Spalanie 1.6 vs. 1.8T

Witam!
Sprawdzałem na forum, przyznam tematy spalania były poruszane, ale nigdy nie było porównania dokładnie tych dwóch silników właśnie pod tym względem. Stąd prośba, aby ktoś kto jeździł obiema wersjami się wypowiedział na temat spalania obu wersji silnikowych (miasto/trasa/mieszany). Pytam gdyż zamierzam kupić audi a3, robię około 800km miesięcznie i zastanawiam się nad wyborem silnika. Nie ukrywam, że zależy mi na niewielkim spalaniu(kieszeń studenta), ale też na osiągach. Paradoksalnie słyszałem, że 1.8T potrafi przy takiej samej jeździe jak 1.6 spalić mniej, czy to prawda?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

spalają na podobnym poziomie, to wszystko zalezy jak jezdzisz, na dobra sprawe mozesz sie postarac zeby ci 1.8T zjadł 15 litrów, wszystko zalezy od ciebie. Ja mam wolnossącego 1.8 to potrafi łyknąć 11 litrów w lato z klimą ;) z T pewnie by tyle samo wziął, może 0,5-1 litr wiecej? nie wiadomo.

Dokładnie jak niżej Mariusz Ci wytłumaczył.
Może lepiej poszukać Diesla? W miarę ekonomiczne spalanie + osiągi też nie najgorsze w serii. Np. 110 konny. Ewentualnie już mocniejszy ASZ - 130 koni.

Pewnie brał bym diesla. Tylko po pierwsze jest sporo droższy a po drugie jeżdzilem juz do tej pory focusem dieslem i juz szczerze mówiąc chciałbym spróbować benzynki, która tak przyjemnie się wkreca na obroty. Czekam dalej na raporty z prowania spalania :)

jak robisz trasy to benzyna jest kiepskim pomyslem niestety.

800 km miesięcznie to niewiele (około jednego z małym hakiem baku jeśli na trasie, pewnie niezależnie od samochodu). Co do Twoich wymagań:

"Paradoksalnie słyszałem, że 1.8T potrafi przy takiej samej jeździe jak 1.6 spalić mniej, czy to prawda?"

To zależy co oznacza taka sama jazda... :P Ja mam 1.6 więc mogę się wypowiedzieć... Kiedyś samochód palił mi mniej. Po kilku "sprawnych" naprawach u mechaników i dobiciu do 240kkm pali trochę więcej i przy dojazdach do pracy codziennie 37km w jedną stronę z czego jakieś 12km to miasto a reszta kulanie się pod miastem z zakrętami i średnim ruchem wychodzi około 7.5 - 8 litrów średnio. Ale mówię o normalnej jeździe a nie zamulaniu 75km/h na 5 biegu...
Jeśli jednak szukasz osiągów to wydaje mi się, że 1.6 nie zadowoli Cię... Nie mówię, że ten samochód to żółw totalny, bo wyprzedzić się da i jak przyciśniesz to poleci swoje ;) ale po prostu jest to mała jednostka wolnossąca i tego nie przeskoczysz... Moment pojawia się stosunkowo późno przy wyprzedzaniu trzeba docisnąć, aby zrobić to z honorem ;) Na trasie... no cóż można lecieć 120km/h (jeśli ma się gdzie) ale po chwili dojdziesz do wniosku, że to nie ma sensu bo w baku mini wir a i komfort z jazdy średniawy...

Moje zdanie jest takie... Jeśli masz ograniczone środki na zakup a przejazdy, które robisz są głównie po mieście to chyba 1.6 (choć tutaj uważaj, bo ten silnik ma wiele problemów;), bardzo wiele).

