witam, mam takie pytanie przez omyłke nalałem 9 litrów bęzyny,miałem w baku jakieś 8-10litrów ON przez omyłkę zalałem 9litrów 98 i do końca(42litry)dolałem verwy,stanie sie coś?
Printable View
witam, mam takie pytanie przez omyłke nalałem 9 litrów bęzyny,miałem w baku jakieś 8-10litrów ON przez omyłkę zalałem 9litrów 98 i do końca(42litry)dolałem verwy,stanie sie coś?
tak, wybuchnie i bedziesz musial szukac nowego silnika na allegro...
a tak naprawde to ogarnij sie i popraw ten post bo ciezko cos tu zrozumiec, dolales do pelna ON?
Taka "bęzyna" to niebezpieczna sprawa....ale ja tez nie kumam co ty dolales.
nic mu sie nie stanie :P nie pękaj :P ( to głowice w BKD pękają :D)
Szukaj juz wtrysków na alledrogo...trzeba było jeszcze troche podlenku lpg dotankowac:viking:
Śmiejecie się z kolegi zamast odpowiedzieć... Nieładnie.
Ja na Twoim miejscu bym nie ryzykował, te silniki są z tego co wiem wrażliwe na jakość paliwa (choć mogę się mylić:P) Jedź do jakiegoś warsztatu na czyszczenie układu lub spuść wszystko z baku chociaż i sprzedaj jakiemuś sąsiadowi co ma starego dezla (typu 1.9TD albo te z merca beczki - one wszystko przepalą:D)
Miałem w zeszłym roku taką sytuację, tyle że w golfie III 1.9TDI Miałem tam stosunek benzyny do ropy 1:1. Dojechalem na tym do warsztatu, ok 2km. Ale jechałem tylko dlatego bo byłem nieświadomy że gość na stacji zalał mi beny zamiast ropy. Czyszczenie mnie kosztowało 150zł
Nic sie nie stanie przepali maszyna. Gorzej w drugą stronę.
a po zatankowaniu juz do konca ON to ile przejechałeś kilometrów? filtr paliwa do wymiany. ale wydaje mi sie ze 9 litrów tutaj zbytnio nie zrobi zamieszania
Można spróbować odessać :D ja bym chyba tak zrobić.
Odpiąć węża przy filtrze i odessać kompresorem.
Niby powinno przepalić bo dolałeś ON i troche benzyny nie powinno mu zaszkodzić ale ja wiem...
Ja bym to mimo wszystko odessał i przepalił w jakiejś renówie czy traktorze :D co i tak się rozleci prędzej czy później :D
ja w zeszłym roku za 50 zł zalałem do nowego focusa tdci benzyny odrazu połapałem sie ze pomyłka i z drugiego węza wlałem za 30 zł ropy, i poszedł jak burza nawet sie nie zakrztusił:)
chodzi o to ze w dieslu benzyna łatwo sie spala bo jest rzadsza i bardziej łatwo palna niz ropa, natomiast zalac gęstszą rope do benzyniaka to juz tak niestety nie pojdzie:/
tak jak mowie zalałem benzyny do diesla dolałem ropy pokołysałem autem pojchalem 70 km i nawet nie bylo jakiej kolwiek oznaki:) zreszta zima niektorzy dolewaja jakichs specyffikow do ropy troche benzyny aby nie wytracala sie parafina... zobacz czy sie dławi czy kopci czy sprawia mu to jakis problem z przepaleniem, u mnie bylo zero objawu
przejechałem jakieś 6km i narazie nie ma żadnych oznaków,pracuje cicho i równo, jak myślicie dolewać co jakiś czas czy wypalić to wszystko i zalać do peełna ON Verve?
Puki jest OK to najlepiej wypompuj a nie czekaj co się będzie działo.
Maluchy, wartburgi czy inne fiaty za czasów prl miały wlew jak studnia. Teraz są na to normy i nie ma opcji nalać ON do benzyniaka.
Co to Twojego problemu mariusz025 normalne, kiedyś było dolać benzyny do diesla szczególnie w zimę, ale to litr ma bak.. Natomiast przy obecnej technologii silników diesla i ew kosztów następstw zalania PB to bym nie ryzykował i zlał to wszystko. Wymienił filtr paliwa i zalał ON. Natomiast to moja opinia jeżeli pytasz o zdanie co zrobić jak się nie wie co może się stać.. Chyba, że ktoś doinformowany się wypowie w tym temacie inaczej.
powiedzcie mi dlaczego trzeba wymienić filtr paliwa,wszyscy tak piszą ale nikt nie pisze dlaczego,logicznie myśląc bęzyna jest żadsza to co sie może z nim stać?wiem że to nie jest duży koszt,pytam tylko z ciekawości
Może na logikę biorąc po to aby wyeliminować miejsca gdzie mogła nagromadzić się benzyna ??!! tak samo jak i bak, tylko że baku nie wymieniasz tylko czyścisz. Wystarczy zlać zasyfione paliwo i wlać już tylko ON. Jak zalejesz na wypróżniony bak do pełna ON to nic się nie stanie, tak jak to napisał Glac.
