
Komentarz - Co i dlaczego ? Jak i czym działać jeżeli źle to ująłem ?
Serdecznie pozdrawiam,
Maciej
Mycie na dwa wiadra + sepearator brudu. Jako cleaner polecam Dodo Juice, na to ewentualnie PB Black Hole (podbije efekt, obniży trwałość wosku) i wosk - może być Fusso. Jako QD polecam mimo wszystko Sonaxa, bo mimo, że lakier jest po nim nieco tępy, to trwałość i kropelkowanie zdecydowanie na plus.
Ten to mnie zawsze poratuje :)
1. Mycie ręczne - Meguiar's Gold Class Car Wash Shampoo & Conditioner
2. Glinkowanie - MEGUIARS CLAY BAR
3. Cleaner - Dodo Juice Basics of Bling Prep Polish Cleaner
4. Politura - Poorboy's World Black Hole Show Glaze
5. Wosk - Soft99 Fusso Coat 12 Months Wax do ciemnego lakieru
6. Detailer - Sonax Extreme BSD
+ Wiadra i separator + tona szmatek, powinno wyjść podobnie lub taniej.
Wstawie efekty przed i po jak już sie w tym ogarnę.
Dzięki jeszcze raz.
Mycie na dwa wiadra to trochę inaczej niż napisałeś.
W jednym woda z szamponem w drugim czysta woda.
Najpierw rękawica do wiadra z szamponem , myjesz kawałek auta , płuczesz rękawice w wiadrze z czystą wodą i znów do wiadra z szamponem
Tak, już udało mi się zasięgnąć informacji :) Dzięki tak czy siak
Moja propozycja , czyli tanio i z dobrym efektem. Sam pracuje na tych produktach
1. Mycie ręczne - szampon oraz piana aktywna z Shiny Garage.
2. Glinkowanie - bilt hamber
3. Cleaner - tutaj sie nie wypowiem bo nie używałem cleanera , ale czytałem, że z poorboysa nie jest zły
4. Politura - poorboys black hole
5. Wosk - poorboys natty's paste red lub któryś z sotf99 ( z tych tańczysz wosków, jeżeli zależy Ci na czymś konkretniejszych to swisswax albo zymol)
6. Detailer - sg morning dew (tani i fajny efekt) ja zamaist detailera co jakiś czas odświeżam lakier fast waxem z meguiarsa , efekt fajny ale trwałość słaba
panowie pytanko:
mam na samochodzie polozona powloke polimerowa. czy moge myc auto na bezdotykowce (szampon+woda), osuszac a potem przeleciec QD, czy lepiej opłukac sama woda osuszyc i potem QD?
a co ci da samo opłukanie ? w ten sposób auta nie umyjesz :) oczywiście że musisz myć auto szamponem :) tylko nie wiem czy z swoim wiadrem wpadasz czy szamponem co leci na bezdotyku :) jeśli opcja nr.2 to zaopatrz się w szampon, swoje wiaderko i lecisz z tematem bo bezdotyki to zło :D Nigdy nie wiesz jaką oni tam chemie stosują.
Panowie lepiej jest kupić pad z uchwytem i gwintem czy osobno uchwyt i do tego pady na rzep? I jaki rozmiar do polerowania samochodu? 150mm czy 135mm? ;)
Czy ktos z was wogole stosuje jakies maski do oddychania w trakcie detailingu?
zależy co robisz :) my w studio maski stosujemy podczas kładzenia powłok, oraz często podczas prac z lakierem, zwłaszcza z starszymi autami.
Oczywiście że lepiej osobno uchwyt i pady na rzep bo wszystko wyjdzie taniej, zresztą najlepsze pady zazwyczaj są bez gwintu tylko na rzep. Co do rozmiaru to jak ci wygodnie , do dachu, maski drzwi najlepiej 150 a na mniejsze elementy 80mmCytuj:
Oryginalnie napisane przez adziu
Wezmę póki co Flexipads 125mm, tylko lepiej grubość 12mm czy lepiej 25mm? (25mm jest chyba b. miękka)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Marcelspeed
Jeżeli chodzi o twardość to zależy to od koloru pada. Jakiej pasty chcesz użyć ?
Pady NAT, miękki, średni i twardy. Pasty Menzerna FG400, IP2100 i na wykończenie Koch Chemie Hochglanz Antihologram Politur 250ml.
