U mnie to byla tuleja tylna przedniego wahacza tak jak opisalem to w moim watku:http://www.a3-club.net/forum/showthread.php?t=9653
Printable View
U mnie to byla tuleja tylna przedniego wahacza tak jak opisalem to w moim watku:http://www.a3-club.net/forum/showthread.php?t=9653
generalnie to bylo przejrzane i niby ok. Chyba po prostu kupie wszystkie gumy do wahaczy i wymienie, bo juz brak mi cierpliwosci;/
podpinam się pod temat, bo mam podobny problem :-/
chodzi o prawą stronę, z tyłu mam taki plastikowy stukot przy przejeżdżaniu przez nierówności; mechanior stwierdził łącznik stabilizatora, więc wymieniłem część numer 9:
http://img3.imageshack.us/img3/3746/...ywaniet.th.jpg
i po wymianie faktycznie jest lepiej, bo nie przeszkadza aż tak, ale ten stukot nadal się pojawia i mocno mnie irytuje (wcześniej było praktycznie przy każdej nawet najmniejszej nierówności, teraz tylko przy wolnym pokonywaniu dziur). Co to więc może być?
w sobotę się okaże co to jest tak dokładnie, ale wczoraj zauważyłem, że największy stukot jest przy jeździe po.... kostce brukowej (taka nawierzchnia typowa jest na stacjach benzynowych) - wolna jazda i wtedy słychać to najbardziej
witam
nie czytalem dokladnie calego tematu wiec nie wiem czy ktos o tym napisal ale..
ostatnio tez mialem problemy ze stukami w zawieszeniu prawie nowe auto a z tylu walilo mi jak by mial 300 tys nie wiedzialem oco chodzi pojechalem do salonu audi powiedzieli mi ze tam są jakies osłony czy cos , i w a3 bardzo czesto one sie poluzniaja czy tam odkrecają , 2 minuty i bylo gotowe i jest gitara . moze komus sie przyda, i nie zalamujcie sie od razu jak cos stuka hehe
pozdro
Miałem taki sam problem ze stukami po 50 tys.
Ale u mnie okazało się że to łożysko po prawej stronie nawaliło
no i mój lokalny mechanik stwierdził że ten stukot (im mniejsze nierówności tym większy) to są amortyzatory... a wy tu mówicie o łożysku...