więc chodzi między innymi o takie sprawy jak: wydech: uspawałem przelot 2.5 cala wycinając katalizator a sondy wspawałem jedną na początku a drugą zaraz za tylną belką. Jak myślicie, zda to egzamin? wczoraj dopiero z garazu wyjechałem i checka co prawda nie wywalilo. drugie pytanie to czy musze go stroic na benzynie bo mam gaz i wlasciwie tylko na gazie jezdze a gaz mam staga 300 isa2, który sam sobie zczytuje mape a jak trzeba to nawet tworzy ją sobie. Co prawda sadzi marchewy takie jak subaru ale sądze ze to kwestia wypalonych świec. Co o tym sądzicie? robiliście jeszcze jakieś modyfikacje?