Jeśli będziesz robił te 800km miesięcznie poza miastem na powroty do domu 200km w jedną stronę to szukał bym czegoś mocniejszego... 1.6 jadąc spokojnie w okolicach przepisów też dojedziesz i przy płynnej jeździe spali Ci 6.5 ale przy tak małym silniku i mocy jazda jest raczej taka sobie.

a ja Ci powiem tak, 1.8T vs 1.6 może i palą tyle samo (jak to piszą mniej więcej tyle samo) to weź poprawkę na to, że jak przyciśniesz 1.8T to spali sporo więcej! i nie ma cudów.
pewnie jeżdząc do 2,5-3 tys. obrotów wyjdzie podobne, ale potem nie ma co porównywać .. ani spalania, ani samej jazdy bo to juz inna bajka w jednym i w drugim :P

przy 1.8T licz średnio 10L/100 bo tyle Ci wyjdzie na bank, na trasach mniej to wiadome - mowa o normalnej jeździe bez deptania.
myślę ze 1.6 możesz liczyć na 8L - tez oczywiście bez deptania

przy gonitwach na światłach 1.6 spali Ci dużo, ale 1.8T jeszcze więcej!


kolega miał fabie 1.4 (okolo 70 KM miała) fakt brałą może te 5-6L ale dosłownie mówiąc przy toczeniu się, jak ją pogonił to komp pokazywał średnie nawet 12!

mialem wczesniej 1.6 a teraz jezdze 1.8T Q i spalanie jednak 1.6 mialo mniejsze
o jakis litr

ale za przyjemnosc z jazdy 1.8T moge poniesc te koszty :)

to też zależy od tego, jak kto jeździ. ja miałam wcześniej 1.8, teraz mam 1.8T i spalanie wzrosło o jakiś litr. z tego co wiem 1.6 pali bardzo podobnie do 1.8.

1.8T nie trzeba tak pałować żeby jakoś jechał, natomiast 1.6 trzeba piłować niemiłosiernie żeby coś z niego wycisnąć - a to się odbija na spalaniu.

reasumując - jakie spalanie by nie było i tak nigdy bym nie wróciła do 1.8 (o 1.6 nie wspominam) ;)

jezeli chcesz koniecznie benz. to bralbym mocniejszy bo pozniej z czasem bedzie tych koni brakowac i mozesz zalowac ze nie kupiles 1.8T ;)

ja posiadam 1.8T i przy rozsądnej jeździe w trasie około od 7.5l do 8.5l. tez jestem studentem i mało po mieście jeżdżę dlatego mówię o spalaniu w trasie, do jazdy po mieście chyba trzeba z 2l.-3l. jednak dołożyć, bo nie można się czasami oprzeć żeby na skrzyżowaniu nie podkręcić obrotów :D polecam silniczek a stosunkowo tanio można z niego zrobić 180KM lub 196KM (nie tracąc na spalaniu przy rozsądnej jeździe) zależy od stanu silnika

porównując trasę, to spala mi też coś rzędu 7-8 litrów, czyli praktycznie to samo. To czego nie można odmówić wersji z turbo, to odejścia z krechy :D

1.8T Quattro (180km)
- Miasto 12l
- Trasa 7-9l (bardzo spokojna jazda - lekko agresywna jazda)
- Mieszana jazda 10l (tak jak rowniez inni tu mowia)

Wiadomo ze granic nie ma, ale wieczor agresywnej jazdy, swiatla, wyscigi itd wychodzi 22-24l.

Duzo osob sie chwali ze diesel tak malo pali, ze 6-6,5 itd. Ale pytanie ILE pali przy agresywnej jezdzie po miescie!? np 1,9tdi 150 km..

to może moje 1.8T jest wyjątkowo paliwożerne albo ja jeżdżę wyjątkowo nieumiejętnie i nieekonomicznie, bo średnie spalanie 100% miasto to około 13-15 litrów ;)

W mieście mój diesel(renault) przy umiarkowanej jeździe(do 3 tys obr.) pali 7.7 litra + dzienna trasa 20km do 140km/h, nie oszukując, wiec czy to ekonomicznie? Nie wiem

Z tego co czytam to można dojść do wniosku, że chyba warto dopłacić te 5 zł za 1 litr więcej przy tankowaniu za 50 KM więcej. Widok zostających w tyle BMW, HOND czy też golfów bezcenny :). No tylko chyba 1.8T jest droższy o około 2-3 tys?

