A jaka maszynke mozecie polecic,taka "niskobudżetowa" powiedzmy do 200zł? Bedzie uzywana czysto okazjonalnie,ale wole sobie swoja na wlasnosc kupić niz ciagle sie pozyczać
Czy lepiej poprostu odpuscic temat jakiejs chinszczyzny,i odżałować raz i kupić coś porządnego?