Rdza/korozja w 8P

Witam wszystkich..
Niedawno stałem się szczęśliwym posiadaczem A3 1.9 TDI z 2005 roku.
Autko lux! Chodzi jak marzenie.. ale.. ale.. więc:

Nad drzwiami u góry, przy łączeniu karoserii z drzwiami z lewej i prawej strony po dwa bąble z rdzą jak się domyślam pod spodem. Na dole w rogu, i prawe i lewe drzwi bierze rdza!
Klapa tylna, tu przy świetle stopu w pęcherzach, na dole klapy tak samo..

Auto przed zakupem przemierzone dwoma miernikami lakieru, całe, dokładnie. Wszędzie ok 130 jednostek, identycznie z lewej i prawej. Wszystko spasowane idealnie, pracowałem na lakierni, jako pomocnik parę lat temu i ogólnie poznaje czy auto 'bite'.
Lakiernik tak samo twierdzi, że nie widzi żadnej ingerencji poza fabryka w lakier. Auto do końca serwisowane. Już się nawet bałem że po powodzi, ale to wykluczyłem, wszystko suche, nic nie czuć itd.

Koledzy, poprawcie mnie, pocieszcie albo zdołujcie.

Jak to możliwe aby audi z 2005 roku brała rdza!!??

Parę dni temu sprzedałem opla z 97 i tam rdzy praktycznie wcale!

Pozdrawiam, Sławek

Hmm,chyba raczej nie mozliwe.Ja mam od nowosci 2003r.tyle ze 8L,ale lakier wszedzie jak nowy(poza malymi odpryskami od kamyczkow)

dziwna sprawa ja mam rok 2000 i jedynie malenki babelek w narozniku maski z przodu mysle ze to wina jakiegos odprysku i nauszony zostal ocynk stad on sie wzial
w twoim przypadku moglbym jedynie powiedziec ze auto moglo byc podtopione

No kurde to chyba jedyne wytłumaczenie..?? Ale w tym kraju, z którgo go kupiłem od 1 właściela nie było nawet powodzi..
Spotkał się ktoś z autem podtopionym??

Musiałby być zalane całe po dach, bo tam są też dwa bąbelki. Ale czy da się tak wyszuszyć, wyczyścić po zalaniu na igiełkę?? W samochodzie ani przez chwilkę nie poczuć jakiejkolwiek wilgoci czy inne zapachu niż powinienen być.. mam go miesiąc już i nadal nic nie czuć.

Zakupiłego ze świadomością padniętego dwumasu i to też wymieniłem a tak to wszystko w aucie oryginał, wszystko działa, książka serwisowa, wszystkie dokumenty zakupu w salnie, pierwszy właściciel, wszystkie części oryginały, technicznie ideał.. lakier śliczny, błyszczący. Pocieszające jest to, że nigdzie poza klapą, rogami drzwi i tymi dwom pecherzykami na dachu nic nie znalazłem...

Kolega ma w 3 letnie bmw zardzewiłe drzwi, mówi że takie auta teraz robią.. wierzyć sie nie chce..

Nie wiem czy to na wiosne zrobić czy go sprzedać.. :-(

czy sa to takie malutkie okragle pechezyki srednicy 4-5 mm ? czy poprostu z pod elementow wychodzi rdza ?

Latanie z tymi czujnikami podczas zakupu ... nie robcie wiochy, inne kraje sie z nas smieja... zreszta samemu mnie to smieszy.

Na dachu jes jeden wielkości może 3-4mm z prawej i z lewej wzdłuż uszczeli na długości może 5 cm takie po 1-2 mm ze trzy. Nigdzie rudej nie widać. <a Drzwiach, na dole w rogu widać rudą od środka, od zew. drzwi delikatny moze 1 mm i bez rdzy.
Na klapie w okół światła STOP widać z 4-5 pęcherzów po 4 mm. Też nie wystaje jeszcze z nich rdza.

Człowiek człowiekiem, ale mierniki (mówię o tych po 300zł a nie zabawkach) się sprawdzają...

Prawdziwej rudej rdzy nie widać..

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez n0w3y_pl

Latanie z tymi czujnikami podczas zakupu ... nie robcie wiochy, inne kraje sie z nas smieja... zreszta samemu mnie to smieszy.