Jeśli chcesz zostawiać z tyłu Hondy, BMW i Golfy to na pewno Ci mało nie spali..
Ja mam 1.8T 150 i przyznam, że jeżdzę powoli (przeważnie 100-130), czasami zdarza się mocniej przyspieszyć a pali mi 8-9 litrów;) I to nie jakaś ściema, od kiedy ją kupiłem notuję spalanie, więc wiem;)

Tutaj możesz mieć pewne porównanie:
http://www.autocentrum.pl/?FF=307&ma...2&trybopinii=1 - 1.6
http://www.autocentrum.pl/?FF=307&ma...2&trybopinii=1 - 1.8T

może zacznijmy od tego, że 1.8T 150km to nie jest jakiś drogowy potwór, któremu żadne BMW, Honda czy Golf nie dadzą rady ;) więc kupując takie AGU nie nastawiałabym się na to, że będę killować wszystko co mi się na światłach przytrafi ;)

po prostu jest szybsze od 1.6 - to można stwierdzić ze 100% pewnością ;)

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez L@mberT

a ja Ci powiem tak, 1.8T vs 1.6 może i palą tyle samo (jak to piszą mniej więcej tyle samo) to weź poprawkę na to, że jak przyciśniesz 1.8T to spali sporo więcej! i nie ma cudów.
pewnie jeżdząc do 2,5-3 tys. obrotów wyjdzie podobne, ale potem nie ma co porównywać .. ani spalania, ani samej jazdy bo to juz inna bajka w jednym i w drugim

---

Tylko, że 1.8 T przy 2500-3000 ciągnie tak, że 1.6 musiałbyś przeciagnąć po obrotach, żeby przy nim się utrzymać.

W sumie już wrzucałem to zdjęcie w swoim profilu ale wrzucę i w tym temacie odnośnie spalania. Że można w miarę ekonomicznie jeździć 1.8 T. Tylko po co?:P
Do takiego średniego spalania udało mi się zejść po mieście. Postanowiłem, że kilka dni pojeżdżę jak najbardziej ekonomicznie jak się da. Tak z ciekawości ile wyjdzie. Teraz nie mam takiego spalania bo nie po to jest Turbo, żeby z tego nie korzystać:)
Obecnie mam średnie spalanie na poziomie 12 l ale komp wywala mi błąd cewki i pali mi się Check - do ogarnięcia w najbliższym czasie.
Zresztą Pawel_yu jak zobaczył to sam stwierdził, że za duże:)
Silnik to 1.8 T 180 koni + Quattro (czyli dodatkowy ciężar).

http://img21.imageshack.us/img21/6799/dsc000554.jpg

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez QuattroMan

Duóo osob sie chwali ze diesel tak malo pali, ze 6-6,5 itd. Ale pytanie ILE pali przy agresywnej jezdzie po miescie!? np 1,9tdi 150 km..

---

Tak się składa, że ostatnio swoim lekko zchipowanym TDi w cyklu miejskim przy ostrym butowaniu do odcięcia bardzo często, spaliłem 6.6 litra(i to jest maks jaki udało mi się osiągnąć tym samochodem). Poza miastem udało mi się osiagnąć 4.8 l/100km. I co Ty na to?

Ja sie ciesze, bo w koncu ktos mi dal szczera odpowiedz :) Zastanawiam sie nad tdi, choc z quattro ofcourse.
A ile masz koni? 150-160?

Ok 130.

Jeszcze wszystko zależy jaka wersja silnika 1.6 ;)

Ja mam silnik AEH czyli jeden z pierwszych i spalanie na poziomie 10l po mieście to norma ( zmiana biegów przy 3000 obrotów )

Na trasie poszedł 165 km/h i to na gazie czyli chyba tyle co fabryka dała a przebieg już 240kkm. Zawsze można kupić mocną benzynę i zagazować, jak patrze na ceny paliw w ostatnich tygodniach to mi się słabo robi.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez QuattroMan

Duzo osob sie chwali ze diesel tak malo pali, ze 6-6,5 itd. Ale pytanie ILE pali przy agresywnej jezdzie po miescie!? np 1,9tdi 150 km..

