Pytania do naszego prawnika klubowego

[sxgn]

Tak, dostałeś zajęcie wynagrodzenia za niezapłacony mandat. Pismo skierowane jest pewnie do Twojego pracodawcy a ty jesteś tylko jako do wiadomości. Jeżeli zarabiasz więcej niż najniższa krajowa to pracodawca musi część Twojego wynagrodzenia przekazać do Skarbowego w związku z tym zajęciem.

[fitness]

Jeżeli zarabiasz więcej niż najniższa krajowa to pracodawca musi część Twojego wynagrodzenia przekazać do Skarbowego w związku z tym zajęciem.

mandat plus koszty to 105 zł czyli tyle mi ukradną z wypłaty ??

[sxgn]

Tak, od mandatów nie liczy się odsetek, więc pobiorą Ci tyle ile masz w zawiadomieniu.
Ewentualnie możesz się ze skarbowym dogadać, wpłacić bezpośrednio im, to Ci wynagrodzenie zwolnią.

[(A)rturo]

Tak...

[komono]

Mam dość zawikłaną sprawę, a mianowicie. Mój dziadek posiadał przez 14 lat punto. W tym roku byliśmy razem wymienić dowód rejestracyjny. Niestety dziadek zmarł tydzień temu. Babcia (współwłaściciel wpisany w dowód) chce sprzedać to auto mojej narzeczonej, a dowód gdzieś wsiąkł jak kamień w wodę. I teraz masa pytań.

Dziadek przed śmiercią zostawił odręcznie napisane oświadczenie, z datą i podpisem ,że swoją część auta sceduje na babcię. Czy takie oświadczenie z automatu powoduje, że babcia staje się jedynym właścicielem?
Druga sprawa, od dwóch dni szukamy dowodu rejestracyjnego. Książką pojazdu jest, polisa jest a dowód gdzieś wsiąkł. I teraz jak sprawa wygląda?
Babcia musi udać się do urzędu z oświadczeniem dziadka, że auto należy do niej, musi wystąpić o duplikat dowodu? Jeżeli babcia dostanie miękki dowód (tylko pytanie na kogo będzie wystawiony, na dziadka czy na babcię??) to z tym dowodem i z umową kupna/sprzedaży moja narzeczona może wystąpić o przerejestrowanie auta na siebie, czy trzeba czekać jednak na duplikat?

Oczywiście z braku DR. trzeba udać się po duplikat przeglądu technicznego ale z drugiej strony, wymiana dowodu jest podyktowana brakiem miejsca na wbicie pieczątki i ze świstkiem ze stacji diagnostycznej udaliśmy się do urzędu po nowy dowód rejestracyjny.

Ktoś mądry i trochę poukłada mi co i jak trzeba zrobić?

[t.omek]

Witam,

Mam pewien problem. Mianowicie samochód mam zarejestrowany na adres pod którym już nie mieszkam i nie jestem zameldowany. Adresy w dowodzie osobistym i prawie jazdy są aktualne natomiast w dowodzie rejestracyjnym nie. Dodam, że obecnie jestem zameldowany w innym województwie. Adresy w DO i PJ są z innego województwa niż adres w DR.

Stąd moje pytanie czy muszę koniecznie przerejestrować samochód na aktualne województwo. Dodam, że nie uśmiecha mi się zmieniać blach na nowe. Czy coś mi grozi w razie kontroli policji czy zabrania dowodu rejestracyjnego? Jestem jedynym właścicielem samochodu.

Czy ktoś już się spotkał z taką sytuacją?

[Pavlos2]

Witam ,mam problem z częścią którą kupiłem do A3 a jest to napinacz paska wielorowkowego .Pod koniec kwietnia kupiłem nowy ze sklepu napinacz FEBI koszt 250 zł ,po zamontowaniu w piątek auto przejechało na nim zaledwie 20-25 kilometrów i sie posypał (zaczą głośno hałasować) tego samego dnia został zdemontowany ,a że był weekend oddałem go dopiero w poniedziałek .Sprzedający wysłał go na reklamację i oznajmił ,że czas rozpatrzenia to 14 dni roboczych .Minęło 15 dni roboczych a części jak i opinii z reklamacji nie ma .Sprzedający twierdzi ,że trzeba czekać (że żyjemy w Polsce i,że tutaj zawsze jest dłużej ) .Auto od prawie miesiąca nie jeździ bo czekam na napinacz.Proszę o poradę jak to jest z tym naszym Polskim prawem jaki jest czas na reklamację i jesli nie zostanie w ciągu 14 dni rozpatrzona to jakie ja mam prawa ?Z góry dziękuję za informację .Pozdrawiam

[piwo6]

Z reklamacją jest różnie, to zależy w ramach "czego" ją złożyłeś.
Jeżeli w ramach gwarancji, to odpowiada producent i czas oczekiwania jest taki, jaki w karcie gwarancyjnej (z reguły nie ma go określonego)
Jeżeli w ramach rękojmi (odpowiedzialności sprzedawcy), to odpowiada przed Tobą sprzedawca i musi w ciągu 14 dni kalendarzowych poinformować Cię o statusie zgłaszanej przez Ciebie reklamacji (my to robimy pisemnie za potwierdzeniem odbioru + telefonicznie). Jeżeli tego nie zrobi w tym okresie, to możesz żądać zwrotu pieniędzy lub wymiany towaru na nowy.

[Pavlos2]

Nie wiem czy to rękojmia czy gwarancja wypełniłem protokół zgłoszenia i na tym koniec,miało to trwać 14 dni .

[komono]

Ja akurat wiem jak to wygląda od strony sprzedawcy - szwagier ma sklep z częściami. On wpływu nie ma na to jak rozpatrzy sprawę hurtownia czy tam producent. Czasami straaaaasznie przeciągają czas reklamacji byle by coś znaleźć i nie uznać gwarancji, że to wina osprzętu, nie fachowego założenia, ogólnie ch....je muje dzikie węże byle by tylko kasy nie oddać. On jako sprzedawca, wypełnił protokół i oddał kierowcy część, tyle mógł zrobić dla Ciebie. Zje....e go dużo tu nie pomogło . Bądź cierpliwy, pytaj co dwa, trzy dni co słychać w Twojej sprawie i proś żeby dzwonił na infolinię.

Podam przykład nie związany ze sprawą ale pokazujący ,że do wszystkiego się potrafią doczepić byle by nie iść klientowi ( w tym przypadku sklepowi na rękę). Szwagier dostał jakieś tam łożysko ale okazało się, że ktoś łożyska pozamieniał wcześniej i łożysko w pudełku było zupełnie inne, fakty zgłoszony na centralę pewnej hurtowni. Protokół zwrotu spisany, łożysko odebrane a potem batalia bo..... jak to łożysko przyjechało inne? NIE MOŻLIWE! Na 100000% szwagier musiał je podmienić! Patrzyli czy nie było zakładane, było umazane przez pracownika odrobiną smaru i nawet do tego potrafili się przyczepić Współpraca zakończona z tą hurtownią.