jeśli odebrałeś auto od polerki (zakładam że nie u lakiernika ), to może pomyśl o powłoce, choćby kwarcowej ?

a jeśli nie i ma być wosk to zamiast Collinite chciałbyś spróbować czegoś przyjemniejszego w aplikacji ?

u MXów to co mają w ofercie z wosków zastanawiałbym się nad: AngelWax Dark Angel, Poorboy's World Natty's Blue, czy Chemical Guys Pete 53'.

aplikator do wosku bym wymienił na zwykłe słoneczko od Meguiar'sa, a szampon który wybrałeś co prawda fajnie pachnie, jest tani i nie zasycha, ale lubi zjadać woski, zamiast tego albo poczekaj na Bubbly Sleek tej firmy albo bierz szampon Koch Chemie

w tym zestawie jednak brakuje Ci:
- cleanera i aplikatora do niego (najlepszy byłby tzw. german tri-color)
- mikrofibry do wycierania wosku

rozumiem też, że dwa wiadra i przynajmniej jeden grid guard już masz ?