---

Slucham? Kto sie smieje? Jaka wioche? Opowiadaj, ciekaw jestem bardzo Twojego wywodu :)

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez scanik

Na dachu jes jeden wielkości może 3-4mm z prawej i z lewej wzdłuż uszczeli na długości może 5 cm takie po 1-2 mm ze trzy. Nigdzie rudej nie widać. <a Drzwiach, na dole w rogu widać rudą od środka, od zew. drzwi delikatny moze 1 mm i bez rdzy.
Na klapie w okół światła STOP widać z 4-5 pęcherzów po 4 mm. Też nie wystaje jeszcze z nich rdza.

Człowiek człowiekiem, ale mierniki (mówię o tych po 300zł a nie zabawkach) się sprawdzają...

Prawdziwej rudej rdzy nie widać..

---

scanik, naprawde dziwny przypadek. Nie spotkalem sie z osoba, ktora mialaby 8P i narzekala na rdze. Moze auto ma jakas dziwna historie... Moze bylo zalane, ale w inny sposob niz powodz... W obecnej chwilii ciezko bedzie ustalic przyczyne, zwlaszcza tylko po opisie.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez scanik

Wszędzie ok 130 jednostek, identycznie z lewej i prawej.

---

A może jednak ładnie zrobione jest. Moze jest po jeden warstwie juz. zawsze myslalem ze fabyka powinna byc okolo 90. U mnie jest jeden mały bąbelek ale tak gdzie był odprysk od kamienia.

Dzięki za zainteresowanie. Porobie fotki i zamieszcze to ocenicie..
ewentualnie pójdą do malowania drzwi, klapa i ten element na dachu, bo całego nie trzeba..

Dodatkowo, mam drzwi od kierowcy opadnięte. Będę z nimi jechał do blacharza. To chyba częsta usterka.. reguluje się, wymienia bolce (jaki koszto w Aso bolców?) czy nie da się ich "podnieść" ??

Pozdrawiam

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez RobertGTI

A może jednak ładnie zrobione jest. Moze jest po jeden warstwie juz. zawsze myslalem ze fabyka powinna byc okolo 90. U mnie jest jeden mały bąbelek ale tak gdzie był odprysk od kamienia.

---

Moze byc, ale wtedy to musialaby byc naprawde profeska robota i nie bylo by tez baboli raczej z rdza...

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez RobertGTI

A może jednak ładnie zrobione jest. Moze jest po jeden warstwie juz. zawsze myslalem ze fabyka powinna byc okolo 90. U mnie jest jeden mały bąbelek ale tak gdzie był odprysk od kamienia.

---

Może.. ale żeby w różnych miejscach ją brało.. cała przecież nie była "bita"
Szczerze powiem, że jestem bardzo zniesmaczony. Przy zakupie oglądałem dokładnie ale nie szczególnie za pęcherzykami bo to mi do głowy nie przyszło, że 5 letnie audi może rdzewieć..

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez scanik

to mi do głowy nie przyszło, że 5 letnie audi może rdzewieć..

---

Bo nie rdzewieje. Twoj samochod to jedyny znany mi przypadek.

wysyłam do lektury

http://www.auto-swiat.pl/1-zatrzymac-rdze-0

Tylko te stawki o których piszą w tym artykule należy pomnożyć x 2. Przynajmniej tak jest w Warszawie.

Właśnie wróciłem z kolejnego przeglądu, doszukiwali się z godzinę wad, podnośnik itd. diagnosta opowiadał, że widział auto po zalaniu i ono zalane na pewno nie było. Uderzone tez nigdzie nie było, przeszukał całą podłogę itd.
Powiedział, że go to nie dziwi bo przyjeżdżają 3 letnie auta na przeglady z pęcherzykami rdzy..

a skąd to auto jest sprowadzone ??

Z Luksemburga..
Sprawdzałem wczoraj też wszystkie wtyczki elektryczne, nic zaśniedziałe nie jest.. ale w komorze silnika jakiś brud pisakowy znalazłem, łatwy do wymycia wiec nie wiem dlaczego by tego nie wymyli..

Nie ma szans zeby tak dobrze ocynkowany samochod jak audi po 5 latach zaczal rdzewiec. Jedna opcja to wada fabryczna lakieru/ocynku, druga to to ze jednak samochod byl uderzony ale wtedy ta rowna warstwa lakieru na calej powierzchni samochodu podpada. Mozesz zamiescic jakies zdjecia tych ognisk/babli z rdza ? Ten brud ktory znalazles to czsem nie sa pozostaosci po polerce ?

