Dokładnie. Jeżeli wykopujemy tylko i wyłącznie OC nie ma najmniejszego znaczenia w jakiej ubezpieczalni. Problem nie będziemy mieli my, a osoba na której wyrządzimy szkode. (ale co nas to obchodzi ?)
Ja wolałem wybrać najtańsze ubezpieczenie OC w AXA za 346 PLN , a do tego dokupiłem assistance ADAC + za 83 euro , które jest o tyle ciekawe że jest ubezpieczeniem kierowcy a nie samochodu - czyli nie ważne jakim autem jadę, czy moim czy kolegi , i tak działa. Polecam!