Zestaw ok. Chociaż jeśli chodzi o pady to polecałbym Ci royal pads, są tanie i dobre. Sam na nich pracuje i na pastach menzerna i efekty sa zadawalające ;)
Natknąłem się na info o royal pads, ale z tego co sprawdzałem to jest ich troszkę w ich ofercie. Możesz podrzucić info, które polecasz? Biały, żółty i czerwony wystarczą?
http://carok.pl/sklep/towar.2370.roy...na.135.mm.html
http://carok.pl/sklep/towar.2373.roy...ka.135.mm.html
http://carok.pl/sklep/towar.2376.roy...la.135.mm.html
http://carok.pl/sklep/towar.2379.roy...olta135mm.html
http://carok.pl/sklep/towar.2382.roy...na.135.mm.html
Tak biały żółty i czerwony, ja używam menzerny fg400 na bialy 2500 na zolty i 3500 na czerwony. One są dedykowane do maszyny dual action.
Witam. Macie w ofercie jakieś zestawy do regeneracji lamp? ☺
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Papier wodny 1200 - 1500 - 2000/2500 następnie jakaś twarda gąbka i mocno ścierna pasta polerska i lampa jak nowa ;)
Poleci ktoś jakiś dobry wosk na okres zimowy ?? proszę tylko sprawdzone opcję
Przecież ty jesteś zalogowany na wielu forach jak sam to napisałeś w innym wątku
to aż dziwi mnie to że nie jesteś zalogowany na którymś forum kosmetycznym do aut. No nic spamujemy :thumbright:
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Koniec69
coli 476's sprawdzony, wydajny i nie drogi
Lepszy będzie od colli będzie fusso, cena ta sama.
Panowie jestem na etapie kompletowania kosmetyków do odszczurzenia wnętrza. Trochę czytam na kosmetykaaut.pl więc mniej więcej wiem co i jak. Zastanawiam się nad dresingiem do plastików, cały czas byłem przekonany żeby brać Poorboy's World Natural Look ale trafiłem na takie wypowiedzi:
"Nie bardzo nawet rozumiem ten forumowy fenomen NL. Jak dla mnie to słaby produkt. Znika po pierwszym kontakcie z kroplą wody i powstają zacieki. Nie wnika w strukturę plastiku, lecz leży na nim jak masło. Taka zabawka a nie porządny dressing, który ma zapewnić ochronę plastikom."
I kilka podobnych opinii. Jak wiadomo dany dresing wygląda inaczej na różnych plastikach, więc zna ktoś jakąś inną opcję żeby na plastikach z 8l dobrze wyglądało?
Przede wszystkim jakiego efektu oczekujesz? Satyna, mat, połysk?Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kulfon91
Ja używam porboysa natural look i moim zdaniem jest ok, efekt nie jest przesadny , daje fajny satynowy efekt, łatwy w aplikacji nie robi smug do tego bardzo fajnie pachnie i cena nie jest wysoka, dodam że używałem już kilku innych dressingów typu shiny garage i carchemu
A jednak wiem mniej niż mi się wydawało, myślałem że satyna i połysk to to samo. Akurat widziałem tylko na fotkach efekt po porboysa natural look i dla mnie było o.k. Połysk kojarzy mi się z plakiem a matowe środki podobno są niewidoczne na miękkich plastikach. Więc chyba wychodzi że satyna to najlepsza opcja skoro NL jest środkiem o takim efekcie.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez soll
Możesz się jakoś odnieść do tego czy z łatwością wychodzą po nim zacieki po kontakcie z wodą? Przykładowo otwieranie drzwi w deszcz? Trochę to dziwne bo jest to środek polecany przez wiele osób od dłuższego czasu a tu takie rewelacje.Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Marcelspeed
Do tej pory sprzątanie wewnątrz auta ograniczało się do odkurzania i przetarcia plastików nawilżanymi ściereczkami. Teraz mam zamiar robić to według sztuki ale na pierwszy zestaw kosmetyków wolę unikać testów. Wiem że to nieuniknione ale po pierwsze doprowadzić wszystko do ładu a potem mogę kombinować z różnymi środkami.