Nie, nie po polerce..
Lakiernik mi powiedział, że pewnie blachy były źle składowane bo w innych miejscach nie ma ani grama rdzewki..
Uderzony.. nie moge wykluczyć tego w 100% ale żeby osobno na obu brzegach dachu, potem z obu stron na dole drzwi i z tyłu w okół światła STOP klapy??
Sam już nie wiem.. dziś porobie fotki i umieszczę..
Dzięki za zainteresowanie

a to looz bo kumpel tak miał z autem z hiszpanii chyba ze względu na klimat ale tu to raczej odpada :)

W moim aucie też jest rdza (opuchnięty lakier) w okolicy dodatkowego światła stopu. 2004r.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez torak

W moim aucie też jest rdza (opuchnięty lakier) w okolicy dodatkowego światła stopu. 2004r.

---

No to kolega mnie rozumie.. ponoć to wady fabryczne - mówił mi lakiernik aby nic z tym na dachu nic nie robić, póki co.. ale, że stop można zrobić to to malutki element będzie do pomalowania - zrobie na wiosne.

Mam dokładnie jak Ty "opuchnięty" lakier. Sprawdź kolego też na rantach dachu w okolicach góry drzwi. Ja tam mam też delikatnie i na rogu ubu drzwi.

Fotek nie moge porobić bo ciągle pada u mnie deszcz.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez scanik

No to kolega mnie rozumie....
Mam dokładnie jak Ty "opuchnięty" lakier. Sprawdź kolego też na rantach dachu w okolicach góry drzwi. Ja tam mam też delikatnie i na rogu ubu drzwi.
.

---

U mnie to samo delikatnie przy trzecim stopie, dodatkowo jeszcze na brzegach klapy w miejscach wcześniej obitych. Tak to czyściutko. Na wiosnę przemaluję raczej klapę całą, bo jeszcze po poprzednim właścicielu wyraźne obicia są.

bylem swoim u lakiernika, poniewaz mam problem z rdza w okolicy przedniej szyby ( gorna uszczelka ), gosc mowi, ze wcale sie nie dziwi, ze jakis czas temu wlasnie 2-3 letnie audi ogladali , wymieniali szybe przednia i sama rdza pod uszczelka ...

Z jednej strony się uspokooiłem.. bo wszystko potwierdza, że nowe audi to już niestety inne auta.. myślę, że STOP jest newraligicznym miejscem i te rogi drzwi (tam trzeba dokładnie oglądać aby zobaczyć, naciskać paznokciem itd. więc nie wszyscy to tam widzą)

A z drugiej.. hmm kupuje się 5 auto z praktycznie najwyższej i najdroższej półki a ono rdzewieje gorzej jak 15 letni opel :-(

Widac ze to dosyc normalne w modelach 2003-2006......

http://www.autobild.de/artikel/rost-...a3-744471.html

http://www.motor-talk.de/bilder/neue...203387104.html

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez James

Widac ze to dosyc normalne w modelach 2003-2006......

http://www.autobild.de/artikel/rost-...a3-744471.html

http://www.motor-talk.de/bilder/neue...203387104.html

---

Oooo.. A byłby kolega tak miły cokolwiek z linków przetłumaczyć na PL?? Bo w ogóle niemieckiego nie kumam..
To pierwsze zdjęcie to, który element przedstawia??

http://translate.google.de/translate...a3-744471.html

nawet spoko przetlumaczone.Na zdjeciu jest wnetrze drzwi...

Rogi drzwi z dwoch stron:mad:. Auto kupiłem w salonie, nigdy nawet stłuczki nie miałem.
Po gwarancji serwisuje u kolegi w warsztacie. Mam faktury na przeglądy i naprawy. Pomimo tego gwarancji mi odmówiono, twierdząc że drzwi są po klepaniu. Napisłem do kulczyk tradex i kazali mi się wypchać. 12 lat na perforacje i kit. do sądu nie pójde bo będzie się to ciągnąc w nieskończoność!!!!. To samo miałem z głowicą!!!. W niemczech takie rzeczy są nie do pomyślenia. Niesstety nigdy audia już nie kupię, chociaż mojego ubóstwiam. Nie sprzedaje bo ostatnio tyle kasy władowałem ze psuć mi się już co nie ma.... kolejne 150tyś zrobie pewnie.

