Ja to sądzę że w moim przypadku rurka by nie pomogła, jak już pisałem wcześniej mam wycięty środek z kata a nie potrzebnie wymieniłem tłumik środkowy bo myślałem że szlak go trafił. No ale jednak jest ciszej ale ten metaliczny dźwięk słychać nadal podczas wkręcania na obroty. Jedni chcą mieć głośny i sportowy wydech, ja cenię sobie cisze i spokój podczas jazdy, chociaż nie powiem że ten silnik w trasie jest cichy.;/ Jak będę teraz nagłośnienie nowe wstawiał i w ogóle car audio montował od podstaw, to po zrobieniu komór na woofery zapewne maty mi zostanie, to więc dodatkowo wygłuszę pokrywę silnika i podszybie - matą dekarską aluminiową jakiejś firmy tytan czy titan a mam tego 20m na 30cm.
W sobotę jak wrócę z Niemiec "delegacja" to idę wspawać ten tłumik za puchę:
Opis:
"Sportowy tłumik przelotowy RM MOTORS RM01
Produkt w całości wykonany z lustrzanej blachy kwasoodpornej.
Świetnie nadaje się jako tłumik rozprężny w miejsce katalizatora
spełniając funkcję rezonatora i zapobiega powstawaniu metalicznego rezonansu.
Tłumik można także stosować jako dodatkowe wyciszenie układu wydechowego,
kiedy zdarzy się, że Twoje auto chodzi za głośno.
Tłumik solidnie wygłuszony 3 warstwami specjalnych materiałów wygłuszeniowych
odpornych na temperaturę 1000 stopni."
Dopłaciłem już te 20zł za wykonanie wewnątrz tłumika przetłoczenia znacząco poprawiające tłumienie mniej lub bardziej restrykcyjne.
Mam nadzieje że to pomoże, teraz pytanie co do sondy lambda nie będzie trzeba tam nic wstawiać i przerabiać?