Ciężko mi powiedzieć, bo w swoim aucie raz na ruski rok nałożę dressing, a został mi jeszcze z shiny garage dopiero jak się skończy to kupie sobie poorboys, ale czasem dorabiam jako detailer i tam często stosujemy poorboys'a no ale nie wiem jak się sprawuję w cięższych warunkach bo zazwyczaj widzę go tylko przez kilka h po aplikacji :D Raz miałem go u siebie w aucie, ale nie zwróciło jakoś szczególnie mojej uwagi żeby zostawały zacieki. Moim zdaniem kup sobie poorboys'a 500ml, powinien Ci odpowiadać a jeżeli nie to dość szybko go zużyjesz bo możesz go zastosować też na plastiki zewnętrzne czy gumy i jak się skończy kupić coś z innej firmy.
zdecydowanie NL :thumbright: tyle w temacie :)
Faktycznie może za bardzo się wczytuje w opinie bo zawsze znajdzie się jakąś negatywną. Dopiero teraz zarejestrowałem się na kosmetyce i mam dostęp do działu z testami więc jeszcze sobie tam poprzeglądam co i jak. A miał może ktoś z was styczność z Stockmeier KT22? Teoretycznie zastosowanie wszechstronne ja mam zamiar używać jako APC, prespray oraz ręczne pranie podsufitki. Głównie zastanawiam się jak poradzi sobie z podsufitką.
Ja jako apc używam surfexa :D A do prania podsufitki polecam enz-all radzi sobie bardzo dobrze, a jak nie daje rady przy jakiś dużych zabrudzeniach na podłodze to wtedy tenzi truck :DD
Podsufitka nie ma dużych plam ale jest żółta, nie palone było chyba tylko w ogłoszeniu. Podobno ten KT22 wyciąga ten syf z papierosów, ale jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić że pocierając jakąś szmatką z chemią można to uprać. Czekam do wiosny i działam. :D
Pewnie, że można. Tylko musisz uważać żeby nie była zbyt mokra bo Ci się może podsufitka zacząć odklejać. Tego KT22 nigdy nie używałem, więc Ci nie powiem, ale enz-all na pewno da rade.
Potrzebuję jakiś dobry "krwisty" siuwax do czyszczenia felg. Co obecnie jest najskuteczniejsze?
Tapnięte z S6Edge
IronX firmy CarPro , a jak coś tańszego to ja używam ADBL Vampire i daje rade :D
"Tuga" tez jest spoko :)
Nie drogi i robi robote :)Cytuj:
Oryginalnie napisane przez skrzypul
http://tuningkingzshop.pl/pl/p/Bardz...r-500-ml/28069
Dokładnie polecam i robi roboteCytuj:
Oryginalnie napisane przez saj234
A używaliście może czegoś innego Panowie ;) ? Bo akurat się zgodzić z wami nie mogę, cena może faktycznie jest dobra, ale w tej samej możnać ADBL vampire. Co ciekawe 1l vampire'a kosztuje 40zł więc wychodzi jeszcze taniej niż to.
Spróbujcie sobie Non Acidica z Nielsena. Krwawienia nie ma ale doczyści nawet najbardziej zapyziałe koła.
Do codziennego użytku ten z TK jest na prawdę spoko.
Dzięki za rady. Sprubuję tego IronX-a
Mam jeszcze pytanie. Jaki QD do ceramiki Gtechniq?
Sonax jest naprawdę spoko ale stolnik coś wspominałeś jeszcze o jakimś?
Zależy mi na możliwie najprostszym i najszybszym położeniu mikrofibrą
Tapnięte z S6Edge
Do gtechniq bym użył dedykowanego od nich a przynajmniej tak polecają w TK a kładzie się tam tego sporo... Ja ze swojej strony polecam jeszcze Morning Dew z Shiny Garage.
Jeżeli chodzi o stosunek cena/jakość to wszyscy polecają tego morning dew z shiny garage, moim zdaniem warto to kupić bo poco płacić 50zł więcej za samą firmę. Szczerze nie używałem tego nigdy ale myślę, że jak byś kupił to byłbyś zadowolony. Ja tam używam fast waxa z meguiarsa jako quick detailer i efekt jest super, przynajmiej na czarnym lakierze bo na esie jeszcze nie używałem. Ale jak mi się skończy to kupie pewnie to z shiny garage.
Morning Dew będzie też dość wytrzymały, może nie tak jak BSD ale zawsze coś. Ja też się mile zaskoczyłem tym niebieskim QD z Tuningkingz. Bardzo fajnie działa na ciemnym lakierze. Na czerwonym takim jak mam w Leonie już nie rzuca na kolana.