U mnie ostatnio po ostrej jeździe zaczęło się trzęsienie silnika. Na drugi dzień jak jechałem to do 2400 obrotów tak szarpie , że się nie da jechać powyżej tych obrotów jest ok. Wstępnie wiadomo że auto nie pali na czwarty cylinder więc pewnie padł czwarty wtrysk co jest całkiem prawdopodobne bo jak z 3 miesiące temu sprawdzałem korekcję to czwarty odstawal od reszty ale był w granicach normy 0,57. Teraz zastanawiam się czy jechać z tym do Boscha ? Czy znajdę innego ogarnietego gościa w krakowie co to dobrze zrobi ?