---

8-8,5ltr tylko trochę więcej niż 150koni :)

Cytuj:

---

Ja mam silnik AEH czyli jeden z pierwszych i spalanie na poziomie 10l po mieście to norma ( zmiana biegów przy 3000 obrotów )

---

Mi po mieście + trochę poza spala ostatnio cały czas 8l, trasa w okolicach 7, tylko, że ja jeżdżę do 2.5-2.7k aczkolwiek dosyć agresywnie do tych obrotów go wkręcam, bo to jest jest istotne.

Ale trzeba wziąć pod uwagę, że miasto miastu nie równe, bo to wszystko zależy od nasilenia ruchu/korków no i czy ktoś gna od świateł do świateł, czy tam gdzie wie, że nie ma sensu grzać to nie grzeje bo i tak stanie na czerwonym.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Blowy

Jeszcze wszystko zależy jaka wersja silnika 1.6

Ja mam silnik AEH czyli jeden z pierwszych i spalanie na poziomie 10l po mieście to norma ( zmiana biegów przy 3000 obrotów )

Na trasie poszedł 165 km/h i to na gazie czyli chyba tyle co fabryka dała a przebieg już 240kkm. Zawsze można kupić mocną benzynę i zagazować, jak patrze na ceny paliw w ostatnich tygodniach to mi się słabo robi.

---

Ja mam AKL, w miescie wychodzi 10-11 L ale jezdze dynamicznie.. Trasa ok 7.
Ale zdziwiles mnie tym v-maxem, moja bez wiekszego problemu osiagnalem 200 km/h.

ja mam 1.6 AKL spalanie w mieście wychodzi tak około 9l jazda raz dynamiczna a raz spokojna.. na trasie tak około 7l.
200 też osiągam bez żadnych problemów :-)
Więc nie narzekam :-)

Czyli
1.6 - około 200km/h
1.8 - +/- 210km/h ??
1.8T - (z tego co wiem) 220-230km/h

Wiadomo ze silnik silnikowi nie równy, ale myślę ze takie są przybliżone prędkości v-max

1.6 dyche srednio po miescie lyka bez najmniejszego problemu, zima bez klimy na wezszych oponach mysle okolo 9 wiec praktycznie to samo. Przy tym samym stylu jazdy nie sadze zebym osiagnal podobne spalanie w 1.8T. Zreszta takie porownanie nie ma sensu...

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez IronFlower

Moje zdanie jest takie... Jeśli masz ograniczone środki na zakup a przejazdy, które robisz są głównie po mieście to chyba 1.6 (choć tutaj uważaj, bo ten silnik ma wiele problemów;), bardzo wiele).

---

Chetnie poslucham jakie to sa wady bo jedyna jaka jestem w stanie wymienic jest skrzynia biegow...

może nie zaczynajmy znowu dyskusji na temat vmax wolnossaków, bo to temat rzeka ;)

ja mogę tylko powiedzieć, że moje poprzednie 1.8 potrzebowało kilku kilometrów autostrady żeby z wielkim bólem rozpędzić się do licznikowych 200 km/h, a silnik był w naprawdę dobrym stanie ;)

dla mnie w ogóle bez sensu jest porównywanie 1.6 do 1.8T. jak kupujesz 1.8T to nie dlatego, że pali tyle samo co 1.6 tylko dlatego, że masz zapas mocy pod butem a ile spali to już inna kwestia i raczej nie jest ona najistotniejsza.

trzeba sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie, czy będziemy w stanie przeżyć te 1-3 litry wyższego spalania w zamian za większą frajdę z jazdy.

monik --- podoba mi się Twoja wypowiedź:thumbright::D:cool:

Mi 1.6 najwiecej pali wlasnie przy mrozach, teraz spalanie jakby troszke spadlo, ale pewnie wyrówna się przez 17" i klimę.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez monik

może nie zaczynajmy znowu dyskusji na temat vmax wolnossaków, bo to temat rzeka ;)

ja mogę tylko powiedzieć, że moje poprzednie 1.8 potrzebowało kilku kilometrów autostrady żeby z wielkim bólem rozpędzić się do licznikowych 200 km/h, a silnik był w naprawdę dobrym stanie ;)

dla mnie w ogóle bez sensu jest porównywanie 1.6 do 1.8T. jak kupujesz 1.8T to nie dlatego, że pali tyle samo co 1.6 tylko dlatego, że masz zapas mocy pod butem a ile spali to już inna kwestia i raczej nie jest ona najistotniejsza.

trzeba sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie, czy będziemy w stanie przeżyć te 1-3 litry wyższego spalania w zamian za większą frajdę z jazdy.

---

No właśnie pytanie jest czy 1 litr czy 3 litry więcej dla tej frajdy z jazdy od czasu do czasu. Myślę, że temat wcale by nie powstał gdyby nie ceny paliw w Polsce, wtedy nikt by się nie zastanawiał i wszyscy jeździli by 1.8 T 180KM. Niestety jest inaczej i z tego właśnie względu pojawiają się wątpliwości czy ta przyjemność z jazdy jest warta szoku przy tankowaniu. Jeśli spalanie wyniosło by faktycznie 1-2 więcej to tak, ale więcej to już trzeba się poważnie zastanowić.

jeździłem 1.6 AEH i teraz 1.8T AGU. moja codzienna jazda to 70% miasto 30% trasa. spalanie 1.6 w tych warunkach, przy normalnej jeździe (do 3 tys) 9-10l, praktycznie zawsze. 1.8T przy takim samym użytkowania spala 10l. wiadomo jak pojeździsz agresywniej 1.8T to spali więcej, wszystko zależy od użytkowania. myśle, że 1.8T to bardzo dobry wybór, gdybym wcześniej wiedział, że nie pali tak dużo, to nie kupowałbym 1.6 (który wtedy wydawał mi się dość ekonomiczny jak na benzyne)

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Marcin_<3_A3

No właśnie pytanie jest czy 1 litr czy 3 litry więcej dla tej frajdy z jazdy od czasu do czasu. Myślę, że temat wcale by nie powstał gdyby nie ceny paliw w Polsce, wtedy nikt by się nie zastanawiał i wszyscy jeździli by 1.8 T 180KM. Niestety jest inaczej i z tego właśnie względu pojawiają się wątpliwości czy ta przyjemność z jazdy jest warta szoku przy tankowaniu. Jeśli spalanie wyniosło by faktycznie 1-2 więcej to tak, ale więcej to już trzeba się poważnie zastanowić.

---

moim zdaniem jeśli dla kogoś spalanie jest priorytetem to w ogóle nie powinien brać pod uwagę benzynowej A3, bo 10 litrów przy 105 KM (czy ile tam 1.6 ma) to samo w sobie mało nie jest.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez monik

moim zdaniem jeśli dla kogoś spalanie jest priorytetem to w ogóle nie powinien brać pod uwagę benzynowej A3, bo 10 litrów przy 105 KM (czy ile tam 1.6 ma) to samo w sobie mało nie jest.