U mnie jest to samo z drzwiami. Myslalem, ze to dlatego, że są troche opuszczone i się może obijają, ale jak widać nie w tym rzecz

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez peperoni22

Rogi drzwi z dwoch stron:mad:. Auto kupiłem w salonie, nigdy nawet stłuczki nie miałem.
Po gwarancji serwisuje u kolegi w warsztacie. Mam faktury na przeglądy i naprawy. Pomimo tego gwarancji mi odmówiono, twierdząc że drzwi są po klepaniu. Napisłem do kulczyk tradex i kazali mi się wypchać. 12 lat na perforacje i kit. do sądu nie pójde bo będzie się to ciągnąc w nieskończoność!!!!. To samo miałem z głowicą!!!. W niemczech takie rzeczy są nie do pomyślenia. Niesstety nigdy audia już nie kupię, chociaż mojego ubóstwiam. Nie sprzedaje bo ostatnio tyle kasy władowałem ze psuć mi się już co nie ma.... kolejne 150tyś zrobie pewnie.

---

Moze turbo kamera pomoze?:)

gwarancja na perforacje jest wtedy jesli dokonuje sie systematycznych przegladow w ASO (tylko i wylacznie) powloki lakierniczej i stanu nadwozia
kupujac nowe auto dostajemy ksiazke "ksiazka inspekcji nadwozia" , nie ma ona nic wspolnego z ksiazka przegladow serwisowych.

wtedy i tylko wtedy mamy 3letnia gwarancja na powloke lakiernicza i 12letnia na perforacje elementow nadwozia od wewnatrz i na zewnatrz.

Pierwsza kontrola jest po 2 roku uzytkowania samochodu

Jesli ktos kupuje nowe auto , to taka ksiazke musi dostac, jesli uzywane to malo kto dostaje.
na drugiej stronie ksiazki sa wszystkie informacje o aucie, numer nadwozia, kod lakieru itd, pieczatka dilera

w przypadku napraw powypadkowych wylaczeniu z gwarancji ulegaja elementy naprawiane. warunkiem zachowania gwarancji na pozostale elementy jest wykonanie naprawy przez ASO samochodow Audi lub wskazanym przez nie warsztacie blacharsko - lakierniczym. kazda naprawa musi byc odnotowana w "ksiazce inspekcji nadwozia"

- jesli podczas przegladu nadwozia stwierdzone zostana uszkodzenia powloki lakierniczej, ubytki, zabezpieczenia antykorozyjne itd to niewykonanie ich napraw tylko i wylacznie w ASO Audi lub brak ich potwierdzenia w "ksiazce inspekcji nadwozia" skutkuje utrata gwarancji

krotko - nie ma przegladow (platnych) , wpisow, nie ma gwarancji
sa uszkodzenia, napraw moze dokonywac tylko ASO.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez James

Widac ze to dosyc normalne w modelach 2003-2006......

http://www.autobild.de/artikel/rost-...a3-744471.html

http://www.motor-talk.de/bilder/neue...203387104.html

---

chcialem troche podniesc temat

moje autko, rocznik 2003 (my2004) salon polska, pare zim juz widzialo i tony soli na drodze przewalilo. drzwi nigdy nie malowane, nie sciagne , nie poobijane itd , z obu stron bable nad listwami dolnymi (czyli pod listwami juz toczy sie zycie,ruda sie cieszy ) od forumowiczow wiem tez o zdarzajacych sie w 8p puchnacych nadkolach...

Moja 8p rocznik 2004 kwalifikuje się do wymiany/przemalowania klapy tylnej.
Poza obiciami na rogach, co jest normalne, bąble robią się w okolicy 3. światła stop. Kilka zeszlifowałem i przejechałem dołączonym zestawem korekcji lakieru i jestem na etapie poszukiwania lakiernika.

u mnie terz zauważyłem że przy trzecim stopie zaczynają pojawiać się bąble i muszę coś z tym zrobić bo zaczyna wyglądać to tragicznie a mam zamiar dołożyć sobie spojler do tylnej klapy więczrobię to za jednym zamachem co do reszty nie zauważyłem żadnych ognisk rdzy i oby jak najdłużej ich nie było.

dołączam się - BKD 2005 r garazowany i również już są widoczne ślady rdzy na przedniej masce :(

Witam,
Posiadam Audi A3 8P z 2003r, auto kupiłem w salonie w kraju w 2004r, jestem pierwszym właścicielem.
Auto nigdy nie bite, tylko ja nim jeździłem było również garażowane. Niestety ostatnio zauważyłem
drobne wykwity na drzwiach po obu stronach auta. Jest ich sporo, ale jeszcze są na szczęście małe.
Pokazałem znajomemu lakiernikowi. Jest lekko zdziwiony tym co zobaczył, mówi ,że trzeba robić bo za rok będą dziury.
To tak ma wyglądać ta super germańska technologia rodem z Ingolstadt! Piszą ,że te auta są bardzo
dobrze zabezpieczone przed korozją. Śmiechu warte i jedna wielka ściema.
Czy ktoś z forumowiczów ma podobny problem?
Jak dla mnie to auto jest za młode na takie problemy i jeszcze jest niewypadkowe.

