Również jestem zainteresowany kupnem owej 12-tki!
Również jestem zainteresowany kupnem owej 12-tki!
|
Używki można kupić z całymi pompami.Jednak będą to używki po kosmicznych przebiegach i równie kosmicznych pieniądzach,niemniej jednak na pewno wleją więcej,niż 11tka.
Jeżeli chcecie nowe,to sprawa wygląda ...dość ciekawie.Więcej info na sagon76@wp.pl
Na 12mm uzyskam dużą moc i moment obrotowy, ale troche lipa bo nie można wkręcać jej na wysokie obroty. Na 11mm od kilku lat ciągnę do 5krpm gdzie ma jeszcze ciąg i nic się złego nie dzieje. Jaki może być koszt zwiększenia ciśnienia zasadniczego?
12tkę możesz kręcić bez większego trudu do 4500rpm,zakładasz twarde sprężyny odpychające i latasz.Nie słuchaj głupot.
Chciałbym zobaczyć loga dynamicznego 001,luknąć w przebieg napięcia,bo skoro ma to ciąg przy 5krpm,to między 4,a 5 krpm napięcie musi mieć tendencję wzrostową.
Inaczej nie będzie ciągu,a jedynie tylko takie wymuszone odczucie.Jeżeli moc na kołach będzie się utrzymywała chociażby na stałym poziomie,tzn między 4 a 5krpm,to auto będzie jechało stałą mocą.Ciąg będzie stały,ale jeżeli na kołach moc będzie spadała,to o ciągu można pomażyć,jedynie.
Zwiększenie drugiego stopnia u Kuca,to koszt około 250 zeta.Ustawi na 340 bez żadnego problemu.
Tu nie ma na co patrzec w tym 001. Dowalone mam 4,7v w programie od 3tyś do końca, ale i tak osiąga tylko 4,4-4,5v (ramie nastawnika opiera sie pewnie o śrube) przy startowym 0,50-0,55v i dawce 2,4mg. Piszac że ma ciąg mialem na mysli że nie widac zbytnio utraty przyśpieszenia. Wiadome jest przecież że jeśli moc jest od 3 tyś do końca stała na silniku, a opory napędu rosna wraz z obrotami to przyspieszenie będzie maleć.
Jak na razie,to jesteś jedyną osobą,która zdaje sobie z tego sprawę.Dla większości nie liczy się moc na kołach,ważna/najważniejsza jest moc na silniku.
Inna kwestia,to notoryczny brak zaznaczania przez tunerów podczas hamowania opcji moc na kołach.Pewnie celowo,bo raczej nie z chęci oszczędności tuszu w drukarce.
Ramię nie opiera się o żadną śrubę,po prostu taki jest zakres wychyłu palca i łapie tylko 4.5v.Wynika to z takiej,a nie innej fabrycznej kalibracji nastawnika.
Możesz spróbować zwiększyć startowe(0.740),być może uda się ugrać coś więcej,skoro w mapie jest 4.700.
Jeżeli można coś podpowiedzieć,to te 4.7 powinno być uzyskane przy minimum 4000rpm.Wtedy znacznie wyżej złapiesz maksymalną wartość mocy.Nie będziesz tak tracił na kołach powyżej 3000rpm.
Po zdjeciu dekla nastawnika i przekręceniu nastawnika do oporu 001 pokazuje mi 4,78v. Prawdopodobnie przez to że zamknięcie dekla powoduje zmianę(zmniejszenie) pola magnetycznego w nastawniku, uzyskuje ten max 4,5volta. Nigdy nie udalo mi się osiągnać wiecej.
Czy ktoś mierzył moc lub sprawdzał czasy(a nie tylko, że "wydaje mu sie ze jest lepiej") po zmianie startowego na wyższe niż fabryczne?
No tak, będe mial max moc wysoko tylko po co? Skoro ta max moc nie będzie wieksza niz teraz przy 3tys obr? Bedzie jedynie rosnące lub co najmniej stałe przyspieszenie do końca. A teraz całkę , średnia moc wykresu mam wyzsza co za tym idzie przyspieszenie jest lepsze, z tym że niekoniecznie rosnące, proste
Kto pyta,nie błądzi.Może ktoś mierzył i sprawdzał.To,że napięcie pójdzie w górę jest pewne jednak,czy przełoży się to na zwiększony wydatek paliwowy,trzeba by sprawdzić.
Trzeba bowiem wyczaić,przy jakim napięciu pierścień przysłania całkowicie przelew w tłokroździelaczu.Powiem tylko,że przy 4.5/0.720 nie przysłania go całkowicie.
Wszystko trzeba podać na srebrnej tacy?
Chyba dlatego,żeby owo przyśpieszenie było rosnące,a nie stałe od 3000rpm,tak mi się raczej wydaje.Przez ponad 50% zakresu obrotowego(3000-5000) auto już nie przyśpiesza,a jedynie jedzie coraz mniejszą mocą na kołach.Jest strzał i później "bezczynność" mocy na kołach.Warto by się skupić na tej krzywej,bo to ona decyduje o tym,jak auto przyśpiesza i jedzie.
Dla mojego widzi mi się możesz max zrobić nawet przy 2000rpm,każdy ma swoje fanaberie,ja też,i własne sposoby postrzegania rzeczywistości.
Jedynie i wyłącznie do 3000rpm a,że auto jedzie w najlepszym wypadku od 2000,to faktycznie masz zacny zakres rpm,w którym koła ciągną,a nie toczą się.
Nie jeździ się niestety średnią mocą,tak samo jak nie jeździe się średnim niutonem.Średnia,to wynik najwyższej i najniższej wartości.Jedzie się odpowiednią charakterystyką jednej i drugiej krzywej.
Warto by było też wiedzieć,jaka może być różnica w mocy na kołach między 3000,a 5000 przy takiej charakterystyce mocy na silniku,ja u Ciebie.Dość sporo.
Jest jednak bardzo proste rozwiązanie,kręcić silnik nie wyżej,jak do 4krpm.
Pozdrawiam i powodzenia życzę.
Ostatnio edytowany przez sagon - 04-09-15 o 18:55
Ale co to da, że auto będzie miało przyśpieszenie rosnące skoro będzie jechało wolniej od mojego auta, które ma malejące przyśpieszenie do 5krpm a sporo wyższe przyśpieszenie przy 3krpm? Jedynie będzie radocha, że przyśpiesza jak benzyna, ale rzeczywiście będzie słabszy niż gdy zapodam mu full od 3000rpm.
No warto się na niej skupić. Bo to właśnie całka z krzywej mocy mówi nam jak auto przyśpiesza w szerokim zakresie obrotów, a o przyśpieszeniu mówi nam niuton przy danych obrotach. A że, u mnie całka mocy jest wyższa dlatego zawsze będzie jeździć lepiej. Napisałem o średniej dla uproszczenia.
No właśnie znaleźć te odpowiednie napięcie przy którym będzie największy wydatek, jest problemem. Jedynie próby czy jest jakiś sposób oprócz stołu u pompiarza?
Musiałbyś sobie porównać dwa takie setupy z pomiarami mocy na kołach.
Znalezienie tego najwyższego napięcia,jest niestety najprostsze na hamowni.Jest też inny sposób,ale trzeba by mieć drugą pompę z nastawnikiem od pierwszej i na niej przeprowadzać testy.
Po testach trzeba by mieć najlepiej nówkę tłokoroździelacz,bo nawet jak wyczaisz tego maxa,to nigdy nie będzie pewności,że tłok sobie z tym poradzi.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)