---

Zgadza się tylko, dieslowskie silniki są po pierwsze bardziej zużyte a po drugie dużo droższe, jeśli porównujemy te same roczniki. Można by się zastanawiać nad innym samochodem, ale myślę że na tym forum zebrani są użtkownicy przeświadczeni o jedynym słusznym wyborze - A3 ;]

Benzyna droga, i napewno tansza nie bedzie.
Po miescie na baku (57l) przejade 420 km :) - Normalna jazda.
Na trasie 700 km, przy spokojnej jezdzie :) - FUN!

u mnie autko po chipsie 175 km wyskoczyło obecnie nowe k03-052 i spalanie nadal takie samo tzn miasto normalnie 9 l ale bez zamulania tak na emeryta to z nawet 8 l na 100 ale nie inwestowałem w 1.8 T by takie wyniki mieć:P i jak jest ogień to miasto 12-13 l a co do trasy powoli tak do 120 to 7 l a jak się na prędkość nie patrzy to max z 10
moim zdaniem według mnie ;) to masz 1.8 T jedziesz spokojnie to masz spalanie 1.6 a i duży zapas mocy który czeka by go wykorzystać heeh :thumbright:

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Marcin_<3_A3

Zgadza się tylko, dieslowskie silniki są po pierwsze bardziej zużyte a po drugie dużo droższe, jeśli porównujemy te same roczniki. Można by się zastanawiać nad innym samochodem, ale myślę że na tym forum zebrani są użtkownicy przeświadczeni o jedynym słusznym wyborze - A3 ;]

---

czy bardziej zużyte? kwestia sporna, zależy na jaki egzemplarz trafisz. 1.8T również można doprowadzić do opłakanego stanu jeśli się go nie rozgrzewa i nie studzi. niejednokrotnie można też spotkać zajechane 1.6 ;) wszystko zależy od tego kto wcześniej danym autem jeździł.

ja nie mam zamiaru Cię do niczego namawiać, tylko mam jedną radę - pięć razy przemyśl zakup 1.6, bo potem możesz tego żałować (tak jak ja żałowałam zakupu 1.8 )

No masz racje, ale myślę że w podobnym stanie diesel droższy. Dzięki za radę, chyba jestem skłonny kupić 1.8T w wersji 150KM, no tylko tak jak mówisz będę musiał uważać przy kupnie w jakim stanie jest turbina. Nie jest jednak to taki łatwy wybór, z jednej strony nie robię dużo kilometrów, ale mam nadzieje, że nie będę żałował kupna benzyny kosztem diesla który palił by sporo mniej, ale za to ma dużo gorszą kulturę pracy.

Wydaje mi się, że 1.8T będzie też łatwiej sprzedać;)

Moje A3 ostatni rocznik 2003 8L 1.6 BFQ.Spalanie srednie 7-8L.Nie ziewam,jak potrzebuje to przycisne,generalnie nie jest zle.Przebieg 134000.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Marcin_<3_A3

No masz racje, ale myślę że w podobnym stanie diesel droższy. Dzięki za radę, chyba jestem skłonny kupić 1.8T w wersji 150KM, no tylko tak jak mówisz będę musiał uważać przy kupnie w jakim stanie jest turbina.

---

Nie tylko patrz na turbinę. W doładowanym silniku jest wiele innych elementów na które trzeba zwrócić uwagę. Koło dwumasowe, wężyki dolotu, zaworki itp.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Barrt

Chetnie poslucham jakie to sa wady bo jedyna jaka jestem w stanie wymienic jest skrzynia biegow...

---

Wystarczy poczytać forum. Są tematy, w których przede wszystkim właściciele 1.6 mają swój udział... Jak dla mnie często trafiające przypadłości to:

- wydmuchane uszczelki pod głowicą,
- często silnik łyka olej, nawet ostatnio pojawił się taki temat i nagle o dziwo! okazało się, że zjawiło się sporo osób z 1.6 które także ma taki problem... ale jak się spyta co i jak no to gdzie tam tylko lać i jechać...
- ciągle walący się osprzęt - czujniki temperatury (każde A3 jak dla mnie chory temat), termostaty, i inne ****rele,
- skrzynia ale o tym już samo wspomniałeś,
- notorycznie falujące obroty bez wiadomej przyczyny i rozwiązania,
- nieszczelny dolot, który z minimalną nieszczelnością dla tego silnika potrafi nieźle namieszać...


Wiadomo, każdy samochód ma swoje wady, ale ja osobiście mam dziwne wrażenie, że jednostki 1.6 pewne problemy dotykają bardziej...