PS
Nie widziałem nigdy skorodowanego Opla z tych lat, a mam kilku znajomych z takimi Vectrami.

Pozdrawiam
Sebastian

Nie nowosc...
U mnie tez w wieku 4lat pojawily sie pod tylna rejestracja male wypieki pod wplywem zbierajacej sie tam wody. Kawalek klapy musialem pomalowac. Probowalem zaprawki (zgodnie ze sztuka), ale nie pomoglo.

Widzę, że teraz to wszystko takie robią...

Ja też mam żal do Audi za takie wpadki, bo dlatego kupiłem Audi a nie Forda czy Fiata żeby mieć pewną karoserię...

u mnie też zauwazyłem takie coś jak Miro pokazał na zdjęciach, to w rogu drzwi na dole, a co powiecie na to że ta bezbarwna powłoka lakieru schodzi mi na zderzaku pod prawą lampą ;| łuszczy się i odpryskuje, ma ktoś też tak ?

Ja tak mam ;) .. ale juz nie na dlugo

poogladajcie sobie zdjecia wspanialych 8p
mozna zawalu dostac

http://www.audi-sport.net/vb/new-a3-...-warranty.html

Witam na wstępie proszę o ewentualne przerzucenie do odpowiedniego działu.
Do sedna.. ostatniio zauwazylem na swojej a3 kilka pęcherzy w roznych okolicach.. tj, przedni blotnik (ranty), tylny błotnik, ranty drzwi (zaraz nad ta listewka plastikową), nie są to duże pęcherze.
Ogarniał ktoś z was temat częsciowego malowania elementów? (szkoda malować cały, choćby na pozniejsze spojrzenia kupujących przy ewentualnej sprzedaży).
Jak wygląda temat ewentualnych wpyleń.. okoliczny lakiernik mówił ze zrobi na cacy za ok 200zl za element.. nie do końca jestem przekonany.. wiadomo zaraz po malowaniu, polerowaniu i nalozeniu wosku wszystko beedzie cacy.. tylko czy nie wyjdzie "piękna" plama po kilku umyciach?
Ma ktoś z was takie doświadczenia? A może lakierował ktos z was metodą SPOT?
http://www.s-plus.pl/lakierowanie-spot-2

Może ma ktos z was namiary na dobrych lakierników którzy ogarna temat w miare przystępnej cenie?
Najlepiej na trasie Kraków-Tarnów, ewentualnie w samym Krakowie/Tarnowie.

jest juz o tym spory temat, troche wysilku czasem,

http://www.a3-club.net/forum/showthr...678#post957678

8p nie jest promem kosmicznym, a zwyklym starym autem, ze zwyklym lakierem
maluje sie go tak samo jak poloneza,

technologia "wpylki" jest stara jak samo malowanie, dla normalnego lakierniak ktory to robil tysiace razy nie jest to zadnym problemem,
tak samo jak odpowiednie przygotowanie "podloza"

jesli wychodzi Ci rdza przy listwach plastikowych to po ich zdjeciu na 100'% okaze sie ze cale drzwi pod nimi sa zgnite juz, to samo ranty nadkoli, wiek, zima, sol itd robi swoje

a może ktoś próbował?
http://www.napraw-sam.pl/index.php/F...lachy-stalowej

probował ktoś SPOTa? czy raczej gra nie warta świeczki?

DODANO:

czy przy malowaniu elementu klapy na ktorej jest 3ci stop..wycinaliście szybe?
byłem u jednego typa i taki temat mi właśnie przewinął ze trzeba wyciąć żeby dokładnie wyczyścić z rudej.