Jeśli wolisz wydać za swoją głupotę ok 5 tys zł a nie ok 300 zł za filtr i zatankowanie do pełna ON....
przełknie, nie bój
zalewaj rope pod korek jak tylko przejedziesz conieco podjedz na stacje i dolewaj ropy aby jak najszybciej wymieszać
ja kiedyś niestety zalałem 7 litrów 95 :oops:
dało rade...:P
z tym ze u mnie bkd
Swego czasu ojciec przez pomylke zalal do 1.9 TDI sporo benzyny, ale w baku było troche ON. Auto pojechało 90km do serwisu seata, tam spuscili wszystko przeczyscili i malina. Jedyny objaw troche słabiej wchodził na obroty ;-)
Auto zostało w rodzinie ma teraz 2x tyle najechane kilometrów i smiga bezproblemowo
Jak wlane jest więcej benzyny to mogą paść świece żarowe. Ja tam bym spuścił...
No zjechaliście gościa całkiem.
Ja miałem sytuacje w Grecji na wyspie! , Tam obsługa sama leje do baku (brak samoobsługi). Zajechałem na shella myśle z 10L aby wyjechać z wyspy chore ceny!.
Mówie gostkowi że za 10EUR on oki i leje, Żona wychodzi z auta i pyta czy leje benzyne ?. Patrze i krzycze STOP !!! 5,5 L poszło no i co teraz ?. Wyspa, dzień wyjazdu po krutkich perturbacjach do pełna ok.40L ON (ASZ) no i strach o pompo wtryski i dolewanie co 200km paliwa.
Co do wymiany filtra to bezsensu ale wypompowanie paliwa i zalanie ON to OKI. W moim przypadku prawie niemożliwe. ale tutaj OK
bez sensu bo ? rozwin swoja budujaca wypowiedz
czysci sie caly uklad, staramy sie odessac wszystko z baku, na dnie moze sie pojawic nawet "galaretka" , podobny syf bedzie w filtrze paliwa
podobno PD predzej wszystko spali niz wlasnie stare 1.9 na pompie, tam moze pojawic sie problem z pompa wtryskowa.
a autor tematu niestety nie napisal o jaki silnik dokladnie chodzi, silnik z awatara to 2.0 ale benzyna fsi.
moze ma 2.0tdi ale...
mnie to zastanowilo jaki bak ma gosc skoro zalal 59 litrow...chyba ze z matematyki bylo nie za dobrze:)
Miałem podobny problem, nawet pisałem swojego czasu na forum o tym.
Zalałem do żony autka (Seat Ibizy 1.9 TDI ATD - pompo wtryski) prawie cały bak benzyny, przejechałem kilka kilometrów i w przewodach skończyła się ropa, a doszła benzyna i autko zgasło. Naszczecie tylko kilkakrotnie kręciłem do odpalenia, nawet odpaliło tylko silnik naprawdę dziwacznie chodził. Na początku nie skapowałem się, że nalałem benzynę, jak doszło to do mnie to mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy w życiu tak na siebie się nie wkurzyłem.
Autko zostało oddane do Bosch Services i tam mechaniory spuścili benzynę wymienili filtr paliwa, nalali ropę, autko przez dłuższy czas chodziło i tyle. Z tego co się dowiedziałem to jeżeli by się coś działo z pompowtryskiwaczami to można je przeczyścić ultradźwiękami czy coś takiego. Ja naszczecie nie miałem tego zrobionego. Zapłaciłem coś ok. 250 zł, ale w tym był nowy filtr paliwa (ten filtr i tak jest dość drogi) i nowa ropa w baku, a więc za same czyszczenie zapłaciłem ok. 100 zł a więc myślę, że nie duża kasa.
Z autkiem nic się nie dzieje, a już przejechałem ok. 7000-10000 km.
Leje teraz tylko ropę z Shella.
Teraz zawsze sprawdzam co leje do baku. Najgorzej jest jak się ma dwa autka tak jak ja i jedno jest na benzynę, a drugie na ropę. Teraz już się nie pomylę. He He
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa
sorki, oczywiście mam diesla BKD (już zmieniłem w profilu),przejechałem jakieś 50km i narazie nic sie nie dzieje, będe po trochu dolewał co jakieś 200km i za jakiś miesiąc wymienie filtr paliwa,mam nadzieje ze wszystko będzie ok, a bak mam ok. 55l (ok 8l ON było w baku przez omyłke zalałem 9l bęzyny i do pełna 42l zalałem ON Verva)
generalnie temat ma branie i mi zaczyna podchodzic pod WA :D buehe sory za OT
Jak sie nie zmiesci jak sie zmiesci ja kupilem teraz wlasnie audi 2.0 fsi i przyzwyczajenia zlapalem za pistolet i nalalem do pelna ON weszlo 49 l pistolet odszczelil, jak wysiadlem z auta to za glowe sie zlapalem ale naszczescie auto bylo zgaszone to nic sie nie stalo i oczywiscie odrazu na warsztat