[8L] Notlauf

[kadlubek]

w pierwszym przypadku bylo niedoladowanie , i N75 zaworek stawionny prawie na maksa 99%, wiec moze spadlo polaczenie gumowe do gruszki albo jakas dziura w przewodzie ?

[matrixP]

Kurcze nie wiem wlasnie trudno to zobaczyc , musze podjechac na kanał. Czyli kierownice zapieczone to nie sa?

- - - Aktualizacja postu - - -

Dzisiaj wieczorem wrzuce dokladniejsze logi i mam nadzieje ze bedzie cos widac wiecej na nich.

[kadlubek]

nie, bo zapieczone kierownice - byłyby gdybyś miał przeładowanie czyli więcej niż 2080mbarów przy pełnym "bucie" , u Ciebie wyszło niedoładowanie.

[TrAcer90]

Ciągle przypuszczałem że mam problem z "Notlauf" lecz teraż już sam nie wiem.
Jadę w 4 osoby na 5 biegu i w zależności od prędkości w granicach od 120km/h do 165km/h i naglę tak jak bym zdjął pedał z gazu, obroty i prędkość maleje... Z górki w sumie w normie nabiera prędkosci i ją trzyma, lecz pod górkę i z ruszania od 0km/h cięzko bardzo rozpedzić do 120km/h, ale jak pisałem wyżej z góry i w sumie na prostej drodze jak sie długo jedzie auto da się rozpedzić powyżej 160km/h.

Niedawno po wymianie oleju, nie było takiego przypadku. Cieszyłem się że auto wrociło do formy, ale szybko znów straciło formę.

Nie wyskakują mi żadne inne błedy oprócz 575 i 550.

Chcę wymienić zawór N75 wraz z wężykami oraz ustawić początek wtrysku i zastanawiam się nam tym notlaufem czy to napewno przez zapieczoną turbinę czy tak naprawdę turbina jest wporządku.

[Golem1]

Wymień ten Zawór N75 sprawdź też w jakim są stanie wężyki do niego i powinno wszystko wrócić ci do normy.

[Siwus90]

575 i 550 to coś z dolotem, przynajmniej u mnie tak było (mechanik zapomniał złączyć rury za przepływomierzem), więc może wpierw tam sprawdź, po kolei idź po rurze.

[Kryniu172]

Nie jestem w temacie o czym piszecie, ale względem tematu NOTLAUF, podczas kiedy moj zaufany mechanik wymienial mi przeguby i świece (1.9 TDI 110km 99r), poruszyłem z nim temat odłączania się turbiny powyzej 110km/h, odpowiedział mi ze czesto ma te przypadki, jakos to okreslil ale nie pamietam. Mowil ze koszt operacji turbiny to 500zł, coś w stylu planowania jej, bynajmniej na maszynie do planowania, akurat wtedy planował połówki dekielków od WSK 125 i po tym zabiegu turbina gra i buczy

[Siwus90]

no, za 500 zł to masz już zregenerowaną (po oddaniu swojej) czyli stara obudowa, a nowe "wnętrzności". Wirnik, łopatki, obudowa piaskowana, nowa gruszka, itd. W firmie która się tym tylko trudzi. I zawsze mówię, że przy okazji trzeba sprawdzić wtryski, czy nie leją.

[Kryniu172]

Tzn on turbine mi bedzie robil sam bo ma do tego sprzet. Bo inni fachowcy za regeneracje biorą 900zł lecz oni jej nie robia tylko idzie gdzies dalej ;]

[Siwus90]

biorą 900zł lecz oni jej nie robia tylko idzie gdzies dalej ;]

Ja zawiozłem do mielca, oddałem swoją starą, dostałem zregenerowaną. W dużo mniejszej cenie, od tej, którą napisałeś. A jak ktoś wysyła, to pewnie do mielca...

Szczerze powiedziawszy mi też tak robili mechanicy, "bo się znają", "panie to bedzie choodzić". Za 3-cim razem pojechałem do mielca...