Dodano:

temat z szyba potwierdził drugi lakiernik wiec pewnie trzeba wycinać.

jak u was wyglądają elementy "wpylane" po jakimś czasie? Jeden z lakierników u którego byłem mówił iż będzie ja widać po jakimś czasie (ok. rok) i tedy przyda sie kolejna polerka która załatwi sprawę na kolejny rok.. jak to wygląda u was?
Inny droższy.. nic o tym nie napominał ( zapomniałem zapytać).. i teraz czy ich umiejętności na tyle się różnią czy po prostu droższy ominął ten temat?

Polecam każdemu posiadaczowi raz na kilka lat zajrzeć za nadkola przednie. Gromadzi sie tam masa syfu i pojawiaja sie ogniska korozji.

Oprocz tego korozja pojawia sie tez po listekwa przednich blotnikow. U mnie byla po obu stronach.

Załącznik 11181

Załącznik 11182

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez czaro10

Oprocz tego korozja pojawia sie tez po listekwa przednich blotnikow. U mnie byla po obu stronach.

---

Tego typu listwy są bolączką wielu aut. Zbiera się tam piasek i inne syfy, dostaje woda, ciężko to wymyć i tak sobie żyje swoim życiem aż po iluś tam latach wyjdzie na wierzch :( Najgorsze są właśnie listwy przy progach...

Witajcie
Od kilku miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem A-trójeczki z silnikiem 2.0FSI. Ale do rzeczy.
Jeszcze przed zakupem zauważyłem na przednich błotnikach (nadkolach) mlimetrowe odpryski.
Rzecz praktycznie niewidoczna więc po prostu jeździłem. Teraz, po zimie, przyjrzałem się dokładnie tym miejscom.
Nie wygląda to za ciekawie i czas najwyższy działać.
Pomyślałem, że dobrym wyjściem będzie zakup takiego zestawu na rdzę - http://allegro.pl/show_item.php?item=4153867907
Ale to przecież nie wystarczy. W jaki sposób zadbać o takie miejsca w aucie?
Czy ktoś z Forumowiczów montował może jakieś osłonki / chlapacze z przodu w A3 8P?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie co z tym fantem zrobić. Poniżej zamieszczam fotki:

http://i.imgur.com/BnuREJ3.jpg http://i.imgur.com/rIx34Fn.jpg

Pierwsze co bym zrobił to odkręcił nadkola i wyciągnął cały ten syf co się tam zbiera. A wiadomo że jest on cały czas wilgotny więc rdza ma się tam dobrze. Ja właśnie dzisiaj zawiozłem swoje A3 do lakiernika bo też już tam było nie ciekawie.

No lepiej zacznij działać. Ten zestaw sobie odpuść szkoda roboty , czasu i kasy.
Żeby to dobrze zrobić zdemontuj koło , nadkole . Nie polecam specyfików na rdzę typu brunox .
Oczyść te miejsca do gołej blachy - to co widać i to co zobaczysz jak ściągniesz tą mała listewkę z błotnika.
Jak oczyścisz do gołej blachy , pomaluj podkładem do gruntowania , zabezpieczającym metal przed korozją . Jakim ( poczytaj opinie w gogle ) dużo zależy od kasy ale myślę że ok 30-50 pln.
Następnie szpachlowanko - użyj szpachli z włóknem potem po wyszlifowaniu szpachel wykańczająca . Szlifowanko i podkład wyrównujący . następnie szlifowanko papierem na mokro .
Potem przemyj powierzchnię i lakierem ( dwie cienkie warstwy nie staraj się za pierwszym razem koloru uzyskać ). jak podeschnie 0,5h i kładziesz bezbarwny ... tutaj na jeden strzał musisz zrobić.
Jak wyschnie , najlepiej na drugi dzień polerka . jak dobrze dobiorą Ci odcień nie będzie widoczne bo nawet jak wejdziesz na błotnik to na dole gdzie się już zawija do dołu .
A na przyszłość . Ja założyłem ori chlapacze na przód i tył. Cena w ASO chora bo za komplet 400pln . Na aledrogo wyrwałem za 140 za komplet. Pasują idealnie i przynajmniej nie ma piaskowania progów i rantów błotników.
Ale nie wiem czy nie warto oddać lepiej do lakiernika , zapłacisz myślę około 300-400pln za oba.
Dobra chemia jest droga wiec licz się z kosztami około 150 - 200 pln za materiały a nie 40.
Możesz też samemu przygotować do lakierowania i samo tryśnięcie kolor + bezbarwny i polerkę dać do lakiernika.
Chlapacze tylko takie.
http://allegro.pl/audi-a3-8p-chlapac...164893324.html
tylnych jest więcej i są po 40 pln średnio.