1,8T AGU automat, 3 osoby, opony zimowe profil 195 (przy 225 wychodzi tak samo), trasa 400km
- w trasie jadac miedzy 80-90 km/h spala ~6,8 (testowalem to kilkukrotnie)
- jadac normalnie czyli 100-120 (sporadycznie 160) - spala 7,4-8

W mieście to ostry smok..

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez IronFlower

Wystarczy poczytać forum. Są tematy, w których przede wszystkim właściciele 1.6 mają swój udział... Jak dla mnie często trafiające przypadłości to:

- wydmuchane uszczelki pod głowicą,
- często silnik łyka olej, nawet ostatnio pojawił się taki temat i nagle o dziwo! okazało się, że zjawiło się sporo osób z 1.6 które także ma taki problem... ale jak się spyta co i jak no to gdzie tam tylko lać i jechać...
- ciągle walący się osprzęt - czujniki temperatury (każde A3 jak dla mnie chory temat), termostaty, i inne ****rele,
- skrzynia ale o tym już samo wspomniałeś,
- notorycznie falujące obroty bez wiadomej przyczyny i rozwiązania,
- nieszczelny dolot, który z minimalną nieszczelnością dla tego silnika potrafi nieźle namieszać...


Wiadomo, każdy samochód ma swoje wady, ale ja osobiście mam dziwne wrażenie, że jednostki 1.6 pewne problemy dotykają bardziej...

---

Święta racja :P

Ale te problemy panowie to chyba przypadlosc starszych 1.6.Jak narazie u mnie nic z tych wymienionych przypadlosci nie robilem,poza termostatem.Wskazowka obrotomierza stoi jak wmurowana,skrzynie w pozniejszym okresie poprawili tak ze,odpada jej usterkowosc.Auto praktycznie mam od nowosci.Ze spalaniem w trasie przy normalnej jezdzie z klima 6-6,5 miasto do 8L.Moze te starsze 1.6 palily wiecej,nie wiem z czego to wynika.Ogolnie jestem bardzo zadowolony,jedyny mankament,to jak auto ma komplet pasazerow to czuc wyrazne oslabienie,ale ja zazwyczaj mam max 3 osoby na pokladzie wiec jest OK.Jesli chodzi o 1.8T to napewno ma moc,ale i te spalanie o ktorym mowa lekko by mnie o zawrot glowy przywracalo na stacji.Ja polecam 1.6 aczkolwiek po 2003r.moze sa juz pozbawione wymienionych przez kolegow wad.Narazie dobijam do 134000,oleju miedzy wymianami dolewam moze z 100ml. na 15000km.

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez Marcin_<3_A3

No masz racje, ale myślę że w podobnym stanie diesel droższy. Dzięki za radę, chyba jestem skłonny kupić 1.8T w wersji 150KM, no tylko tak jak mówisz będę musiał uważać przy kupnie w jakim stanie jest turbina. Nie jest jednak to taki łatwy wybór, z jednej strony nie robię dużo kilometrów, ale mam nadzieje, że nie będę żałował kupna benzyny kosztem diesla który palił by sporo mniej, ale za to ma dużo gorszą kulturę pracy.

---

jeśli Ci się trafi jakieś fajne 180 KM to nie rezygnuj, wydaje mi się że spalanie jest na tym samym poziomie co w 150 KM.

kultura pracy diesla w 8L rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia, tak naprawdę dopiero common rail nie jest traktorem ;)

mi pali 13l po miescie, nie duzym i bez duzych korków - Lublin. na oponach 225/45/r17
a silnik 1.8t 180km polecam

Cytuj:

---

Oryginalnie napisane przez verni

Wydaje mi się, że 1.8T będzie też łatwiej sprzedać;)

---

Właśnie chyba nie do końca, pamiętam jak sam kupowałem wózek to oferty 1.8T stały dosyć długo a diesle/benzyna 1.6 nastepnego dnia już były sprzedane.