No zjechaliście gościa całkiem.

Ja miałem sytuacje w Grecji na wyspie! , Tam obsługa sama leje do baku (brak samoobsługi). Zajechałem na shella myśle z 10L aby wyjechać z wyspy chore ceny!.
Mówie gostkowi że za 10EUR on oki i leje, Żona wychodzi z auta i pyta czy leje benzyne ?. Patrze i krzycze STOP !!! 5,5 L poszło no i co teraz ?. Wyspa, dzień wyjazdu po krutkich perturbacjach do pełna ok.40L ON (ASZ) no i strach o pompo wtryski i dolewanie co 200km paliwa.
Co do wymiany filtra to bezsensu ale wypompowanie paliwa i zalanie ON to OKI. W moim przypadku prawie niemożliwe. ale tutaj OK